głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika suka.niewierna

Aniele śmierci proszę powiedz mi   czemu w stosunku do nas jesteś obojętny   najlepsze są dla ciebie młode ofiary.  GrubSon  na szczycie

monika_zdzislawa dodano: 15 stycznia 2011

Aniele śmierci proszę powiedz mi, czemu w stosunku do nas jesteś obojętny, najlepsze są dla ciebie młode ofiary./ GrubSon "na szczycie"

Moje.! teksty monika_zdzislawa dodał komentarz: Moje.! do wpisu 15 stycznia 2011
na przemian ci cisną i do ciebie zarywać? Odsuwasz się od niego  unikasz kontaktu  a z resztą ekipy też zaczęłam tracić kontakt jak alkohol zaczął jeszcze bardziej przeważać w ich życiu. Nie mogłam patrzeć jak ludzie  którzy są z rodzin alkoholików staczają sie na samo dno. Jak po spotkania AA jeździli na melanże. Próbowałyśmy do nich dotrzeć  przetłumaczyć  ale się nie dało.. odeszłam. Serio chyba mam pecha do facetów nie ważne czy tych z którymi się przyjaźnie czy spotykam  coś zawsze stanie nam na drodze.

monika_zdzislawa dodano: 15 stycznia 2011

na przemian ci cisną i do ciebie zarywać? Odsuwasz się od niego, unikasz kontaktu, a z resztą ekipy też zaczęłam tracić kontakt jak alkohol zaczął jeszcze bardziej przeważać w ich życiu. Nie mogłam patrzeć jak ludzie, którzy są z rodzin alkoholików staczają sie na samo dno. Jak po spotkania AA jeździli na melanże. Próbowałyśmy do nich dotrzeć, przetłumaczyć, ale się nie dało.. odeszłam. Serio chyba mam pecha do facetów nie ważne czy tych z którymi się przyjaźnie czy spotykam, coś zawsze stanie nam na drodze.

Przyjaciele płci męskiej? Było ich kilku  ale zawsze źle trafiałam. Kilku opuściło mnie bo wybrali mojego było po rozstaniu i zrozumiałam wtedy  że nie byłam dla nich tak ważna jak oni dla mnie. Z jednym było zajebiście  polegaliśmy na sobie  to do mnie pisała jak coś się działo  a ja pisałam do niego jak był poważny problem  pomagałam mu w sprawach sercowych  a on mi. Więc czemu już się nie przyjaźnimy? Była miedzy nami cholerna chemia  a raz już próbowaliśmy i nam nie wyszło  próbowaliśmy zabić uczucie i zostać tylko przy byciu  friendsami   ale to z czasem okazało się coraz trudniejsze. Zaczęliśmy się nawzajem ranić  do tej pory pamiętam naszą ostaniom kłótnie. Koniec końców po prostu urwaliśmy nie mal kontakt  raz na kilka miesiąców  któreś się odezwie  ale to wszystko. Inni? Tu jest jeszcze śmieszniej.. Przyjaźń z całą ekipą ma to do siebie  że jeżeli wkurwia cię jeden z nich to się pojawia problem. A co jeżeli wkurwia cię koleś  który cię kocha  a wie że nie może mieć i zaczyna

monika_zdzislawa dodano: 15 stycznia 2011

Przyjaciele płci męskiej? Było ich kilku, ale zawsze źle trafiałam. Kilku opuściło mnie bo wybrali mojego było po rozstaniu i zrozumiałam wtedy, że nie byłam dla nich tak ważna jak oni dla mnie. Z jednym było zajebiście, polegaliśmy na sobie, to do mnie pisała jak coś się działo, a ja pisałam do niego jak był poważny problem, pomagałam mu w sprawach sercowych, a on mi. Więc czemu już się nie przyjaźnimy? Była miedzy nami cholerna chemia, a raz już próbowaliśmy i nam nie wyszło, próbowaliśmy zabić uczucie i zostać tylko przy byciu "friendsami", ale to z czasem okazało się coraz trudniejsze. Zaczęliśmy się nawzajem ranić, do tej pory pamiętam naszą ostaniom kłótnie. Koniec końców po prostu urwaliśmy nie mal kontakt, raz na kilka miesiąców, któreś się odezwie, ale to wszystko. Inni? Tu jest jeszcze śmieszniej.. Przyjaźń z całą ekipą ma to do siebie, że jeżeli wkurwia cię jeden z nich to się pojawia problem. A co jeżeli wkurwia cię koleś, który cię kocha, a wie że nie może mieć i zaczyna

Wiesz każdy ma swoje jakieś jazdy  zahamowania  zachowania i poglądy. Bardzo prawdopodobne  że moje były by zupełnie inne gdybym się w innej rodzinie wychowywała. W takiej gdzie alkohol nie grał by pierwszych skrzypiec  w której narkotyki nie były dobrze znanym tematem  a przemoc znana była by tylko z reportaży. Tyle  że w takiej się nie wychowywałam  mój ociec jest alkoholikiem  jego brat menelem  brat matki ćpał i był dilerem  a wszyscy troje byli karani  matka wpadła zanim skończyła wyższą szkołę  stary zamiast uciec do Holandii tak jak miał w planach dowiedział się  że jestem w drodze  a kiedy wyszedł na wolność stał się domowym tyranem. Tak więc nie dziw się  że moje niektóre zachowania są dziwne  ale nie zmienię tego co widziałam i nadal widzę i nie zmienię tego  że pewnymi rzeczami gardzę.

monika_zdzislawa dodano: 15 stycznia 2011

Wiesz każdy ma swoje jakieś jazdy, zahamowania, zachowania i poglądy. Bardzo prawdopodobne, że moje były by zupełnie inne gdybym się w innej rodzinie wychowywała. W takiej gdzie alkohol nie grał by pierwszych skrzypiec, w której narkotyki nie były dobrze znanym tematem, a przemoc znana była by tylko z reportaży. Tyle, że w takiej się nie wychowywałam, mój ociec jest alkoholikiem, jego brat menelem, brat matki ćpał i był dilerem, a wszyscy troje byli karani, matka wpadła zanim skończyła wyższą szkołę, stary zamiast uciec do Holandii tak jak miał w planach dowiedział się, że jestem w drodze, a kiedy wyszedł na wolność stał się domowym tyranem. Tak więc nie dziw się, że moje niektóre zachowania są dziwne, ale nie zmienię tego co widziałam i nadal widzę i nie zmienię tego, że pewnymi rzeczami gardzę.

I kochałam to jak całował mnie czubek nosa po każdym namiętnym pocałunku. I to jak patrzył się na mnie zanim mnie pocałował  w ten taki sexowny sposób  kiedy zjeżdżał z moich oczu na usta  znowu oczy i usta i te jego przymrużone oczy  fuck  tak cholernie za tym tęsknie.

monika_zdzislawa dodano: 14 stycznia 2011

I kochałam to jak całował mnie czubek nosa po każdym namiętnym pocałunku. I to jak patrzył się na mnie zanim mnie pocałował, w ten taki sexowny sposób, kiedy zjeżdżał z moich oczu na usta, znowu oczy i usta i te jego przymrużone oczy, fuck, tak cholernie za tym tęsknie.

I pamiętam jak dziś gdy po raz drugi tego samego dnia psy nas spisywały. Tym razem za to  że pijemy  palimy  przeklinamy i się głośno zachowujemy. Wkurwiona spojrzałam na dzielnicowego i pokręciłam głową  okazało się jakaś kobita biegająca po boisku z jakimś kurwa dzieckiem zadzwoniła. No tak  najwyraźniej nie pasowało jej to  że siedziałyśmy z przyjaciółkami niedaleko niej na ławce  a kumpel  który był jeszcze wczorajszy siedział na trawniku  paliliśmy? Taa  chyba głupa  bo nikt nie miał  ani szlugów  ani piwa. Przeklinaliśmy? O dziwo nie. Głośno zachowywaliśmy? Ta  widać już nawet śmiać się w parku nie wolno. Ehe  kocham takie pojebany kobiety.

