 |
Jezu, to niepojęte, oh kurwa, to takie dołujące, boże, przecież on, on był wszystkim, był moim sensem, a teraz? Teraz nawet nie patrzy w moją stronę, nawet się nie odwróci i kurwa mać, to chyba najbardziej boli, bo tak strasznie ma na mnie wyjebane, a ja, ja jestem dalej tą głupią idiotką, a chyba już nie powinnam i udaję, że też jest dla mnie zerem, ale przecież dobrze wiem, że tak nie jest i że jest zupełnie na odwrót i wszystko jest takie pojebane, bo unikamy się, a kiedyś widzieliśmy tylko siebie, prócz tych melanży, gdzie zdradzaliśmy, ale kurwa, ja chyba wciąż nie jestem w stanie tak po porostu odejść, nie umiem, nie potrafię, bo to tak, jakby ktoś mi kazał żyć od nowa i pozbyć się każdego przyzwyczajenia, oh, a moim przyzwyczajeniem jesteś Ty. Kurwa. Ty. / believe.me
|
|
 |
I upadam i podnoszę się i znów zaliczam glebę. Leżę myśląc "ile jeszcze" po czym znów wstaję.. I złoszczę się i krzyczę z bezsilności, pięścią uderzam w ścianę. Bandażuje dłoń i wychodzę z domu znów walczyć ze światem. I przegrywam. Po raz kolejny upadam..
|
|
 |
"Nie łam się" mówili.. Kiedy ja już dawno się złamałam..
|
|
 |
Roztrzaskane do krwi kostki efektem zderzenia ze ścianą.. Nie daję rady..
|
|
 |
Przestań pierdolić kłamstwa na mój temat, bo zacznę mówić prawdę o Tobie..
|
|
 |
Zależy Ci czy nie? Jesteś ze mną czy przeciwko? Wybieraj..
|
|
 |
I gdy dotykałeś mojej dłoni, to nic nie miało znaczenia, bo czułam jak jesteś mój, a ja Twoja i jestem w stanie dać Ci cząstkę siebie, tą cząstkę, której jeszcze nikt nie odkrył i poznawałam siebie na nowo, z każdym dniem, bo tak na mnie działałeś, bo mówiłeś, że jestem wspaniałą osobą i w końcu nawet chyba trochę w to uwierzyłam i chciałam wiedzieć, co Tobie tak strasznie się we mnie podoba. I byłam dla Ciebie najlepsza, a przynajmniej o to się starałam i uwierz, gdybyś poprosił spróbowałabym dotknąć tego pieprzonego nieba i opiekowałam się nie raz i pomagałam Ci w problemach i byłeś najważniejszy i kurwa mać, co ja mówię, ciągle jesteś najważniejszy i ciągle Cię kocham i ciągle jesteś na pierwszym miejscu, wiesz, ale jedno się zmieniło - nie jesteśmy już razem. I trochę mi smutno kiedy o tym myślę, nawet cholernie mi smutno i przechodzę z euforii do stanu depresyjnego i kurwa, oh kurwa, jednak nie potrafię bez Ciebie żyć. / believe.me
|
|
 |
"Nie wiem skąd ona to ma, bo na pierwszy rzut oka wygląda jakby była spokojna, ale ma kilka rzeczy, o których codziennie faceci marzą w swoich przykładnych domach."
|
|
 |
Tak.. Przyznaję się.. Nie radzę sobie, lecę na dno, na pysk, a z każdym dniem jest coraz gorzej..
|
|
 |
Uczucia to nie zabawka. Niszczysz je, zawodząc..
|
|
 |
Kiedy Tobie zacznie zależeć mnie może już nie być..
|
|
 |
Potrzebuję pomocy, obecności, chęci zrozumienia. Przyjaźni. Nie litości..
|
|
|
|