głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smutekk

Kochająca osoba popełnia prawie zawsze ten błąd  że nie czuje  kiedy druga strona przestaje kochać.

niekoffana dodano: 28 października 2013

Kochająca osoba popełnia prawie zawsze ten błąd, że nie czuje, kiedy druga strona przestaje kochać.

Mam do Ciebie pytanie. Bardzo krótkie. Ale jest jeden haczyk   masz dokładnie sekundę by na nie odpowiedzieć. Nie więcej. Jedna sekunda na odpowiedź. Jeżeli nie zdążysz to możesz w ogóle darować sobie odpowiadanie. Przygotuj się... Jesteś gotowy? A oto pytanie: — Jesteś szczęśliwy?

niekoffana dodano: 28 października 2013

Mam do Ciebie pytanie. Bardzo krótkie. Ale jest jeden haczyk - masz dokładnie sekundę by na nie odpowiedzieć. Nie więcej. Jedna sekunda na odpowiedź. Jeżeli nie zdążysz to możesz w ogóle darować sobie odpowiadanie. Przygotuj się... Jesteś gotowy? A oto pytanie: — Jesteś szczęśliwy?

Polewając wódkę każdemu dookoła  śmiech nie schodził z mojej twarzy. Alkohol wchodził jak woda nie wykrzywiając twarzy od smaku goryczy. Impreza trwała. Łączyłam pisanie sms'ów z ukochanym z oddawaniem się muzyce. Aż nagle dotarło do mnie  że Ona znów jest z nimi. Głupia blondynka  której nienawidzę. Wypiłam kolejny kieliszek wódki i chwytając paczkę fajek w dłoń  z impetem wybiegłam z sali. Chłodne  nocne powietrze otulało ciało  a gwiazdy wraz z księżycem oświetlały drogę  którą zmierzałam. Dokąd? Nie miałam pojęcia. Upajając się szlugiem wbijałam sobie paznokcie w przedramię  by ze złości nie zacząć krzyczeć. Nie lubię  gdy Ona jest z nimi. Nie lubię  gdy Ona jest w pobliżu kogokolwiek z moich znajomych.

take_my_hand dodano: 27 października 2013

Polewając wódkę każdemu dookoła, śmiech nie schodził z mojej twarzy. Alkohol wchodził jak woda nie wykrzywiając twarzy od smaku goryczy. Impreza trwała. Łączyłam pisanie sms'ów z ukochanym z oddawaniem się muzyce. Aż nagle dotarło do mnie, że Ona znów jest z nimi. Głupia blondynka, której nienawidzę. Wypiłam kolejny kieliszek wódki i chwytając paczkę fajek w dłoń, z impetem wybiegłam z sali. Chłodne, nocne powietrze otulało ciało, a gwiazdy wraz z księżycem oświetlały drogę, którą zmierzałam. Dokąd? Nie miałam pojęcia. Upajając się szlugiem wbijałam sobie paznokcie w przedramię, by ze złości nie zacząć krzyczeć. Nie lubię, gdy Ona jest z nimi. Nie lubię, gdy Ona jest w pobliżu kogokolwiek z moich znajomych.

Alkohol buzował w mojej głowie  szybko rozchodząc się po zakamarkach każdej żyły mieszając się z krwią. Nie prowadziło to do samodestrukcji. Przyjemne wirowania świata pozwoliły w jakiś sposób odpocząć  oderwać się od rzeczywistości i męczących obowiązków. Zamknęły natłok myśli  które zwykle towarzyszył mi  gdy byłam sama. Ale tym razem sama nie byłam. Chłodne powietrze wleciało do pomieszczenia wraz z otwierającym się oknem. Wiatr poruszył włosami opadającymi na ramiona wspomagając drżenie ciała pod wpływem ogarniającego go chłodu. Czułe ramiona otuliły moją kruchą sylwetkę z zamiarem schronienia przez zimnem. Kolejny łyk alkoholu na rozgrzanie. Śmiechy i rozmowy zdawały się nie mieć końca  aż nagle znalazłam się w ciepłym łóżku  tuż obok ukochanego. Nie wiem jak i nie wiem kiedy. Nie interesowało mnie to. Wystarczył mi widok słodko śpiącej osoby  której to obecnością upajałam się do samego rana.

take_my_hand dodano: 27 października 2013

Alkohol buzował w mojej głowie, szybko rozchodząc się po zakamarkach każdej żyły mieszając się z krwią. Nie prowadziło to do samodestrukcji. Przyjemne wirowania świata pozwoliły w jakiś sposób odpocząć, oderwać się od rzeczywistości i męczących obowiązków. Zamknęły natłok myśli, które zwykle towarzyszył mi, gdy byłam sama. Ale tym razem sama nie byłam. Chłodne powietrze wleciało do pomieszczenia wraz z otwierającym się oknem. Wiatr poruszył włosami opadającymi na ramiona wspomagając drżenie ciała pod wpływem ogarniającego go chłodu. Czułe ramiona otuliły moją kruchą sylwetkę z zamiarem schronienia przez zimnem. Kolejny łyk alkoholu na rozgrzanie. Śmiechy i rozmowy zdawały się nie mieć końca, aż nagle znalazłam się w ciepłym łóżku, tuż obok ukochanego. Nie wiem jak i nie wiem kiedy. Nie interesowało mnie to. Wystarczył mi widok słodko śpiącej osoby, której to obecnością upajałam się do samego rana.

studia.

niekoffana dodano: 25 października 2013

studia.

Wierz w swojego scenarzystę i ... uspokój się.

niekoffana dodano: 25 października 2013

Wierz w swojego scenarzystę i ... uspokój się.

Chcę Ci powiedzieć  że wciąż Cię kocham  że nadal niespokojnie bije mi serce  bo nie ma Cię przy mnie  że wciąż  Twoje życie jest ważniejsze od mojego  że tak przeraźliwie tęsknię za Twoim dotykiem. Zasypiam wpatrując się w pusty pokój. Wstaję tylko po to  by wieczorem znowu zatopić się we wspomnieniach. Chcę Ci powiedzieć  że każda życiowa funkcja traci jakikolwiek sens  gdy Cię tutaj nie ma. Słońce traci swój blask  a niebo błękitny odcień. Proszę Cię  daj jakiś znak  bo wszystko tutaj co moje  umiera bez Ciebie.

niekoffana dodano: 25 października 2013

Chcę Ci powiedzieć, że wciąż Cię kocham, że nadal niespokojnie bije mi serce, bo nie ma Cię przy mnie, że wciąż, Twoje życie jest ważniejsze od mojego, że tak przeraźliwie tęsknię za Twoim dotykiem. Zasypiam wpatrując się w pusty pokój. Wstaję tylko po to, by wieczorem znowu zatopić się we wspomnieniach. Chcę Ci powiedzieć, że każda życiowa funkcja traci jakikolwiek sens, gdy Cię tutaj nie ma. Słońce traci swój blask, a niebo błękitny odcień. Proszę Cię, daj jakiś znak, bo wszystko tutaj co moje, umiera bez Ciebie.

Trzeba umieć nabrać takiego wewnętrznego spokoju. Rozglądanie się i patrzenie na innych nie ma sensu  bo wtedy przychodzi właśnie stres  że ktoś już coś ma  a ja jeszcze nie. Wtedy popełnia się najwięcej błędów.

niekoffana dodano: 25 października 2013

Trzeba umieć nabrać takiego wewnętrznego spokoju. Rozglądanie się i patrzenie na innych nie ma sensu, bo wtedy przychodzi właśnie stres, że ktoś już coś ma, a ja jeszcze nie. Wtedy popełnia się najwięcej błędów.

Najciężej jest ruszyć. Nie dojść ale ruszyć. Bo ten pierwszy krok nie jest krokiem nóg  lecz serca. To serce najpierw rusza  a dopiero nogi za nim zaczynają iść.

niekoffana dodano: 25 października 2013

Najciężej jest ruszyć. Nie dojść ale ruszyć. Bo ten pierwszy krok nie jest krokiem nóg, lecz serca. To serce najpierw rusza, a dopiero nogi za nim zaczynają iść.

Czy tylko ja po powrocie z pracy  muszę pić melisę  by się uspokoić!?

niekoffana dodano: 24 października 2013

Czy tylko ja po powrocie z pracy, muszę pić melisę, by się uspokoić!?

Coś pięknego!! teksty take_my_hand dodał komentarz: Coś pięknego!! do wpisu 24 października 2013
Bardzo wtedy tęskniłam  ale najgorsze było udawanie  że nie tęsknię.

niekoffana dodano: 23 października 2013

Bardzo wtedy tęskniłam, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć