głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika slownight

Zamknięta w sobie   szukam cb pośród tych dni   które są dla mnie ważne .Ciągle jest ta głupia nadzieja   która nie chce odejść   bo jak widzę twoją twarz to wiem   że od nowa cierpie ... . Niby proste  każdy mówi odkochaj się   tylko powiedz czy to jest takie proste . Ile wylałam już przez cb łez  pomyśl co ja czuje jak się na mnie patrzysz   może poczujesz się tak samo   gdy patrze na cb ..

dziewczyna_z_szraosci dodano: 6 grudnia 2010

Zamknięta w sobie , szukam cb pośród tych dni , które są dla mnie ważne .Ciągle jest ta głupia nadzieja , która nie chce odejść , bo jak widzę twoją twarz to wiem , że od nowa cierpie ... . Niby proste, każdy mówi odkochaj się , tylko powiedz czy to jest takie proste . Ile wylałam już przez cb łez, pomyśl co ja czuje jak się na mnie patrzysz , może poczujesz się tak samo , gdy patrze na cb ..

byla zakochana w nim od kilku miesiecy. kazdego dnia chciala mu to powiedziec  bo za kazdym razem kiedy go widziala to uczucie bylo coraz bardziej wieksze. uwiodły ją jego niebieskie oczy  swietna fryzura i to cos czego nie mial zeden inny chlopak w sobie. gdy pewnego dnia zebrala w sobie odwagę  podeszla do niego i wyszeptala mu do ucha co czuje. gdy skonczyla staneła przed nim i patrzyla mu prosto w oczy  lecz on nic nie mowil. zastanawiala się co ma teraz zrobic. przez kilka minut stali przed sobą jak wryci i nic nie mowili.. nie przeszkadzalo im to ze byla przerwa i dziesiątki przechodzących osob patrzylo na nich i komentowalo. gdy zadzwonil dzwonek na przerwe  ona juz stracila nadzieje i chciala isc do klasy  lecz on zatrzymal ją wyszeptal ciche ' ja tez ' i pocałowal w policzek.

dziewczyna_z_szraosci dodano: 6 grudnia 2010

byla zakochana w nim od kilku miesiecy. kazdego dnia chciala mu to powiedziec, bo za kazdym razem kiedy go widziala to uczucie bylo coraz bardziej wieksze. uwiodły ją jego niebieskie oczy, swietna fryzura i to cos czego nie mial zeden inny chlopak w sobie. gdy pewnego dnia zebrala w sobie odwagę, podeszla do niego i wyszeptala mu do ucha co czuje. gdy skonczyla staneła przed nim i patrzyla mu prosto w oczy, lecz on nic nie mowil. zastanawiala się co ma teraz zrobic. przez kilka minut stali przed sobą jak wryci i nic nie mowili.. nie przeszkadzalo im to ze byla przerwa i dziesiątki przechodzących osob patrzylo na nich i komentowalo. gdy zadzwonil dzwonek na przerwe, ona juz stracila nadzieje i chciala isc do klasy, lecz on zatrzymal ją wyszeptal ciche ' ja tez ' i pocałowal w policzek.

  wiesz co  sam nie wiesz czego chcesz. wymagasz ode mnie żebym była ideałem . czego chcesz ode mnie?! żebym Ci śpiewała serenady i kupowała piwa?  może Ci jeszcze dziwki sprowadzę? . słuchaj książę  Twoja bajka się właśnie dziś skończyła. ! królewna stwierdziła  że nie dorastasz jej do pięt.embrace me

dziewczyna_z_szraosci dodano: 6 grudnia 2010

- wiesz co, sam nie wiesz czego chcesz. wymagasz ode mnie żebym była ideałem . czego chcesz ode mnie?! żebym Ci śpiewała serenady i kupowała piwa?, może Ci jeszcze dziwki sprowadzę? . słuchaj książę, Twoja bajka się właśnie dziś skończyła. ! królewna stwierdziła, że nie dorastasz jej do pięt.embrace-me

