głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika slodkokwasnax3

Chcesz? Zadzwoń. Opowiem Ci jak wali mi się świat..

lexi89 dodano: 23 września 2013

Chcesz? Zadzwoń. Opowiem Ci jak wali mi się świat..

I pogrążam się. Z następną butelką  kolejnym kieliszkiem  powtórnym ciosem w ścianę.. Spadam na pysk nie mając najmniejszej ochoty znów się podnieść..

lexi89 dodano: 23 września 2013

I pogrążam się. Z następną butelką, kolejnym kieliszkiem, powtórnym ciosem w ścianę.. Spadam na pysk nie mając najmniejszej ochoty znów się podnieść..

Zwątpiłaś we mnie tym samym mnie tracąc..

lexi89 dodano: 23 września 2013

Zwątpiłaś we mnie tym samym mnie tracąc..

Uwierzyłaś w słowa kogoś  kto nie raz Cię okłamał skreślając to co nazywałaś przyjaźnią. Gratuluję..

lexi89 dodano: 23 września 2013

Uwierzyłaś w słowa kogoś, kto nie raz Cię okłamał skreślając to co nazywałaś przyjaźnią. Gratuluję..

 I co Ty na to?  mruknęła patrząc na mnie uważnie  Nie wierzę  że się odważył  szepnęłam nie do końca pojmując jak można komukolwiek tak namieszać w życiu  Nie udawaj  warknęła  a w jej oczach dostrzegłam chłód  Po prostu powiedz prawdę. Myślałam  że to przyjaźń .  Prawdę?  krzyknęłam tracąc nad sobą panowanie  Przecież już znasz prawdę  nie? Osądziłaś mnie zanim sprawdziłaś wiarygodność Jego słów  wiedziałam  że jakiekolwiek moje słowa nic nie zmienią  Ty nie wiesz co to jest przyjaźń.. Stałam za Tobą murem tracąc osoby  na których mi zależało.. Poszłam za Tobą w to bagno  a Ty mnie skreśliłaś bo mój brat nagadał Ci bzdur? Osądziłaś mnie  nie dając mi szansy na obronę  czułam jak pod powiekami zbierają się łzy  Więc się broń  krzyknęła szarpiąc mnie za ramię  Już nie warto. Wierz sobie w co chcesz  ja wiem  że nie nawaliłam.. A jak znowu zacznie Ci się walić świat pocieszenia poszukaj u Niego. Powodzenia życzę..  odwróciłam się odchodząc. Paląc za sobą kolejny most. Ostatni.

lexi89 dodano: 23 września 2013

"I co Ty na to?" mruknęła patrząc na mnie uważnie "Nie wierzę, że się odważył" szepnęłam nie do końca pojmując jak można komukolwiek tak namieszać w życiu "Nie udawaj" warknęła, a w jej oczach dostrzegłam chłód "Po prostu powiedz prawdę. Myślałam, że to przyjaźń". "Prawdę?" krzyknęłam tracąc nad sobą panowanie "Przecież już znasz prawdę, nie? Osądziłaś mnie zanim sprawdziłaś wiarygodność Jego słów" wiedziałam, że jakiekolwiek moje słowa nic nie zmienią "Ty nie wiesz co to jest przyjaźń.. Stałam za Tobą murem tracąc osoby, na których mi zależało.. Poszłam za Tobą w to bagno, a Ty mnie skreśliłaś bo mój brat nagadał Ci bzdur? Osądziłaś mnie, nie dając mi szansy na obronę" czułam jak pod powiekami zbierają się łzy "Więc się broń" krzyknęła szarpiąc mnie za ramię "Już nie warto. Wierz sobie w co chcesz, ja wiem, że nie nawaliłam.. A jak znowu zacznie Ci się walić świat pocieszenia poszukaj u Niego. Powodzenia życzę.." odwróciłam się odchodząc. Paląc za sobą kolejny most. Ostatni.

Oh i to teraz nie jest na tej zasadzie  że wypuszczam Cię z łóżka i jestem pewna  że wrócisz i kurwa  to działa w drugą stronę  też nie wiesz  czy za godzinę będę tak samo Twoja jak dzień wcześniej  kiedy rozpalaliśmy się w mojej sypialni. I jezu  to jest tak chore  bo wczoraj się kochaliśmy i byłam pewna  że jest dobrze  a zaraz potem przypomniałam sobie  że już nie jesteśmy razem  a ja mam innego i że on myśli  że ja się teraz uczę i oh kurwa  coś w tym jest  bo uczę nowych sposobów  ale to nie ma nic wspólnego z moimi sprawdzianami i jezu  czuję się winna  ale tylko przez chwilę i zaraz później całuję Cię na pożegnanie i wiem  że nie tak powinno być  bo kocham Cię  a jestem z innym  bo chcę być z Tobą  ale nie potrafię się określić  bo boję się  że Cię stracę  ale gdy Cię mam to właściwie tylko z Tobą sypiam  nic poza tym  żadnych spacerów  kolacji  bo wszystko sprowadza się do seksu i kurwa mać  nie pojmuję siebie  nie pojmuję tego jak bardzo boję się zobowiązań.   believe.me

