 |
|
teatr umysłu. burdel podświadomości.
|
|
 |
|
musisz być silna żeby przetrwać teraźniejszy chaos w życiu .
|
|
 |
|
Wracali z imprezy rozluźnieni i zadowoleni. Była chłodna noc więc zaprosiła go do srodka aby się ogrzał. Zaraz po wejściu do domu złapał ją za ręce i zaczął delikatnie całować. Tym pocałunkiem wreszcie wyraził, ile dla niego znaczyła, po krótkiej chwili obydwoje dali się ponieść namiętności, którą do siebie czuli. W kominku palił się ogień, światła były przyćmione. Powoli zaczął zdejmować z niej czarną sukienkę, a ona odpinała guziki przy jego koszuli. Cudowna była swoboda z jaką to robili./ e.
|
|
 |
|
teraz milczysz. znów odezwiesz się, jak ułożę sobie życie.
|
|
 |
|
Choć raz postaw się w mojej sytuacji, a potem opowiedz jak było.
|
|
 |
|
nie potrzebuję tylko chłopaka, ja potrzebuję przyjaciele który poda mi dłoń gdy będę spadała na dno, przytuli gdy będę tego potrzebowała i porozmawia gdy cały świat będzie przeciwko mnie. Nie chcę chłopaka który w sms-esie napisze kocha Cię, przy pierwszej lepszej okazji pobawi się moim językiem, a kątem oka będzie szukał następnej laski/ e.
|
|
 |
|
I nie mów że masz wyjebane, skoro twoje oczy dalej pragną mojego widoku.
|
|
 |
|
jeśli zostaniesz będę w stanie pokazać Ci wszystko co mam/ e.
|
|
 |
|
mogę śmiało stwierdzić, że dorastam/ e.
|
|
 |
|
Ciebie już tu nie ma nie zmieni się nic zostało tylko echo.
|
|
 |
|
po raz pierwszy w życiu chłopcy są mi obojętni, dziwne uczucie/ e.
|
|
|
|