To on pociągnął mnie za rękę  wyszliśmy na zewnątrz.Ludzie  muzyka  młoda para byli za nami daleko za nami... 15 na dworze  ja w sukience i sandałach  lecz przy nim nie miało to znaczenia. Rozgrzewał mnie całym sobą. Chwycił mnie za rękę szliśmy mostem  wszędzie biało  ciemno.. Wtedy zatrzymaliśmy się pociągnął ku sobie i wyszeptał  Kocham Cię   ledwie zdążyłam odpowiedzieć  Ja Ciebie też  pocałował mnie  z wielką namiętnością i pożądaniem.. Nigdy w życiu nie byłam tak bardzo szczęśliwa  jak w tej chwili  czułam że on też.. Wróciliśmy na salę... Wszystko wspaniale  prawda? Szkoda tylko  że dwa dni później już się  nie znaliśmy   nie odzywał się.. Kilka dni później dostałam sms a  cieszyłam się jak głupia gdy zobaczyłam od kogo to..  To nie ma sensu  nie pasujemy do siebie  ja się męczę i ty się męczysz. To koniec.  Nie byłam w stanie nic zrobić.. Tylko płakać... Minęło 10 miesięcy  a ja nadal zadaje sobie to samo pytanie 'Gdzie do cholery w ciągu 2 dni podziała się jego miłość?!' :

dziewczyna_z_szraosci dodano: 6 grudnia 2010

To on pociągnął mnie za rękę, wyszliśmy na zewnątrz.Ludzie, muzyka, młoda para byli za nami daleko za nami...-15 na dworze, ja w sukience i sandałach, lecz przy nim nie miało to znaczenia. Rozgrzewał mnie całym sobą. Chwycił mnie za rękę szliśmy mostem, wszędzie biało, ciemno.. Wtedy zatrzymaliśmy się pociągnął ku sobie i wyszeptał "Kocham Cię", ledwie zdążyłam odpowiedzieć "Ja Ciebie też" pocałował mnie, z wielką namiętnością i pożądaniem.. Nigdy w życiu nie byłam tak bardzo szczęśliwa, jak w tej chwili, czułam że on też.. Wróciliśmy na salę... Wszystko wspaniale, prawda? Szkoda tylko, że dwa dni później już się "nie znaliśmy", nie odzywał się.. Kilka dni później dostałam sms-a, cieszyłam się jak głupia gdy zobaczyłam od kogo to.. "To nie ma sensu, nie pasujemy do siebie, ja się męczę i ty się męczysz. To koniec." Nie byłam w stanie nic zrobić.. Tylko płakać... Minęło 10 miesięcy, a ja nadal zadaje sobie to samo pytanie 'Gdzie do cholery w ciągu 2 dni podziała się jego miłość?!' :(

miałaś tak kiedyś  że chciałaś sie znaleźć tylko przy jednej osobie i nic więcej Cie nie obchodziło? Tak bardzo chciałaś zacząć z nim kolejną rozmowe z której i tak nic by nie wynikło? miałaś tak? Tak bardzo brakowało Ci wspólnych śmiechów wygłupów? I poszłabyś do niego choćby nawet w tej chwili  ale wiesz  że to jest niemożliwe a nawet i niewykonalne? Czytając różne opisy typu  wiesz? nie. nie wiesz to nie pierdol mi że rozumiesz  uświadamiasz sobie właśnie teraz w tej chwili że tak na prawde właśnie w tym momencie sie tak czujesz....

dziewczyna_z_szraosci dodano: 6 grudnia 2010

miałaś tak kiedyś, że chciałaś sie znaleźć tylko przy jednej osobie i nic więcej Cie nie obchodziło? Tak bardzo chciałaś zacząć z nim kolejną rozmowe z której i tak nic by nie wynikło? miałaś tak? Tak bardzo brakowało Ci wspólnych śmiechów wygłupów? I poszłabyś do niego choćby nawet w tej chwili, ale wiesz, że to jest niemożliwe a nawet i niewykonalne? Czytając różne opisy typu "wiesz? nie. nie wiesz to nie pierdol mi że rozumiesz" uświadamiasz sobie właśnie teraz w tej chwili że tak na prawde właśnie w tym momencie sie tak czujesz....

Tak  masz rację  jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym  że lubię się śmiać  lubię oglądać bajki  zawsze czym się bawię w rękach  że wszędzie mam łaskotki  że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje  że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną  być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie maluję się  kiepsko flirtuję  ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca  nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć  że będąc ze mną  musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć  że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?”

dziewczyna_z_szraosci dodano: 6 grudnia 2010

Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie maluję się, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?”

stoisz tak przy tym parapecie i wodzisz wzrokiem gdy idę  szepcząc coś do ucha tym pseudo przyjaciółkom. że niby głupio wyglądam  idiotycznie się ubrałam  włożyłam coś nie w twoim guście. ehm sory gwiazdeczko  ale spójrz na to z innej strony : gdybym dzisiaj nie przeszła koło twej jakże zacnej osoby  nie miałabyś komu zazdrościć skarbie.

dziewczyna_z_szraosci dodano: 6 grudnia 2010

stoisz tak przy tym parapecie i wodzisz wzrokiem gdy idę, szepcząc coś do ucha tym pseudo-przyjaciółkom. że niby głupio wyglądam, idiotycznie się ubrałam, włożyłam coś nie w twoim guście. ehm sory gwiazdeczko, ale spójrz na to z innej strony : gdybym dzisiaj nie przeszła koło twej jakże zacnej osoby, nie miałabyś komu zazdrościć skarbie.

