 |
|
-Anuluj, anuluj, anuluj, anuluj, anuluj!!! -Kurwaa!! - Zabijcie mnie!!! /internetowe ;d
|
|
|
|
czy każdy 'facet skurwiel' musi być wysokim blondynem o niebieskich oczach? no ja się pytam!..//anthoony
|
|
|
|
"Zabrało Go pogotowie... Teraz będzie tylko gorzej... Jest coraz słabszy.. " i dociera do Ciebie jak niewiele zostało czasu...//anthoony
|
|
|
|
47 tabletek Ketonalu, i zagadka kto będzie szybszy, pogotowie próbujące uratować moje życie, czy Ty czytający, że robię to bo jestem za słaba, bo nie potrafię sobie poradzić z życiem, że spieprzyłam to na czym tak mi zależało, że robię to bo miłość do Ciebie jest za duża, a świadomość że niczego już nie naprawie mnie zabija...//anthoony
|
|
|
|
teraz więcej myśli jest przelewanych na kartkę niż tutaj. //anthoony
|
|
|
|
niby zwykły sierpniowy wieczór. ale jakoś się różnił... było ciepłe kakao, była muzyka, było otwarte okno, było nawet zimno jak to ostatnimi czasy bywało. tylko czegoś jej brakowało. haa no tak, brakowało jej Jego.//anthoony
|
|
|
|
słucham muzyki, siedzę w oknie, trochę czytam, trochę pisze. //anthoony
|
|
|
|
do codziennego funkcjonowania nie potrzebuje wiele. kubek dobrej kawy z mlekiem, duża porcja dobrej muzyki, kilka godzin z przyjaciółmi... jeszcze coś? aa no tak, jeszcze Ty, tyle że z tym ostatnim 'składnikiem' jest mały problem. //anthoony
|
|
|
|
Wraz z przekroczeniem progu domu sciagala maske zabawnej, wesolej i wiecznie usmiechnietej dziewczyny...//anthoony
|
|
|
|
wokół siebie miała tylko garstkę zaufanych ludzi.. innych straciła. nie było Jego, nie było Jej. dlaczego nie było Jego wiedziała, po prostu zajebała sprawę, dlaczego nie było Jej? sama nie wiedziała..//anthoony
|
|
|
|
właściwie pretensje mogła mieć tylko do siebie, zniszczyła to na czym jej tak zależało, czego tak bardzo pragnęła...//anthoony
|
|
|
|
Dodaj komentarz
