dziś mogę ze szczerością powiedzieć, że lepiej mi bez Ciebie. więcej się uśmiecham, często wychodzę z domu, mniej się denerwuje i już wcale nie płacze po nocach. czasem zastanawiam się co u Ciebie i wystukuje wiadomość do Ciebie po czym szybko ją usuwam. nigdy nie zapomnę tego co razem przeżyliśmy, wzlotów i upadków. zawsze będę Ci wdzięczna za każdą szczerą rozmowę, rozwiązywanie wspólnie problemów i pocieszenie w Twoich ramionach. nigdy nie przestanę Cię kochać, to zawsze będzie siedzieć gdzieś głęboko we mnie. ale dorosłam i uświadomiłam sobie, że żadne 'forever' nie jest na zawsze i nie mam za czym płakać.
|