miałaś tak kiedyś, że chciałaś sie znaleźć tylko przy jednej osobie i nic więcej Cie nie obchodziło? Tak bardzo chciałaś zacząć z nim kolejną rozmowe z której i tak nic by nie wynikło? miałaś tak? Tak bardzo brakowało Ci wspólnych śmiechów wygłupów? I poszłabyś do niego choćby nawet w tej chwili, ale wiesz, że to jest niemożliwe a nawet i niewykonalne? Czytając różne opisy typu "wiesz? nie. nie wiesz to nie pierdol mi że rozumiesz" uświadamiasz sobie właśnie teraz w tej chwili że tak na prawde właśnie w tym momencie sie tak czujesz....
|