monika_zdzislawa dodano: 13 stycznia 2011

I pamiętam jak dziś gdy po raz drugi tego samego dnia psy nas spisywały. Tym razem za to, że pijemy, palimy, przeklinamy i się głośno zachowujemy. Wkurwiona spojrzałam na dzielnicowego i pokręciłam głową, okazało się jakaś kobita biegająca po boisku z jakimś kurwa dzieckiem zadzwoniła. No tak, najwyraźniej nie pasowało jej to, że siedziałyśmy z przyjaciółkami niedaleko niej na ławce, a kumpel, który był jeszcze wczorajszy siedział na trawniku, paliliśmy? Taa, chyba głupa, bo nikt nie miał, ani szlugów, ani piwa. Przeklinaliśmy? O dziwo nie. Głośno zachowywaliśmy? Ta, widać już nawet śmiać się w parku nie wolno. Ehe, kocham takie pojebany kobiety.

Położyłam się spać  ale złapał mnie kolejny atak kaszlu  od którego aż mnie rzucało w górę dół. Drzwi od pokoju się otworzyło i stanęła w nich mama. Zaczęła mnie oklepywać i zrobiła herbatę  potem usiadła i po prostu ze mną rozmawiała. Zaczęłyśmy się śmiać z moich przypałów jak w gimnazjum chora pojechałam do szkoły  ale do niej nie dojechałam. Później zrobiła mi kolejną herbatę  a jak zapewniłam ją  że może już iść spać to dopiero to zrobiła. I za to ją kocham  że pomimo  że po piątej musi wstać  żeby zapieprzać na dwa etaty to wiedząc  że jestem chora i się męczę bd ze mną siedzieć o tej 24 pijąc herbatę

monika_zdzislawa dodano: 12 stycznia 2011

Położyłam się spać, ale złapał mnie kolejny atak kaszlu, od którego aż mnie rzucało w górę dół. Drzwi od pokoju się otworzyło i stanęła w nich mama. Zaczęła mnie oklepywać i zrobiła herbatę, potem usiadła i po prostu ze mną rozmawiała. Zaczęłyśmy się śmiać z moich przypałów jak w gimnazjum chora pojechałam do szkoły, ale do niej nie dojechałam. Później zrobiła mi kolejną herbatę, a jak zapewniłam ją, że może już iść spać to dopiero to zrobiła. I za to ją kocham, że pomimo, że po piątej musi wstać, żeby zapieprzać na dwa etaty to wiedząc, że jestem chora i się męczę bd ze mną siedzieć o tej 24 pijąc herbatę,

 wiesz te kawałki mi przypominają najlepsze czasy mojego życia  tak wiem  że gadam jak stara baba  ale taka jest prawda  Powiedziała moja przyjaciółka w sylwestra jak za moją sprawką z głośników poleciał Szybki Szmal  a ja cholera nie mogłam się z nią nie zgodzić. Bo tu już nawet nie chodziło o te cholernie zajebiste melanże jakie przeżyłyśmy przy m.in. Szmalu  ale o tych ludziach  których wtedy poznawałyśmy  o tych którzy po raz pierwszy nam ich puścili  którzy zagłębiali mnie w rap  przez których go pokochałam jeszcze bardziej i lepiej poznałam. Ludzi  którzy byli jedyni w swoim rodzaju  ale jak na złość nasze drogi się rozeszło i nasze życie się trochę pozmieniało i to bynajmniej nie na lepsze.

monika_zdzislawa dodano: 12 stycznia 2011

"wiesz te kawałki mi przypominają najlepsze czasy mojego życia, tak wiem, że gadam jak stara baba, ale taka jest prawda" Powiedziała moja przyjaciółka w sylwestra jak za moją sprawką z głośników poleciał Szybki Szmal, a ja cholera nie mogłam się z nią nie zgodzić. Bo tu już nawet nie chodziło o te cholernie zajebiste melanże jakie przeżyłyśmy przy m.in. Szmalu, ale o tych ludziach, których wtedy poznawałyśmy, o tych którzy po raz pierwszy nam ich puścili, którzy zagłębiali mnie w rap, przez których go pokochałam jeszcze bardziej i lepiej poznałam. Ludzi, którzy byli jedyni w swoim rodzaju, ale jak na złość nasze drogi się rozeszło i nasze życie się trochę pozmieniało i to bynajmniej nie na lepsze.

że było źle od lat  to dopiero na krótko przed śmiercią widać było  że ma dość. Dzień po jej zgonie umarł brat mojej przyjaciółki  chłopak 20 lat rak go zjadł. Ciężko mi było to ogarnąć  w końcu widziałam go przez te lata walki  w różnych stanach  a na dwa tyg  przed śmiercią u nich na działce robił grilla i pomimo tego  że już ledwo żył nie pozwalał by choroba do końca zawładnęła jego życiem. Zawsze będę pod wrażeniem ich wytrwałości i gotowości do walki i tej siły  cholernej siły. Czy 2011 będzie lepszy od 2010? Tak  mam taką nadzieje  że w tym roku nikt mi znany i bliski nie umrze i wszystko się ogarnie.

monika_zdzislawa dodano: 12 stycznia 2011

że było źle od lat, to dopiero na krótko przed śmiercią widać było, że ma dość. Dzień po jej zgonie umarł brat mojej przyjaciółki, chłopak 20 lat rak go zjadł. Ciężko mi było to ogarnąć, w końcu widziałam go przez te lata walki, w różnych stanach, a na dwa tyg, przed śmiercią u nich na działce robił grilla i pomimo tego, że już ledwo żył nie pozwalał by choroba do końca zawładnęła jego życiem. Zawsze będę pod wrażeniem ich wytrwałości i gotowości do walki i tej siły, cholernej siły. Czy 2011 będzie lepszy od 2010? Tak, mam taką nadzieje, że w tym roku nikt mi znany i bliski nie umrze i wszystko się ogarnie.

2010? Co mogę powiedzieć  kłótnia z przyjaciółką  której cholernie żałuje bo pomimo  że teraz mdz. nami jest lepiej niż wcześniej to straciliśmy dwa miesiące i bal  na który zdeklarowałyśmy się tylko dlatego  że miałyśmy się dobrze razem bawić  w rzeczywistości omijałyśmy się i bawiłyśmy w różnych końcach sali Co poza tym? Śmierć prababci  która włożyła wiele w moje wychowanie  będąca najlepszą i najsilniejszą kobietą jaką w życiu poznałam . Zawsze bd miała do niej wielki szacunek. Przeżyła II w.ś. podczas  której utraciła większość rodziny  pochowała dwójkę własnych małych dzieci  kolejną córkę pochowała gdy ją choroba zjadła i zaopiekowała się i wychowała jej dzieci  później przykładała się do wychowywania mojej kuzynka  która z nią mieszkała  a na koniec umarła w ramionach swojej najstarszej córki. Ona tak z tego co zrozumiałam to jeszcze ma chyba syna  który od czasu ślubu moich rodziców odwiedził ją dopiero na pogrzebie. A ona mimo wszystko się nie załamała  po tym wszystkim  mimo

monika_zdzislawa dodano: 12 stycznia 2011

2010? Co mogę powiedzieć, kłótnia z przyjaciółką, której cholernie żałuje bo pomimo, że teraz mdz. nami jest lepiej niż wcześniej to straciliśmy dwa miesiące i bal, na który zdeklarowałyśmy się tylko dlatego, że miałyśmy się dobrze razem bawić, w rzeczywistości omijałyśmy się i bawiłyśmy w różnych końcach sali Co poza tym? Śmierć prababci, która włożyła wiele w moje wychowanie, będąca najlepszą i najsilniejszą kobietą jaką w życiu poznałam,. Zawsze bd miała do niej wielki szacunek. Przeżyła II w.ś. podczas, której utraciła większość rodziny, pochowała dwójkę własnych małych dzieci, kolejną córkę pochowała gdy ją choroba zjadła i zaopiekowała się i wychowała jej dzieci, później przykładała się do wychowywania mojej kuzynka, która z nią mieszkała, a na koniec umarła w ramionach swojej najstarszej córki. Ona tak z tego co zrozumiałam to jeszcze ma chyba syna, który od czasu ślubu moich rodziców odwiedził ją dopiero na pogrzebie. A ona mimo wszystko się nie załamała, po tym wszystkim, mimo

haha  mistrzostwo :D teksty monika_zdzislawa dodał komentarz: haha, mistrzostwo :D do wpisu 12 stycznia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć