 |
|
Przeciwności losu bywają okrutne, bez skrupułów nas zniszczą.
|
|
|
|
Ta, o moim bólu nie masz pojęcia, więc w tym temacie milcz
|
|
|
|
Twój oddech oplątał się wokól mojego przesiąkniętego chłodem ciała.
|
|
|
|
Poniewierał moim sercem najperfidniej jak tylko potrafił a mimo to cholernie pragnęło tego zimnego skurwysyna.
|
|
|
|
nadzieja to więzy, które chronią serce przed pęknięciem.
|
|
|
|
przypomniałam sobie jak bardzo lubiłam, gdy całował mój policzek. nikt wcześniej tego nie robił. tak delikatnie i powoli. przypomniałam sobie, kiedy szliśmy do centrum, zerwał mi kwiatka, dał mi go i pocałował. tęsknię za tym, wiesz? a najbardziej za Tobą.
|
|
|
|
powiedziała 'rada na następny raz? nie spieprz tego. ' wiedziała, że bardzo mi zależy. potrafiła ochrzanić mnie za nic, tylko dlatego żebym wzięła się do roboty, bo mogę go stracić na zawsze.
|
|
|
|
a przeszłość? ma zielone oczy i wciąż bardzo mi na niej zależy.
|
|
|
|
to taki stan, gdzie byle jakie słowo zmusza do płaczu.
|
|
 |
|
I . Siedzę tu od paru minut i ciągle się zastanawiam co napisać . Ostatnio obiecałam Ci , że zrobię włam na twoje moblo i napiszę coś od siebie , tak prosto z serca . Ale jakoś nie wychodzi mi pisanie długich regułek . Może i nabazgrałam tutaj , tzw. masło maślane , ale Ty jeden będziesz wiedział o co mi chodzi . Chciałam Ci podziękować , tak z głębi całego serduszka za to , że jesteś obecny w moim życiu , że byłeś . Również dziękuję Ci za wszystko to co mi dajesz , czyli miłość , przyjaźń , braterską opiekę . Wiem , że czasem bywam nieznośną przyjaciółką , wredną marudą a niekiedy zimną suką , ale Ty jeszcze się ode Mnie nie odsunąłeś . Wygraliśmy z życiem wiele kłótni , różnych spraw , które były przegrane . Ale jednak naszą największą wygraną było nasze życie oraz przyjaźń . Cieszę się z Twojego szczęścia , z tego , że jesteś z Chochliczkiem ( moją najlepszą siostrą , o której zawsze marzyłam ) ;*
|
|
|
|
II .
Pragnę jednak byś zawsze pamiętał o tym , że nie ważne co by się działo ja jestem tuż przy Tobie . Wiem , że nie mogę być ciałem obecna w Twoim życiu , ale za to jestem obecna myślami , sercem i duszą . Wierzę w to , iż odczuwacie to oboje . Pamiętaj braciszku – Ja się nie poddaję i z Ciebie nie zrezygnuję nigdy , ani z przyjaźni z Tobą . Chociaż są między nami wzloty i upadki , niekiedy nawet i te mocne i bardzo długie – to my zawsze je przetrwamy : )
Dobra , rozpisałam się za bardzo . Miało to być parę krótkich słów . Mam nadzieję , że nie zanudziłam Cię , ani ?Twoich czytelniczek swoją wypowiedzią . Kocham Cię;* / Twoja Eve :) – niedoogarnieciaa .
|
|
|
|
Myślę o tobie i jakoś nie mogę przestać.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
