głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika smile93

Powrót do początku    Dlaczego przeszłość Cię dobija? Bo bo tak. Bo moje błędy. Co Twoje błędy? To nie jest wytłumaczenie. Wiem  poczekaj. Uff  no więc przeszłość dobija mnie  ponieważ kiedy przypomnę sobie swoje błędy to jakoś nie mam humoru. Wszystkie podjęte przeze mnie złe decyzje  to czego nie zrobiłem  to co źle zrobiłem  wszystko mnie dobija. Ale człowiek na błędach się uczy. Każdy popełnia błędy. Wystarczy wyciągnąć z tego odpowiednie konsekwencje i żyć dalej. Wiem o tym. No więc w czym problem? Wyciągasz te konsekwencje? Tak. No i dlaczego Cię przeszłość dobija? Bo już taki jestem.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 28 czerwca 2010

Powrót do początku // Dlaczego przeszłość Cię dobija? Bo bo tak. Bo moje błędy. Co Twoje błędy? To nie jest wytłumaczenie. Wiem, poczekaj. Uff, no więc przeszłość dobija mnie, ponieważ kiedy przypomnę sobie swoje błędy to jakoś nie mam humoru. Wszystkie podjęte przeze mnie złe decyzje, to czego nie zrobiłem, to co źle zrobiłem, wszystko mnie dobija. Ale człowiek na błędach się uczy. Każdy popełnia błędy. Wystarczy wyciągnąć z tego odpowiednie konsekwencje i żyć dalej. Wiem o tym. No więc w czym problem? Wyciągasz te konsekwencje? Tak. No i dlaczego Cię przeszłość dobija? Bo już taki jestem.

Witamy pana. Chcemy zadać panu jedno pytanie. Proszę bardzo. Kiedy powie pan tej jedynej 'kocham Cię'  jakiej odpowiedzi pan by oczekiwał? Nie wiem. Jak to? Bo jeszcze jakoś nie zdarzyło mi się abym kogoś ciągnął ku górze. Zdarzały mi się tylko pluszowe misie i kwiaty  diabły rogate i filmy w kinie   całusy małe i duże.   inspiration   'Zanim pójdę' by happysad

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 28 czerwca 2010

Witamy pana. Chcemy zadać panu jedno pytanie. Proszę bardzo. Kiedy powie pan tej jedynej 'kocham Cię' jakiej odpowiedzi pan by oczekiwał? Nie wiem. Jak to? Bo jeszcze jakoś nie zdarzyło mi się abym kogoś ciągnął ku górze. Zdarzały mi się tylko pluszowe misie i kwiaty, diabły rogate i filmy w kinie, całusy małe i duże. / inspiration - 'Zanim pójdę' by happysad

A co czuje ojciec kiedy patrzy na sznyty swego syna? Ojciec? Pff  on ich nie widzi. Jak to? Przecież są bardzo widoczne. Wiem  ale on nie chce ich widzieć.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 28 czerwca 2010

A co czuje ojciec kiedy patrzy na sznyty swego syna? Ojciec? Pff, on ich nie widzi. Jak to? Przecież są bardzo widoczne. Wiem, ale on nie chce ich widzieć.

Co czuje matka kiedy patrzy na sznyty swego syna? Skąd Ona bierze siłę na to by się jeszcze uśmiechać? Skąd siłę na to by powiedzieć 'będzie dobrze'? Skąd na o by powiedzieć 'będzie trzeźwy  mówię Ci'  przytulić i pogłaskać z uśmiechem na twarzy Jego włosy? Skąd ta cholerna siła? Co Ona czuje? Co ukrywa? Prawie nic nie zdradza tego  że Ona cierpi. Prawie. Bo co z tego  że się uśmiecha skoro Jej oczy krzyczą 'pomocy!'  skoro każda Jej zmarszczka i siwy włos mówią 'mam dość'  skoro kiedy śpi płyną z Jej zamkniętych powiek łzy  skoro podczas snu szlocha. Kocham Cię mamo. Będę silniejszy obiecuję! Żebyś już udawać nie musiała. Żebyś nie martwiła się o mnie. Żebyś była pewna  że nic sobie nie zrobię. Obiecuję!

