 |
Mam udawać, że po roku nic do Ciebie nie czuje i tak po prostu zapomnę? Sorry, nie jestem Tobą.
|
|
 |
Przyjaciółka powiedziała mi, że w końcu mogę jarać ile chce i robić co chce, bo już z nim nie jestem. Szczerze? Chciałabym, żeby za każdy papieros mówił jak bardzo mnie kocha i chce żebym przestała, jak bardzo martwi się o moje zdrowie. Dla niego byłabym w stanie rzucić to uzależnienie.
|
|
 |
tęsknie. ale przecież się nie przyznam.
|
|
 |
Tęsknie za nim ale będąc z nim miałam dość już wieczornych łez.
|
|
 |
Cholernie boli jego obojętność.
|
|
 |
Zrozumiałam, teraz tylko czekam, aż zapomnę.
|
|
 |
zamykam drzwi za sobą bo ten rozdział jest zamknięty
a miedzy nami dawno niema miejsca na sentymenty.
|
|
 |
|
ważne jest, aby walczyć do końca. Poddając się przedwcześnie, skreślasz swoją szansę na schwytanie szczęścia.
|
|
 |
Wiem, że bywam trudna i dlatego doceniam te osoby, które nadal ze mną są i mnie akceptują.
|
|
 |
Wspólne noce znaczyły dla nas więcej niż wszystko ,były jak jedne z tych romantycznych filmów - magiczne. Namiętność unosiła się wraz z dymem spalanych papierosów, wzrok wpajał w nas pragnienie siebie coraz to bardziej. Biegaliśmy po całym mieszkaniu z butelkami wody i biliśmy się poduszkami. Wraz z porannym ćwierkaniem ptaków, słyszałam jego ciepły głos, który budził mnie a zaraz po otwarciu oczu śniadanie w jadalni było przyszykowane, a po wieczornej kolacji było posprzątane. Nie potrzebowaliśmy niczego więcej, nie liczył się czas i powrót do rodzinnego domu, nie liczyły się przeciwności i nic, cokolwiek innego. Tylko my, tylko ja i On.
|
|
 |
|
Najbardziej boli to, gdy zdajesz sobie sprawę jak bardzo naiwna byłaś.
|
|
 |
tęsknie za nim, tak cholernie bym chciała, żeby się odezwał. był taki jak kiedyś, proszę niech to wróci.
|
|
|
|