 |
|
wciąż pamiętam jak to wszystko się zaczęło i chcę zapamiętać na zawsze.
|
|
 |
|
Czemu teraz kiedy powinnam promieniować szczęściem siedzę zalana łzami? / pb
|
|
 |
|
albo moje życie jest tak zjebane albo ja po prostu nie umiem żyć. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Wiesz, drobne gesty, te do których przywykłam, one są dla mnie ważne. /pierdolisz.
|
|
 |
|
Była raz para idealna podobno,lecz teraz są już osobno.Idealna miłość nie przetrwała,bo gdy księżniczka spała,książę swą miłość rozdawał.Mieczykiem w pochwę ją podawał.Lecz księżniczka wierna też nie była,o innych chłopakach ciągle śniła.Na sex z nimi zawsze gotowa.To była jej z nimi rozmowa.Zamiast 'cześć' tylko oh ah i inne jęki.Pewnego dnia książę usłyszał te dźwięki.Przyłapał ukochaną jak loda robiła.Zaskoczona szybko buraka spaliła i zaczęła zalewać się łzami.Poprosiła: "zostańmy sami".Zaczęła głupio się tłumaczyć.On na to:"co to ma znaczyć?Po co tak łżesz kochanie?Przecież wiem,że lubisz ssanie.Ja też lubię inne przeruchać,więc twoich bzdur nie chcę słuchać.Po prostu się rozstańmy i dłużej się nie rańmy.Miłości nie ma,na pewno nie między nami,więc sory,ale powinniśmy być sami" i rozstali się choć podobno się kochali,więc czemu po nocach się zdradzali?miłości nie ma to tylko bajera żeby w cudzych majtkach szperać?Czy może jest, lecz nie tu, w tym świecie,świecie sexu. / żałosne?
|
|
 |
|
Z płaczem docieram do niemalże pustego domu. Rozbieram się w drodze do łazienki, oglądam swoją twarz w lustrze i podążam do kuchni. Mimo, że wiem, że nic nie przełknę, szykuję kanapkę, która w końcu i tak ląduje w kiblu. Drżącymi dłońmi ściągam koszulkę, spodnie, bieliznę i wchodzę pod prysznic. Gorącą wodą chcę zmyć z siebie wszystkie marzenia i plany, które teraz niewiele znaczą. Niestety, tak samo jak moje dobre chęci nic nie zmieniają, tak samo woda nie potrafi zmienić mojego brudnego wnętrza. Znów myślę o nas, obserwując, jak wzrasta poziom wody. Kolejny raz klnę na to wszystko. Włączam muzykę, zanurzam się w wodzie i chcę odejść. Mogłabym się teraz utopić, bo przecież świetnie radzisz sobie beze mnie. Mając problem nie przychodzisz do mnie, tylko chodzisz po mieście. O złym humorze nie mówisz mi, tylko spławiasz tekstem 'jest okej'. W szkole też sobie radzisz. Otacza Cię masa ludzi, więc na nadmiar wolnego czasu również by Ci nie groził. Gdy mnie nie będzie /cdn.
|
|
 |
|
nikt nie przeszkodzi Ci w spełnieniu jednego z Twoich pragnień. Tego, którego na moment obecny się wciąż boję. Widzisz? Same plusy, dasz sobie radę. Łzy i tusz mieszają się z wodą. Słyszę stłumiony dźwięk pukania do drzwi, wynurzam się z wody. Teraz wiem, jestem pewna, że nie dam rady tak po prostu przestać oddychać, nie umiem zatrzymać bicia serca. Tego serca, które nadal nie zauważa plusów życia bez Twojej pikawy obok. /pierdolisz.
|
|
 |
|
jeżeli mam być dla Ciebie tylko wtedy, gdy wszyscy inni Cię opuszczą, to chyba wolę już w ogóle nie być.
|
|
 |
|
każda kobieta ma chociaż jedną osobę, o której myśli absolutnie każdego dnia.
|
|
 |
|
pierwszej miłości nigdy nie zapomnisz.
|
|
 |
|
w dzisiejszych czasach, żeby mieć szanse u chłopaka, trzeba się najzwyczajniej w świecie zeszmacić.
|
|
|
|