 |
Odstawiam szklankę whisky na blat kuchenny. Mówią,że alkohol to prawdziwy rozśmieszacz.Ale nie wtedy gdy wszystkie porażki,które na trzeźwo przyprawiają nas o palpitacje serca nawet po procentach we krwi dają nam w kość. Nic nie daje nam możliwości zapomnienia o miłości.Mam wrażenie,że trochę zaniedbałam i zapuściłam to swoje życie. I tu nie jest tak łatwo jak z człowiekiem. Nie zafundujesz mu pielęgnacji ciała w postaci setek maseczek począwszy od regenerujących błotnych,glinkowych,a skończywszy na maseczkach odżywczych z masłem shea, czy czarnym kawiorem. Nie podetniesz mu zniszczonych końcówek włosów i nie zrzucisz podartego dresu na rzecz małej czarnej. Nie pozbędziesz się kilku kilogramów dla lepszego samopoczucia. Bo prawdziwy problem leży w twoim sercu. Czujesz się taka samotna. Nikt już nie ma cierpliwości do twoich dziwactw i nikt ich nie rozumie mimo sporych chęci. Gubisz się...Już nie w błękicie jego oczu,ale tym co potocznie zwą życiem/hoyden
|
|
 |
A może to właśnie Twój uśmiech sprawia, że serce bije komuś szybciej? [itgetsbetter]
|
|
 |
Boimy się kochać. Boimy się momentu, gdy zacznie Nam zależeć, gdy jedno słowo, jeden moment, jeden gest będzie mógł Nas zniszczyć. [itgetsbetter]
|
|
 |
[3] Mogłabym wiele mówić o Naszej przyjaźni,
ale preferuję zadufane, zarozumiałe i chełpliwe - jesteśmy najpiękniejszymi siostrami
na tym pyszałkowanym świecie, a ukazując naszą skromność i nieśmiałość prezentujemy
Naszą wspólną cechę - cholernie niską samoocenę. I wiesz co? Nie napiszę Ci tu, iż jesteś
idealna, albowiem masz w cholerę wad, które przeważają nad zaletami, ale Cię kocham,
kocham, tak zajebiście mocno, albowiem siostry powinny się wzajemnie adorować, czyż nie? [itgetsbetter]
|
|
 |
[2] Przez Jej brązowe oczy widać wyłącznie pozytywne aspekty ludzkiej duszy, które
wieczorami, wymalowane dokładnie eye-liner'em powodują przekształcenie się Jej
jakże przesłodzonej fizjonomii w rzewnie czułostkową, ludzką rozpacz. Jestem dla
Ciebie taka prostacka, prymitywna i bezuczuciowa, wszak tudzież bywam taktowna i
serdeczna. Miewam chwile zawahania nad Naszą przyjaźnią, jednakowoż, zwracając większą
uwagę na każde atuty i walory Naszej znajomości, żwawo zmieniam zdanie. Adoruję każdy
moment z Tobą, każdą błahostliwą głupotę w Naszym wykonaniu, każde "nienawidzę Cię",
"kocham Cię" i "przepraszam". Wielbię nad wyraz mocno Twój śnieżnobiały uśmiech, który
niezależnie od sytuacji - wywołuje równie wielkie zadowolenie w zasięgu moich kącików ust
, unoszących się bezkreśnie ku górze. [itgetsbetter]
|
|
 |
[1] Od kilku dób moje bezuczuciowe serce przeszywają setki afektów, nie umiejąc obeznać się z każdym z nich z osobna. Nie mam pomysłu na dalsze przemyślenia, abstrahując od tego, co
mnie nadal tutaj trzyma. Dość skomplikowane ewaluowanie. Poczynając od przyjaciół,
kończąc na ludziach, których darzę bezkresnym zaufaniem. Właśnie, zatrzymam się na
tejże cząstce istot. Dochodząc bardziej do głębi tej kwestii, przyhamuję na jednej
osobie - na mojej przyjaciółce. Jej piękne kasztanowe włosy nadzwyczaj cudownie
komponują się z Jej śnieżno-bladą cerą, idealizując jej każdą niedoskonałość. [itgetsbetter]
|
|
 |
Masz o Nim myśleć, kochać Go, troszczyć się o Niego, pomagać, zaskakiwać, uszczęśliwiać, masz przy Nim być, ale nie zapominaj w tym wszystkim o sobie. Nie zapominaj, bo potem zaboli. [itgetsbetter]
|
|
 |
I wiesz co? Jestem zazdrosna, choć nie powinnam, w końcu to przyjaciółka. Czuję jak przewracają się we mnie wnętrzności, gdy to do Niej zagadują chłopacy, a ja idę na odstępstwo. Nienawidzę, gdy tylko Jej osobą zainteresowana jest cała populacja ludzka. Zawsze byłam odstawiana na dalszy plan, nie mogę się wciąż dopasowywać, albowiem w innym wypadku zniknę, zapomnę kim jestem. [itgetsbetter]
|
|
 |
Wiesz co? My nie jesteśmy przyjaciółkami. Uwielbiamy się ze sobą spotykać. Kochamy biegać po parku, wpadając w drzewa po drodze i, obawiając się, czy może nie wejdziemy w "niespodziankę". Pragniemy rozmawiać ze sobą ciągle, nienawidząc milczenia między Naszą znajomością. Uwielbiamy krzyczeć i przebiegać na czerwonym świetle, a przede wszystkim śledzić chłopaków, gdy któryś wpadnie Nam w oko. Uwielbiamy robić sobie wstyd i budować negatywną opinię mieszkańców tegoż miasta. Wiesz co jest najlepsze? Że jesteśmy ze sobą szczere i chamskie do bólu, a, mówiąc to, co myślimy wzmacniamy Naszą relację i wzbijamy ją na wyższy szczebel. My nie jesteśmy przyjaciółkami, jesteśmy siostrami. [itgetsbetter]
|
|
 |
|
Żyjesz? Zastanów się dobrze nad tym pytaniem. Czy żyjesz? Siedzisz wieczorem sam/sama w pokoju, słuchasz dobijających piosenek i myślisz o tym co wydarzyło się w ciągu dnia, kilku dni, tygodnia lub miesięcy? W dzień chodzisz uśmiechnięty/ta , ale tak naprawdę to tylko perfekcyjna gra pozorów? Odliczasz godziny do końca dnia, zachodu słońca? Wieczorem ból rozrywa Twoje serce i obolałą duszę? Rozmawiając z kimś w pewnym momencie wydaje Ci się, że ta osoba mówi do Ciebie w obcym języku? Tęsknisz za utraconymi szansami, ludźmi? Oddychasz i chodzisz, ale nie widzisz sensu w tym? Utraciłeś/aś to na czym Ci zależało? Rozpaczasz, gdy nikt nie widzisz? Płaczesz? Czy trafiłam, z którymś stwierdzeniem? Tak? To nie żyjesz, Ty udajesz osobę żywą.
|
|
 |
|
Myślisz, że nie cierpię, bo się nie skarżę. Że nie mam uczuć, bo ich nie okazuję. Że nie pamiętam, bo przestałam wspominać. Czy to, że jestem silna i potrafię dobrze kłamać oznacza, że nie jestem człowiekiem?
|
|
 |
Co noc patrzymy w to samo niebo. Co noc, wiem, że gdzieś tam patrzysz w ten sam księżyc. [itgetsbetter]
|
|
|
|