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 27 czerwca 2010

Co czuje matka kiedy patrzy na sznyty swego syna? Skąd Ona bierze siłę na to by się jeszcze uśmiechać? Skąd siłę na to by powiedzieć 'będzie dobrze'? Skąd na o by powiedzieć 'będzie trzeźwy, mówię Ci', przytulić i pogłaskać z uśmiechem na twarzy Jego włosy? Skąd ta cholerna siła? Co Ona czuje? Co ukrywa? Prawie nic nie zdradza tego, że Ona cierpi. Prawie. Bo co z tego, że się uśmiecha skoro Jej oczy krzyczą 'pomocy!', skoro każda Jej zmarszczka i siwy włos mówią 'mam dość', skoro kiedy śpi płyną z Jej zamkniętych powiek łzy, skoro podczas snu szlocha. Kocham Cię mamo. Będę silniejszy obiecuję! Żebyś już udawać nie musiała. Żebyś nie martwiła się o mnie. Żebyś była pewna, że nic sobie nie zrobię. Obiecuję!

Wszystkiego naj! Wszystkiego? Naprawdę? Tak. Dziękuje  że życzysz mi jak NAJbardziej strasznej i bolesnej  śmierci  jak NAJbardziej pijanego ojca  jak NAJgłębszych blizn po cięciu  jak NAJwięcej wylanej krwi z mych rąk  jak NAJwięcej wylanych łez  jak NAJwięcej ucieczek z domu  NAJbardziej fałszywych 'przyjaciół'  NAJwięcej cierpienia i bólu  NAJ NAJ i kurwa NAJ! Dziękuje NAJmocniej jak tylko potrafię! Ale ja przepraszam  nie to miałam na myśli. Za późno  życzenia przyjęte.

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 27 czerwca 2010

Wszystkiego naj! Wszystkiego? Naprawdę? Tak. Dziękuje, że życzysz mi jak NAJbardziej strasznej i bolesnej śmierci, jak NAJbardziej pijanego ojca, jak NAJgłębszych blizn po cięciu, jak NAJwięcej wylanej krwi z mych rąk, jak NAJwięcej wylanych łez, jak NAJwięcej ucieczek z domu, NAJbardziej fałszywych 'przyjaciół', NAJwięcej cierpienia i bólu, NAJ NAJ i kurwa NAJ! Dziękuje NAJmocniej jak tylko potrafię! Ale ja przepraszam, nie to miałam na myśli. Za późno, życzenia przyjęte.

Spotkanie było w Jej domu. Siedziałem obok Niej i co jakiś czas 'mimowolnie' przechylałem się w kierunku Jej osoby by poczuć zapach Jej włosów i szyi. Wstała i poszła do kuchni. Zrobiła Nam wszystkim malinowej herbaty. Kiedy podała Nam do rąk kubki z gorącym wywarem usiadła na swoim miejscu. Po chwili zwróciła się do mnie mówiąc 'Ty masz mój kubek!'. Uśmiechnąłem się  przybliżyłem głowę do jej ucha i odpowiedziałem szeptem 'a Ty masz moje serce.'

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 27 czerwca 2010

Spotkanie było w Jej domu. Siedziałem obok Niej i co jakiś czas 'mimowolnie' przechylałem się w kierunku Jej osoby by poczuć zapach Jej włosów i szyi. Wstała i poszła do kuchni. Zrobiła Nam wszystkim malinowej herbaty. Kiedy podała Nam do rąk kubki z gorącym wywarem usiadła na swoim miejscu. Po chwili zwróciła się do mnie mówiąc 'Ty masz mój kubek!'. Uśmiechnąłem się, przybliżyłem głowę do jej ucha i odpowiedziałem szeptem 'a Ty masz moje serce.'

Jednak po każdym spotkaniu następuje TO. Co takiego? Powrót do szarej rzeczywistości  powrót do 'ukochanego' domu...

