 |
|
-'W kuchni jest...' -odpowiedziała, cała się trzęsąc. Poszedłem do tej cholernej kuchni nic więcej nie mówiąc. Myślałem tylko o tym, że to ja mogłem być na jej miejscu. Że sam tego chciałem. Że chciałem być ofiarą, która będzie potrzebować pomocy. Obmyłem jej zakrwawione ręce i policzki zalane łzami. Nigdy wcześniej tak się nie bałem. Nigdy wcześniej nie czułem takiego obrzydzenia. Nie do niej, tylko do tego, co zrobiła. -'Nie rób tego więcej. Proszę. Żyj. Nie płacz już, proszę.' -zacząłem błagać. Zacząłem mówić o swoich uczuciach jeszcze goręcej niż zwykle. W odpowiedzi otrzymywałem tylko jej milczenie i płacz. Oboje nie wiedzieliśmy, co dalej. Tak bardzo się teraz o Ciebie boję.
|
|
 |
|
Widząc jej blizny chciało mi się wymiotować. Jej policzki skąpane w mieszance łez i krwi były dla mnie ciosem poniżej pasa. Jak ona mogła? Jak mogła zadzwonić do mnie, żebym przyjechał to zobaczyć? Na co liczyła? Nie wiem za cholerę. Ledwo pamiętam tamte minuty. Blady jak ściana pomogłem jej zdjąć szeroki sweter skrywający obolałe ręce, z szuflady biurka wziąłem żyletkę a następnie chciałem połączyć się z nią w tym bólu. Zamiast tego popłakałem się. Jak dziecko. Jak dziecko wołające mamy, gdy się zgubi. Czułem się wtedy jeszcze bardziej bezbronny. Cały ból, który skrywałem w środku wydawał się potęgować. -'Gdzie apteczka?' - w jednej chwili zapytałem. -'Mów!' (cdn.)
|
|
 |
|
Jeśli nie zadowala Cię teraźniejszość ani przeszłość, spróbuj żyć przyszłością. Wyobraź sobie, że jesteś w miejscu, w którym powinieneś być już od dawna. Ktoś oderwał Cię od tego życia, w którym obecnie jesteś. Są ludzie, których Ci brakowało przez tyle lat, a nie mogłeś z nimi być. Zapomnij o tym co było, zacznij jeszcze raz, wszystko od początku. Sama. / estate
|
|
 |
|
Uśmiecham się wtedy, kiedy trzeba. Reakcje emocjonalne adekwatne do sytuacji opanowałam do perfekcji. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
Myślę, że zdajesz sobie sprawę, że Twój widok cieszy mnie najbardziej. / eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
Obiecaj, że nic się nie zmieni.
|
|
 |
|
Kiedy szukasz szczęścia trafiasz na samych frajerów , którzy wykorzystują każdą napotkaną sytuację. Odpuszczasz sobie, a wtedy prawdziwe szczęście natrafia na Ciebie. Dlatego czasami trzeba poczekać na właściwy moment i wykorzystać los, który nam sprzyja a nie przejmować się skurwysynami o spedalonym gejowskim głosie.
|
|
 |
|
I może jeszcze Ci dopisze, że coraz głośniej słyszę Ciszę.
|
|
 |
|
Wyzwaniem jest nie zarządzanie czasem, a zarządzanie samym sobą.
|
|
 |
|
Jeżeli nie podążasz za swoimi marzeniami, możesz równie dobrze być warzywem.
|
|
 |
|
Wiek powoduje zmarszczki na ciele. Poddawanie się - na duszy.
|
|
 |
|
Kto nie chce kiedy może, ten nie będzie mógł kiedy będzie chciał.
|
|
|
|