 Nie palę. nałogowo żuję gumę balonową. nie piję. ale uwielbiam colę light. nie przeklinam. ale uwielbiam  mówić slangiem. nie noszę szpilek. ale kocham trampki. nie jestem dziwką. ale potrafię kochać.'

dziewczyna_z_szraosci dodano: 5 grudnia 2010

`Nie palę. nałogowo żuję gumę balonową. nie piję. ale uwielbiam colę light. nie przeklinam. ale uwielbiam, mówić slangiem. nie noszę szpilek. ale kocham trampki. nie jestem dziwką. ale potrafię kochać.'

gdzie byłaś ?   na spacerze.   chodź tu.   proszę Cię  no.   pachniesz papierosami i męskimi perfumami  dziecko !   pachnę miłością mojego życia  mamo.

dziewczyna_z_szraosci dodano: 5 grudnia 2010

gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo.

pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy  wykrzycz  że nic nie znaczę. wykrzycz  że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem.pozwolę Ci odejść. pozwolę  jeżeli mi udowodnisz  że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę  tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

dziewczyna_z_szraosci dodano: 5 grudnia 2010

pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem.pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

wracając ze szkoły  dostałam sms'a od przyjaciela  Mała dawaj na boisko za 10 minut gramy.  bez zastanowienia poszłam  mimo to  że nie miałam najmniejszej ochoty grać. po założeniu korków i krótkiej rozgrzewce  zobaczyłam  że siedzisz na trybunach. serce biło jak szalone  nie mogłam się skupić na grze. ale kiedy usłyszałam Twój okrzyk   jedziesz Mała  ognia!  dostałam skrzydeł i strzeliłam jedyną bramkę w meczu. kiedy zeszłam z boiska  podszedłeś do mnie  dałeś słodkiego buziaka i powiedziałeś   widzimy się wieczorem  co?  szkoda tylko  że to nie amerykański film w którym wieczór to określone miejsce i godzina.

dziewczyna_z_szraosci dodano: 5 grudnia 2010

wracając ze szkoły, dostałam sms'a od przyjaciela "Mała dawaj na boisko za 10 minut gramy." bez zastanowienia poszłam, mimo to, że nie miałam najmniejszej ochoty grać. po założeniu korków i krótkiej rozgrzewce, zobaczyłam, że siedzisz na trybunach. serce biło jak szalone, nie mogłam się skupić na grze. ale kiedy usłyszałam Twój okrzyk " jedziesz Mała, ognia!" dostałam skrzydeł i strzeliłam jedyną bramkę w meczu. kiedy zeszłam z boiska, podszedłeś do mnie, dałeś słodkiego buziaka i powiedziałeś " widzimy się wieczorem, co?" szkoda tylko, że to nie amerykański film w którym wieczór to określone miejsce i godzina.

Siedząc dziś na ławce w parku  myślała o swoim życiu. Zobaczyła  że na ławce obok siedzi jakaś staruszka i wtedy doszło do niej  że i ją to czeka. Za kilkadziesiąt lat  wszystkie życiowe porażki  złamane serca nie będą już ważne. To wszystko gdzieś przepadnie. Niespełnione marzenia  niewykorzystane szansy. Nie dostanie już drugiej szansy na życie. Wstała  uśmiechnęła się sama do siebie i postanowiła zmienić swoje życie. Nie wiedziała  czy jej to wyjdzie  lecz wiedziała  że musi spróbować. ..

dziewczyna_z_szraosci dodano: 5 grudnia 2010

Siedząc dziś na ławce w parku, myślała o swoim życiu. Zobaczyła, że na ławce obok siedzi jakaś staruszka i wtedy doszło do niej, że i ją to czeka. Za kilkadziesiąt lat, wszystkie życiowe porażki, złamane serca nie będą już ważne. To wszystko gdzieś przepadnie. Niespełnione marzenia, niewykorzystane szansy. Nie dostanie już drugiej szansy na życie. Wstała, uśmiechnęła się sama do siebie i postanowiła zmienić swoje życie. Nie wiedziała, czy jej to wyjdzie, lecz wiedziała, że musi spróbować. ..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć