 |
|
Nie ja się strzelam fochów. Ja po prostu miewam chwilę w których muszę odciąć się zupełnie od świata...
|
|
 |
|
Obojgu zależało od dawna, a dopiero niedawno zebrali się na odwagę by wyznać to światu... :*
|
|
 |
|
Noc, plaża, szum pobliskiego morza, arkadia uczuć, kiedy jego zapach tak delikatnie drażnił mój przełyk, a jego dłoń swobodnie ściskała w sobie moją, nieco mniejszą. Swoboda myśli, łamane granice, parę szybszych oddechów, kolejna wymiana, na nowo czułam, że mam go tylko dla siebie, że pomimo tego jak wiele nas dzieli, mam go wciąż obok. / Endoftime.
|
|
 |
|
chciałabym z Nim pojechać gdziekolwiek, oby daleko. Opalać się na brzegu morza i się wygłupiać, jak dziecko budować zamki z piasku w dzień, pływać, jeść wspólnie posiłki, pić drinki z kolorową parasolką a wieczorami poznawać ludzi, bawić się, szaleć, chodzić na kolacje przy świecach, słuchać ulicznych grajków. Nocami chodzić na spacery, poznawać miasto, błąkać się po nieznanych, pięknych uliczkach. Oglądać wschody słońca.. Mieć go 24/7 i przy tym być szczęśliwa, tak cholernie szczęśliwa. /?
|
|
 |
|
Od dawna próbowałam zebrać się w sobie, podejść, popatrzeć ci w oczy i wyszeptać do ucha, że Kocham.:*
|
|
 |
|
Mężczyźni jednak potrafią kochać. Potrafią tęsknić, walczyć i nie poddawać się....♥
|
|
 |
|
Mogłabym stanąć na środku ulicy, wstrzymać ruch, wywołać chaos tylko po to by powiedzieć, dlaczego cierpię. Ale po co zwierzać się połowie miasta z własnych problemów? Dlaczego Ci ludzie mieliby wysłuchiwać moich skarg i zażaleń? Przecież oni mają własne, pewnie dziesięć razy gorszę problemy...
|
|
 |
|
Momenty wyrwane jakby z kadru filmu, jego uśmiech zmieszany z promieniami porannego słońca, głos przeszywający na wskroś każdą z tysiąca myśli, słowa, gesty i te uczucia, które podobno podpierane z obu stron, mają szansę przetrwać dłużej, niż my sami. / Endoftime.
|
|
 |
|
Nie chcę wierzyć w słońce tuż po burzy, bo nadzwyczajnie go nie potrzebuję, nie potrzebuję ciepła promieni, czy tego, że znów będzie na parę chwil, by o zachodzie niepostrzeżenie stąd zniknąć. Nie potrzebuję nadziei na lepsze jutro, definicji szczęścia czy sprostowań uczuć, nie potrzebuję niczego, bo dziś, tak naprawdę nie mam już nic. / Endoftime.
|
|
 |
|
Pierwsze bicie serca, pierwszy oddech, pierwsze spojrzenie, pierwszy gest, pierwszy uśmiech, pierwszy ulubiony miś, pierwsze słowo, pierwszy krok, pierwszy upadek, pierwsza rana na kolanie, pierwszy przyjaciel, pierwsza wspólna zabawa, pierwszy dzień w szkole, pierwsza jedynka, pierwsza uwaga za złe zachowanie, pierwsze kłamstwo, pierwsza impreza, pierwsza nieprzespana noc, pierwszy papieros, pierwszy przechylony kieliszek, pierwsza poważna kłótnia z rodzicami, pierwsza miłość, pierwsza noc z chłopakiem, pierwszy zawód miłosny, pierwsze cierpienie, pierwsza przepłakana noc... Rzecz zrobiona po raz pierwszy zawsze najbardziej boli, daje najwięcej satysfakcji, radości. Później to tylko pieprzona rutyna...
|
|
 |
|
Tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość♥
|
|
 |
|
Upadasz - Podnosisz się. Psujesz - Naprawiasz. Ranisz - Przepraszasz... Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz. ♥
|
|
|
|