 |
|
Nie potrzebuję wisiec 24h na dobe z telefonem w reku, nie chce płakać nocami i uważać, żeby nie powiedzieć czegoś niestosownego. chcę być sobą, a ty... a ty jesteś zamkniętym rozdziałem
|
|
 |
|
Wziął ją w ramiona i złozył na jej ustach pocałunek, który mówił wszystko o długich dniach i nocach, kiedy za nią tęsknił.
|
|
 |
|
- 'co dzisiaj robiłaś ?' - 'nic mamo, tylko parę razy Go widziałam.' - 'uh, idź sobie zrób drinka najlepiej.' chyba nikt mnie lepiej na tym świecie nie rozumie niż ta kobieta
|
|
 |
|
właściwie nie umiem określić co do Ciebie czuje.
|
|
 |
|
Czasem lepiej pozwolić komuś odejść, niż za wszelką cenę starać się zatrzymać go przy sobie
|
|
 |
|
Cześć. Jesteś niezwykle uroczy. Mogę usiąść obok i przez moment patrzeć w Twoje oczy?
|
|
 |
|
"Tyle rozczarowań w ciągu jednego roku! Tyle przekonań, które runęły! Traciłem punkty odniesienia, chodziłem po cmentarzu martwych myśli, pomiędzy grobami moich dawnych poglądów, nie wiedząc, co myśleć."
|
|
 |
|
"Myśli krótsze niz zdania. I w za dużych ubraniach, rękawy imiesłowów wiszą jak u Pierrota"
|
|
 |
|
"To wy dla nas jesteście cieniami, Cecylio, a nie odwrotnie. Przychodzicie i odchodzicie. To wy nie trwacie. Pojawiacie się nagle i za każdym razem, kiedy nowo narodzone dziecko kładzie się na brzuchu matki, jest to równie cudowne. I tak samo nagle znikacie. Bóg puszcza was jak bańki mydlane."
|
|
 |
|
"PROBOSZCZ: Ten człowiek nie ma w sobie teraz nic ludzkiego. MARKIZ: Przeciwnie. W tym obłędzie widać całą słabość człowieka. On cierpi."
|
|
 |
|
"Jesteśmy narodem filozofów, obeznanym z naturą chciwości i żądz - trzymamy za rękę i diabła i Boga. Nie chcielibyśmy wypuścić ani jednego, ani drugiego. Ten żywy most kusi każdego i można na nim odnaleźć lub stracić własną duszę"
|
|
 |
|
"Jesteśmy chłodnym narodem zarówno w czasie świąt, jak i w dni ciężkiej pracy. Niewiele nas dotyka, lecz tęsknimy za czymś, co by nas dotknęło. Leżymy w nocy bezsenni i chcemy, żeby ciemność rozstąpiła się ukazując nam wizję. Przeraża nas poufałość naszych dzieci, ale pilnujemy, żeby wzrastały jak my. Chłodne jak my. W taką noc twarze i dłonie płoną, a my wierzymy, że jutro ukaże nam anioły, a dobrze znany los odsłoni nową ścieżkę."
|
|
|
|