 |
dziś mogę ze szczerością powiedzieć, że lepiej mi bez Ciebie. więcej się uśmiecham, często wychodzę z domu, mniej się denerwuje i już wcale nie płacze po nocach. czasem zastanawiam się co u Ciebie i wystukuje wiadomość do Ciebie po czym szybko ją usuwam. nigdy nie zapomnę tego co razem przeżyliśmy, wzlotów i upadków. zawsze będę Ci wdzięczna za każdą szczerą rozmowę, rozwiązywanie wspólnie problemów i pocieszenie w Twoich ramionach. nigdy nie przestanę Cię kochać, to zawsze będzie siedzieć gdzieś głęboko we mnie. ale dorosłam i uświadomiłam sobie, że żadne 'forever' nie jest na zawsze i nie mam za czym płakać.
|
|
 |
i nagle tak wszystko się zmieniło. zaczęłam się lepiej uczyć, pani od matematyki mnie polubiła, rodzice przestali się kłócić, poprawiły się moje kontakty z siostrą, poznałam nowych ludzi, zmieniłam styl i kolor włosów, zaczęłam się malować, trampki zamieniłam na szpilki a uczucie do ciebie wygasło.
|
|
 |
" Możemy ukryć się za nickiem - schować swój wiek, wygląd, adres, płeć nawet, ale nie charakter." karrueche
|
|
 |
Siedziałam na parapecie, z kubkiem gorącej herbaty w jego koszuli. Wschodzące słońce idealnie oświetlało jego wyraźne rysy twarzy. Wyglądał tak niesamowicie, gdy spał. Ten moment, gdy promienie wpadały przez okno, a jego twarz wykrzywiała się w wyraz grymasu. Wyglądał tak słodko, tak niewinnie, tak… Tak jakiego go pokochałam. Był taki jak na początku. Jak wtedy, gdy wpadł na mnie na koncercie, rozlewając na mnie cole. CD. http://nadzieja-ostatnia-szansa.blogspot.com/ // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
Śmieję się teraz siedząc przy papierosie i ciepłej herbacie, że kiedyś tak bardzo się kochaliśmy. To zabawne, wiecie? Kiedyś byliśmy nierozłączni a dziś jesteśmy dla siebie obcymi ludźmi.
|
|
 |
Bezbolesne rozstania - znasz je dobrze stąd, że nawet na palcach może je policzyć ktoś bez rąk.
|
|
 |
Są ludzie, którzy walczą aby porzucić beton i ludzie, którzy w betonie skryją ból.
|
|
 |
Razem tak wiele choć obiektywnie prawie wcale...
|
|
 |
Oddaje miłość, bo dobrze wiem ile trzeba mieć siły, by wydobyć ją z serc.
|
|
 |
Choć czasem im głupio, wciąż chcą być sobą, a świat ich rani, choć powinien dla nich być nagrodą.
|
|
|
|