 |
|
i kolejny raz obiecuję sobie, że zamykam rozdział o nas ostatecznie i bezpowrotnie.
|
|
|
|
ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę
|
|
|
|
choć ciałem jesteś tam to myślami gdzie indziej
|
|
|
|
a ja wciąż mam wiarę,myślę że damy radę odnaleźć się w tym koszmarze
|
|
|
|
łatwiej zapomnieć, trzymać nastrój na codzień, co by się nie działo, wiarę zawsze mam tu ziomek
|
|
|
|
czuje że straciła sens, choć myślała że jest silna
|
|
|
|
rozumiesz przeszłość z nikim się nie mija czasem prościej zapominać by móc wziąć ten drugi oddech
|
|
|
|
niewyraźne zamiary i czyny niemrawe i fakt, że po czasie zdajesz sobie sprawę
|
|
|
|
i w rezultacie czas oboje spędzamy samotnie, nie wiem czy chciałbym aby to wszystko było prostsze
|
|
|
|
za wiele ciętych słów rzucanych po to by dobić
|
|
|
|
nie odbierasz telefonów, nie gadamy jak kiedyś- gdzie te wspólne cierpienia, gdzie uśmiechy?
|
|
|
|
pamiętam doskonale dni w których przestawałem widzieć w tobie siostrę
|
|
|
|
Dodaj komentarz
