 |
|
Pamiętam to jak dzisiaj. Wystarczyło ledwie 10 jego kroków,jakie zrobił w naszą stronę. Wystarczył jeden uścisk dłoni i jedno spojrzenie w błękitne oczy. Wystarczyło,że raz odgarnął brązowe włosy z czoła, wystarczyło jedno zdanie wypowiedziane jego głosem. Wystarczyło kilkanaście sekund i już byłam gotowa oddać za niego życie, kilkanaście sekund i już było po mnie.
|
|
 |
|
Nie wiem, mam chyba 2 osobowości i wcale nie chodzi o to,że jestem dwulicowa,bo nie jestem, chodzi o to,że kiedy Ty jesteś to jestem szczęśliwa,serio szczęśliwa i to szczęście cholernie mnie zmienia, a potem,gdy znikasz, to zaczynam sobie po prostu nie radzić, i zastygam,obojętnieje na wszystko, jestem taką zimną, nieszczęśliwą suką z papierosem w ręce, nie potrafiąca pokochać nikogo innego. Smutne,ale prawdziwe.
|
|
 |
|
Jeszcze tylko tydzień i wszystko zniknie,jeszcze tydzień i znowu stanę się osobą,której tak nienawidzę.
|
|
 |
|
niby się nie znamy dobrze, ale ja czuje jakbyśmy się znali przez całe życie, jakbyśmy przeszli razem tysiące problemów znając siebie najlepiej.
|
|
 |
|
przyjaciółka - osoba za którą wskoczyłabyś w ogień, jest z Tobą wtedy kiedy nie tylko jest u Ciebie dobrze, ale i jest obecna przy Tobie, kiedy tracisz siły, kiedy upadasz i nie masz już chęci do życia. nigdy Cię nie okłamuje, zawsze mówi nawet najgorszą prawdę, ale mówi. nigdy nie dołuje, nie dobija bardziej. przyjaciółka to taka osoba dla której zrobiłabyś wszystko, jednym słowem WSZYSTKO.
|
|
 |
|
kiedy pojawia się na gg, zaczynam robić wszystko, żeby tylko nie napisać do Niego pierwsza. kiedy słyszę dźwięk przychodzącej wiadomości i widzę, że to On serce bije mi mocniej, na twarzy pojawiają się rumieńce a w brzuchu to cudowne uczucie. pisząc z Nim, tylko patrzę na okno rozmowy i szczęśliwa czekam na kolejną wiadomość. też tak masz?
|
|
 |
|
tęsknie za Tobą, nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo. chcę już Cie zobaczyć, spojrzeć prosto w Twoje oczy i słyszeć bicie naszych serc, które mało co nie rozwalą nam klatki piersiowej.
|
|
 |
|
brakuje mi Ciebie, brakuje mi Twojego głosu, Twoich ramion i Twojej złości, kiedy powiem Ci coś w ramach żartu a Ty bierzesz to całkiem poważnie. brakuje mi Twojego uśmiechu, Twoich dłoni a co najważniejsze Twojego serca.
|
|
 |
|
I opowiadam mu o sobie wszystko,wszystko co tylko kiedykolwiek pomyślałam,każdą najmniejszą tajemnice,wyciągam sekrety z najciemniejszego kąta umysłu i ubieram je w słowa i opowiadam mu co czułam za każdym razem gdy odchodził ode mnie,opisuje próby samobójcze,szpital i patrzę na jego minę, opowiadam mu o rozmowach z psychologiem, patrzę w najpiękniejsze oczy świata i widzę jak wypełniają się bólem,Boże kocham go, to jedyny człowiek na Ziemi,który uszczęśliwia mnie tak naprawdę, oddaje mu siebie, kawałek po kawałku, bo wiem,że niedługo odjedzie i chcę żeby zabrał stąd nie tylko siebie, ale także trochę ze mnie.
|
|
 |
|
chciałabym zniknąć i widzieć reakcje niektórych ludzi. widzieć ich szeroki uśmiech.
|
|
 |
|
Znasz to? Stajesz przed Nim, a On przyciąga Cię do siebie, bliżej i bliżej,wtulasz głowę w jego tors i wszystko inne przestaje istnieć,jesteście tylko wy otoczeni ramionami, wciągasz jego zapach głęboko w płuca,najgłębiej jak się da i zamierasz , nie poruszasz się,żeby niczym nie zakłócić tego momentu,czujesz jego oddech na karku i czujesz niewyobrażalnie mocno,ze właśnie tu jest Twoje miejsce,że po to się urodziłaś.
|
|
|
|