believe.me dodano: 22 września 2013

Oh i to teraz nie jest na tej zasadzie, że wypuszczam Cię z łóżka i jestem pewna, że wrócisz i kurwa, to działa w drugą stronę, też nie wiesz, czy za godzinę będę tak samo Twoja jak dzień wcześniej, kiedy rozpalaliśmy się w mojej sypialni. I jezu, to jest tak chore, bo wczoraj się kochaliśmy i byłam pewna, że jest dobrze, a zaraz potem przypomniałam sobie, że już nie jesteśmy razem, a ja mam innego i że on myśli, że ja się teraz uczę i oh kurwa, coś w tym jest, bo uczę nowych sposobów, ale to nie ma nic wspólnego z moimi sprawdzianami i jezu, czuję się winna, ale tylko przez chwilę i zaraz później całuję Cię na pożegnanie i wiem, że nie tak powinno być, bo kocham Cię, a jestem z innym, bo chcę być z Tobą, ale nie potrafię się określić, bo boję się, że Cię stracę, ale gdy Cię mam to właściwie tylko z Tobą sypiam, nic poza tym, żadnych spacerów, kolacji, bo wszystko sprowadza się do seksu i kurwa mać, nie pojmuję siebie, nie pojmuję tego jak bardzo boję się zobowiązań. / believe.me

Mistrzowskie :  teksty lexi89 dodał komentarz: Mistrzowskie :) do wpisu 22 września 2013
Poznaj moich przyjaciół  siedzą przy jednym stole  Chociaż wódka kiepsko dogaduje się z ketanolem..  Małpa

lexi89 dodano: 21 września 2013

Poznaj moich przyjaciół, siedzą przy jednym stole Chociaż wódka kiepsko dogaduje się z ketanolem../ Małpa

Z dnia na dzień słabnę. Tracę siły  wolę życia..

lexi89 dodano: 21 września 2013

Z dnia na dzień słabnę. Tracę siły, wolę życia..

Czas wcale nie pomaga. Nie leczy ran  nie goi bólu.. Wszystko wraca we wspomnieniach. Każda łza  każda rysa na sercu..

lexi89 dodano: 21 września 2013

Czas wcale nie pomaga. Nie leczy ran, nie goi bólu.. Wszystko wraca we wspomnieniach. Każda łza, każda rysa na sercu..

Walczę z życiem  z bezsennością. Ze wspomnieniami walczę. Z czarnymi myślami.. Z samą sobą..

lexi89 dodano: 20 września 2013

Walczę z życiem, z bezsennością. Ze wspomnieniami walczę. Z czarnymi myślami.. Z samą sobą..

 Co się z Tobą dzieje do cholery? Jak Ty wyglądasz?  złapał mnie za zabandażowaną dłoń i odwrócił w swoją stronę  Chcesz sobie udowodnić  że mimo wszystko dasz radę? Że nikogo nie potrzebujesz? Że Ci nie zależy? Ja wiem  że się zawiodłaś ale w ten sposób krzywdzisz siebie i innych  z początku mówił spokojnie na koniec podnosząc głos.  Tłumacz to sobie jak chcesz  mruknęłam  Mnie też krzywdzą i krzywdzili i nikt się nie przejmował  warknęłam wyrywając mu się  Nie chce sobie tłumaczyć. Chce zrozumieć  mruknął.  Za późno na zrozumienie  szepnęłam odchodząc.

lexi89 dodano: 20 września 2013

"Co się z Tobą dzieje do cholery? Jak Ty wyglądasz?" złapał mnie za zabandażowaną dłoń i odwrócił w swoją stronę "Chcesz sobie udowodnić, że mimo wszystko dasz radę? Że nikogo nie potrzebujesz? Że Ci nie zależy? Ja wiem, że się zawiodłaś ale w ten sposób krzywdzisz siebie i innych" z początku mówił spokojnie na koniec podnosząc głos. "Tłumacz to sobie jak chcesz" mruknęłam "Mnie też krzywdzą i krzywdzili i nikt się nie przejmował" warknęłam wyrywając mu się "Nie chce sobie tłumaczyć. Chce zrozumieć" mruknął. "Za późno na zrozumienie" szepnęłam odchodząc.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć