 |
|
Delikatnie drżysz tak jak mży za oknem deszcz.Dyfuzja jesiennej aury jest szybka jak Bugatti Veyron Super Sport i rozprzestrzenia się niszcząc jak hiszpanka.W Twoich oczach skrzą się łzy jak śnieg i tańczą swój ostatni taniec by za chwilę spaść po twarzy.Za chwilę niczym konie cwałem biegną w dół.Wodogrzmot Twoich słonych kropel sieka moje komory,przedsionki,żyły,zastawki,tętnice,nerwy na najmniejsze kawałki robiąc z nich papkę,która trafia do układu pokarmowego.Zatrzymuje się w gardle i dusi mnie jednocześnie chowając wszystkie słowa jakie chcą się przedrzeć przez krtań.Martwota niewypowiedzianych słów ciąży na Naszych barkach i wbija w przemarznięty ląd.Toniemy,zapadamy się,a wraz z Nami każdy dzień,w którym umieściliśmy choć najmniejszą cząstkę samych siebie.Dławimy się okaleczonymi wspomnieniami i wypełniamy bólem,który jest jak pożar w lesie.Spłonęła nasza miłość.To koniec. Jestem jak Niobe. Skamieniałem, lecz dalej płaczę.
|
|
 |
|
odcinam się od fałszu,zdrady i chamstwa jestem już daleko ta tkanka jest martwa. Pełna regeneracja od wszystkiego co złe jak przed skokiem na bungee biorę głęboki wdech. A ty poczuj tą siłę i wyluzuj się ze mną odpłyńmy razem od tego gówna na zewnątrz !!!!!!!!!!!!!
|
|
|
|
''Raz miałam miłość która wszystko zmienia, wkrótce wyszło na to, że ma serce z kamienia.''
|
|
|
|
''Z kim latałeś większość czasu po blanty.. ale Ty zawsze byleś jakoś kurwa ponad tym..''
|
|
|
|
'Nie ma tu racji dla nas, sensu w planach.. Tam będzie lepiej.. tutaj ktoś nas okłamał...'
|
|
|
|
niewiele rozumiem ztego co do mnie czujesz
|
|
|
|
Nie mów więcej proszę, że kochasz mnie.. Bo to zamiast budować, zrozum, rani wiesz.
|
|
|
|
Patrzysz mi w oczy jak nigdy nikt, zwłaszcza gdy w nocy idziemy pić.
|
|
|
|
'Czas leczy rany, gówno prawda. do dziś czuję ból, którego nie chciałbyś zaznać...'
|
|
|
|
''przestań analizować swoje każde uczucie, jeśli kochasz kochaj! jeśli tęsknisz-pozwól sobie na tęsknotę, nie musisz kontrolować każdej emocji, po prostu żyj'' [rozum]
|
|
|
|
za jedno serce cały świat, czujesz, że żyjesz, ciężko oddychasz pomimo nadal kochasz, czujesz kłócia i nadal nie przestajesz STRACH I NIEPEWNOŚĆ więc jakie 100 procent ..
|
|
|
|
Pokaż komentarze (2)
