 |
|
a z każdą kolejną minutą naszej rozmowy, jego słowa bolały mnie bardziej . nie wyobrażał sobie nawet, jak niszczy mnie od środka . siedziałam płacząc, oszukując się, że on nie mówi prawdy, bo przecież jest pod wpływem alkoholu . zawsze tak było, wmawiałam sobie, że jest inaczej, że się zmieni, ale za każdym razem było tak samo .
|
|
 |
|
zawsze wiedziałeś, co boli mnie w twoich słowach najbardziej, a ja wiedziałam, co w moich ciebie . i ciągle robiliśmy sobie na złość, tocząc jakąś dziecinną walkę, której zasadą było ranienie się na wzajem, aż do bólu . a potem znów się godziliśmy, bo nie potrafiliśmy bez siebie żyć .
|
|
 |
|
nienawidzę gdy jest zimno, czy za oknem, czy między nami.
|
|
 |
|
pobrudziłam sobie usta Twoją miłością.
|
|
 |
|
wiesz ziomek, niektórzy lubią się sprzedać - szanują się tylko Ci, których ogarnęła bieda.
|
|
 |
|
Jedyne, co tak naprawdę łączy wszystkich ludzi, to to, że kiedyś umrą.
|
|
 |
|
Teraz ucałuj mi stopy, jeśli serca nie umiałeś.
|
|
 |
|
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec.
|
|
 |
|
-Telefon Ci dzwoni, nie odbierzesz? - Jak kocha to poczeka. - A jak nie kocha? - To po co odbierać?
|
|
 |
|
Nie wiem, co się stało memu sercu, miałam je i nagle zgubiłam.
|
|
 |
|
Nie wiem, co się stało memu sercu, miałam je i nagle zgubiłam.
|
|
 |
|
Proszę dobrze zamknąć wszystkie okna i drzwi. Miłość już krąży w powietrzu.
|
|
|
|