 |
|
kiedy jestem szczęśliwa nie potrafię pisać. nie wiem jak to jest. też tak macie? piszę wtedy, kiedy mam doła. tylko w tych chwilach potrafię skleić kilka słów w jedną całość. czy ja nadaję się tylko do tego, kiedy życie mi się wali i nie mam siły na nic? mimo wszystko lubię ten stan. kocham, gdy mogę pisać to co czuję. uwielbiam Was ♥ i dziękuję, że jesteście, buziak. / notte.
|
|
 |
|
szczerość, miłość, uczucia, tego wyraźnie teraz Ci brak. / b.r.o
|
|
 |
|
Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?
|
|
 |
|
Ktoś, kto nie potrafi niczego poświęcić, nie będzie w stanie niczego zmienić.
|
|
 |
|
boisz się prawda? boisz się bezgranicznie zaufać, wiem, znam to. wiele razy mnie to zraniło wiesz? ufałam bez granic. nie dopuszczałam do głowy myśli, że ktoś tak ważny mógłby zawalić wszystko, doszczętnie. łudziłam się i tak cholernie mocno kochałam. kochałam tak mocno jak tylko potrafiłam. to mnie zwiodło, to nauczyło mnie zasady, by ufać na tyle, na ile pozwala rozum, nie serce. teraz? teraz mniej cierpię. nie lubię rozczarowań. / notte.
|
|
 |
|
też to czujesz gdy na mnie patrzysz? nie, nie chodzi o tą bezgraniczną miłość. chodzi tutaj o tą świadomość, że ktoś jest tylko dla Ciebie. masz tak? czy Twoje serce promienieje na mój widok? czy czujesz to za każdym razem, kiedy spoglądasz w moją stronę? czujesz to prawda? cudowne uczucie, wiem. mam to samo. / notte.
|
|
  |
|
[2] Powrócą mokre poduszki od łez, powrócą te samobójcze myśli. Powróci tryb wstać, przeżyć, usnąć. To takie bezsensu. Takie bezwartościowe. Wróć i uratuj mój zagubiony światek. Pomóż mi. Proszę. Odetnij mnie od tej szarej rzeczywistości, odetnij mnie od tych problemów, odetnij mnie od tego wszystkiego. Bądź mój. Żyj ze mną. Tchnij we mnie życie. Poznaj mnie od tej najgorszej strony i tej najlepszej. Tul mnie jak małe dziecko. Całuj jak najpiękniejszy cud świata, kochaj mnie bezwarunkową miłością jak każde dziecko swoją matkę. Bądź mój na wyłączność. a obiecuję, że ofiaruję Ci wszystko co mam, moje serduszko na zawsze na znak zaufania Tobie, na znak miłości do Ciebie lub poderżnij mi gardło. / gieenka
|
|
  |
|
[1] Siedzę tu i piszę do Ciebie, znów. Zegarek pokazuje godzinę czwartą nad ranem. Nie mogę spać, a raczej nie mam warunków by usnąć. Wiesz jak jest. Mam nałożone słuchawki i słucham sobie głosu OSTRowskiego. Trochę koi ból w moim sercu. Chce mi się pić, ale boję się iść po schodach do kuchni. Boję się odwrócić wzrok, żeby przypadkiem nie zobaczyć czegoś przerażającego. Bolą mnie plecy, ale dalej siedzę przy komputerze. Boli mnie głowa, ale nic z tym nie zrobię. Telefon milczy, kolejny dzień. Jestem sama. Siedzę na obczyźnie, kiedy powinnam spać bo jutro szkoła. Widzę rzeczy, których wolałabym nie widzieć. Słyszę rzeczy, których bym wolała nie słyszeć. Wrócę do domu i znów będę słyszeć z ust taty same najgorsze rzeczy. Wyjechałam z miejsca gdzie czułam się samotnie jednak to nic nie dało. Czuję się dalej sama, wyczerpana, z pustką w sercu. Wrócę z powrotem do domu i znów będę musiała założyć pancerz ochronny przed rzeczywistością. / gieenka
|
|
 |
|
dusisz się jakby brakowało tlenu? nie, tlenu masz pod dostatkiem, brakuje ci miłości. / notte.
|
|
 |
|
opowiem ci, jak każdego wieczoru zaciskałam zęby z bólu. opowiem, jak serce rozdzierało mi się na miliony małych kawałków, a ja nie mogłam nic z tym zrobić. przecież sama się na to pisałam, przecież ustaliliśmy, że nigdy nie będziemy dla siebie. przecież nigdy nie będziemy mogli powiedzieć my, bo nas nigdy nie było i nigdy nie będzie. każdego wieczoru cierpiałam na własne życzenie, ale gdybym oprzytomniała w odpowiednim momencie nie wiedziałabym jak to jest, kiedy człowiek tak cholernie uzależnia się od drugiej osoby. nie wiedziałabym jaki ból może sprawić jej nagłe odejście i całkowity brak kontaktu. dziękuję, że pokazałeś mi jak to jest skrzywdzić człowieka. przysięgam, ja nigdy nie popełnię takiego błędu. / notte.
|
|
 |
|
chcesz zostać? zostań w moim sercu, nie nie wychodź, ogrzej je, przytul, pocałuj proszę, dotknij, tuj je mocniej, obsypuj pocałunkami, głaszcz je i trzymaj mocno. nie, nie możesz zostawić go samego, ono umrze, proszę wróć, wróć, proszę. oddaj mi je, błagam, nie zabieraj go ze sobą, umieram. / notte.
|
|
|
|