 |
Uśmiech przez łzy- to nic nie zmieni Niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić.
|
|
 |
tak na serio, to te wakacje były cholernie chujowe. a mimo to, nie chce by się kończyły.
|
|
 |
Wzdycham do Ciebie potajemnie, bardziej niż Izabela do Fineasza.
|
|
 |
w rękach trzymam garść malin. tych Twoich ulubionych. z tamtego ogrodu, tego za jeziorem. tam, przecież spędzaliśmy nasz wspólny czas. zaciskam dłoń. nie ma już malin. tych naszych ulubionych. przeciekają mi przez palce pozostałości tego co oboje uwielbialiśmy. robią się plamy na mojej białej bluzce. zwłaszcza jedna, duża, czerwona po lewej stronie klatki piersiowej.
|
|
 |
mijam Cię z uśmiechem na twarzy. wiem, że się odwróciłeś. wiem, że nie uwierzyłeś, że to ja.
|
|
 |
|
"-jak to jest być singlem? -normalnie. tylko się trochę więcej pije i pali"
|
|
 |
nie żałuję, że Ci to powiedziałam
to Ty żałuj, że nie zrozumiałeś ...
|
|
 |
mogę przemilczeć, przeczekać, przeżyć, wybaczyć, ale nigdy tego nie zapomnę.
|
|
 |
Czy wy też macie takie wrażenie, że wasza miłość się skończyła wraz z odejściem ukochanej osoby?
Czy czuliście,że to jest ta wasza jedna jedyna miłość na całe życie?
I po tej osobie nie pokochanie nikogo innego.
Ja w każdym innym chłopaku szukam cech i podobieństw do niego ale nikt nie jest taki jak on.
Kocham tylko jego i on jedyny zawsze będzie w moim sercu.
Szczerze dla nikogo innego nie byłabym gotowa poświęcić swojego życia.
Czasami nawet miałam głupie myśli, bo nie umiałam sobie poradzić z jego odejściem ;(
Był moją pierwszą najważniejszą a zarazem ostatnią miłością ;(
|
|
 |
jeśli się chce, można
dokonać wszystkiego ..
|
|
 |
muszę zapomnieć wszystko co mi powiedziałeś
może zapomnę kiedyś o tym, że istniałeś
|
|
|
|