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 26 czerwca 2010

Jednak po każdym spotkaniu następuje TO. Co takiego? Powrót do szarej rzeczywistości, powrót do 'ukochanego' domu...

Przy Niej zapominam o tym co dzieje się w domu  o tym co mnie czeka  o tym co nieuniknione. Taki jestem wtedy szczęśliwy. Dziękuje Ci za to. Za to  że jesteś i że będziesz. Bo będziesz prawda? Kocham Cię. Tak sama wiesz jak. Najbardziej na świecie. cdn

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 26 czerwca 2010

Przy Niej zapominam o tym co dzieje się w domu, o tym co mnie czeka, o tym co nieuniknione. Taki jestem wtedy szczęśliwy. Dziękuje Ci za to. Za to, że jesteś i że będziesz. Bo będziesz prawda? Kocham Cię. Tak sama wiesz jak. Najbardziej na świecie. cdn

Od dawna już nie jest ruda. Ale i tak nazywam ją Rude  bo to moje Rude było jest i będzie. A kiedy znowu włosy przybrały barwę rudą nie wiedziałem co z sobą zrobić. Takie dziwne uczucie  takie świetne zarazem. Te motylki znowu w moim brzuchu  te kurwiki w oczach  ta siła powstrzymująca mnie od ogłoszenia światu  że ją kocham  od rzucenia się na nią  od chaotycznego pocałunku  od czułego przytulenia jej przy wszystkich  me myśli krzyczące ‘Moje Rude w końcu jest rude!’. Tak bardzo kocham przy Niej być  tak bardzo chce mieć ją na zawsze przy sobie  tak chciałbym zamknąć ją w małym pudełeczku żeby zawsze przy mnie była  przy Niej smutny być nie mogę  spięcia się zdarzają jak każdemu  ale to tylko spięcia. cdn

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 26 czerwca 2010

Od dawna już nie jest ruda. Ale i tak nazywam ją Rude, bo to moje Rude było jest i będzie. A kiedy znowu włosy przybrały barwę rudą nie wiedziałem co z sobą zrobić. Takie dziwne uczucie, takie świetne zarazem. Te motylki znowu w moim brzuchu, te kurwiki w oczach, ta siła powstrzymująca mnie od ogłoszenia światu, że ją kocham, od rzucenia się na nią, od chaotycznego pocałunku, od czułego przytulenia jej przy wszystkich, me myśli krzyczące ‘Moje Rude w końcu jest rude!’. Tak bardzo kocham przy Niej być, tak bardzo chce mieć ją na zawsze przy sobie, tak chciałbym zamknąć ją w małym pudełeczku żeby zawsze przy mnie była, przy Niej smutny być nie mogę, spięcia się zdarzają jak każdemu, ale to tylko spięcia. cdn

Jednak cieszę się z tych spotkań  bo kocham to jak przez kilka sekund jesteśmy sami i nagle jak tylko nikt Nas nie widzi rzucamy się na siebie  zaczynamy się całować namiętnie  napawam się wtedy jej smakiem  wtulam się w Jej włosy  głaszczę je i wącham  bo one tak ślicznie pachną  myziam językiem Jej skórę na szyi  myziam Jej ucho  Jej dłonie czule obejmuje swymi dłońmi  spoglądam w Jej śliczne zielone oczy i mówię Jej to co mi bicie serca podpowiada. cdn

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 26 czerwca 2010

Jednak cieszę się z tych spotkań, bo kocham to jak przez kilka sekund jesteśmy sami i nagle jak tylko nikt Nas nie widzi rzucamy się na siebie, zaczynamy się całować namiętnie, napawam się wtedy jej smakiem, wtulam się w Jej włosy, głaszczę je i wącham, bo one tak ślicznie pachną, myziam językiem Jej skórę na szyi, myziam Jej ucho, Jej dłonie czule obejmuje swymi dłońmi, spoglądam w Jej śliczne zielone oczy i mówię Jej to co mi bicie serca podpowiada. cdn

Znowu wszystko co dobre powracało powoli. Uśmiechy  przyspieszone bicie serca  tulenie. Pierwsza walentynka dla Niej i od Niej. Jej pierwsze szczere 'kocham Cię'  powróciły pocałunki  powróciło to uczucie kiedy ją widzę  to takie nie do opisania  pojawiła się pewność  pewność  że Ją kocham  że to Ta. Rzadko widujemy się sami. Widzimy się wśród znajomych. Ciężko jest Nam spotkać się sam na sam. I kiedy tak siedzę obok Niej na kanapie  kiedy rozmawiamy wszyscy ze sobą jest mi ciężko. Ciężko  bo nie możemy odjeść od znajomych i iść gdzieś tylko we dwoje. Nie możemy im tego zrobić. To powstrzymywanie się od mówienia  ‘kocham Cie’ na głos  powstrzymywanie się od całowania i myziania  od cudownego milczenia i napawania się swym towarzystwem przy znajomych. cdn

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 26 czerwca 2010

Znowu wszystko co dobre powracało powoli. Uśmiechy, przyspieszone bicie serca, tulenie. Pierwsza walentynka dla Niej i od Niej. Jej pierwsze szczere 'kocham Cię', powróciły pocałunki, powróciło to uczucie kiedy ją widzę, to takie nie do opisania, pojawiła się pewność, pewność, że Ją kocham, że to Ta. Rzadko widujemy się sami. Widzimy się wśród znajomych. Ciężko jest Nam spotkać się sam na sam. I kiedy tak siedzę obok Niej na kanapie, kiedy rozmawiamy wszyscy ze sobą jest mi ciężko. Ciężko, bo nie możemy odjeść od znajomych i iść gdzieś tylko we dwoje. Nie możemy im tego zrobić. To powstrzymywanie się od mówienia ‘kocham Cie’ na głos, powstrzymywanie się od całowania i myziania, od cudownego milczenia i napawania się swym towarzystwem przy znajomych. cdn

Znamy się ponad rok. Poznałem Ją wtedy gdy była ruda. Kolor ten idealnie do Niej pasował. Jej ruda czupryna wyróżniała się znacząco i bez trudu potrafiłem zlokalizować Ją pośród innych ludzi. Zwykłe pisanie przeradzało się w wyjątkowe. Spotkania stawały się coraz częstsze. Serce zaczynało bić mi szybciej gdy słyszałem jej imię. Pierwszy pocałunek. Motylki w brzuchu. Szczęście. Uśmiech  gdy kładłem się spać i wstawałem rano. Czas mijał  rude włosy powoli zaczynały przypominać te naturalne.  Potem wydarzyło się coś złego. Wrócił On. Oddaliliśmy się od siebie. Zwątpiłem w swe uczucia. Kładłem i budziłem się ze łzami w oczach. Potem nasze relacje były jednym wielkim chaosem. Mi zależało  jej nie. Potem wydarzyło się coś dobrego. Jej zależało  ja udawałem  że już mi minęło. Nie wytrzymałem długo. cdn

pamietnikwlasnegozycia23011993 dodano: 26 czerwca 2010

Znamy się ponad rok. Poznałem Ją wtedy gdy była ruda. Kolor ten idealnie do Niej pasował. Jej ruda czupryna wyróżniała się znacząco i bez trudu potrafiłem zlokalizować Ją pośród innych ludzi. Zwykłe pisanie przeradzało się w wyjątkowe. Spotkania stawały się coraz częstsze. Serce zaczynało bić mi szybciej gdy słyszałem jej imię. Pierwszy pocałunek. Motylki w brzuchu. Szczęście. Uśmiech, gdy kładłem się spać i wstawałem rano. Czas mijał, rude włosy powoli zaczynały przypominać te naturalne. Potem wydarzyło się coś złego. Wrócił On. Oddaliliśmy się od siebie. Zwątpiłem w swe uczucia. Kładłem i budziłem się ze łzami w oczach. Potem nasze relacje były jednym wielkim chaosem. Mi zależało, jej nie. Potem wydarzyło się coś dobrego. Jej zależało, ja udawałem, że już mi minęło. Nie wytrzymałem długo. cdn

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć