|
A Co jeśli lepszego jutra już nie będzie?, jeśli tkwisz w martwym punkcie?, jeśli wszyscy przebiegną koło Ciebie nie zwracając na Ciebie uwagi? Co jeśli jedyne czego możesz słuchać to tępa, przeraźliwa cisza, która po pewnym czasie będzie tak przeraźliwa, że będziesz zagłuszać ją krzykiem? Co jeśli zostaniesz ze wszystkim sama bez nadziei na lepsze jutro? Co jeśli opanuje Cię ból, przez który będziesz się dławić.? Co jeśli tęsknota będzie cię ciągnąć na dno, a ty nie będziesz miała siły się wyrwać? Poddasz się. Szybko i definitywnie. Wszystko zostawisz./ orginalnienaturalna
|
|
|
Uniósł jej podbródek i starł łzę z policzka. - Znów masz w oczach rosę bez powodu? - spytał.
|
|
|
To, co mnie rani, wymazuję ze swoich map. Miejsca, w których się potknęłam, upadłam, w których mnie uderzono, dotknięto do żywego, gdzie zabolało, przestały na niej istnieć. W ten sposób wymazałam kilka dużych miast i jedną prowincję.
|
|
|
- Dlaczego pani płacze?
- Ja zawsze płaczę, gdy się uśmiecham. Ostatnio. Ale to ponoć przejdzie.
|
|
|
Jak się tak leży godzinami w nocy, to myśleniem można zajść bardzo daleko i w bardzo dziwne strony, wiesz...
|
|
|
Nie mam zamiaru być twoim ładnym wspomnieniem, ogrzewającym cię w zimie życia.
|
|
|
Kiedyś wszyscy dorośniemy. Pójdziemy swoimi drogami. Każdy zacznie nowy rozdział w swoim życiu. Zapomnimy o tym co było, zapomnimy o większości ludzi jacy pojawili się w naszym życiu. Ale w podświadomości każdego z nas zawsze pozostanie taki ktoś, kto zmienił nasze życie nieodwracalnie. Ta pierwsza nieszczęśliwa miłość.
|
|
|
Kochał. Nieszczęśliwie. Każdego dnia czuwał przy niej, jednak swe uczucia skrywał głęboko w swoim sercu. A wszystko przez to, iż uważał, że nie jest dla niej wystarczająco dobry. Zasługiwała na kogoś, kto zapewni jej bezpieczeństwo i radość w życiu, a on... codziennie winił siebie za swoją słabość, za to, że kochał za mocno. I choć jego miłość była wieczna, ona była panią serca skutego lodem.
|
|
|
Ten słodki widok kiedy siedział zmęczony i próbował wymusić dla mnie uśmiech , o który prosiłam go unosząc swoje kąciki ust ku górze. Wpatrzony we mnie uśmiechnął się lekko. Uśmiech nie był najlepszej jakości ale był szczery . Jego oczy wodziły za mną gdziekolwiek tylko się poruszyłam. Muszę przyznać, że cieszyło mnie to . W każdej wolnej chwili kiedy tylko na mnie nie patrzył ja spoglądałam na niego. Jego widok sam rysował uśmiech na twarzy, a w brzuchu budziły się motyle. To był jeden z najlepszych dni choć myśli same prosiły o to, żeby takich dni mógł dać mi więcej. Na jego głos serce biło mi mocniej, a ja miałam nadzieję, że właśnie On nie okaże się idiotą i zaopiekuje się moim moim serduchem, które już za nim tęskniło Nie zawiódł mnie ./ orginalnienaturalna
|
|
|
Jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją..
|
|
|
Zrobiłam ci zdjęcie w mojej pamięci, więc teraz mogę już spać spokojnie, z Tobą tuż przy mnie.
|
|
|
A on sprawia, że czuję się jakbym już nigdy nie miała być samotna, ponieważ jeszcze nigdy nie byłam tak zakochana.
|
|
|
|