 |
siadała przy swoim biurku, wyjmowała czyste kartki i trzy grubości ołówków. tak niewiele wystarczyło, żeby poczuła się lepiej. bezbłędnie, prawie z zamkniętymi oczami szkicowała jego oczy. potrafiła je przelać na papier w każdej sytuacji, w jakiej się znajdował. wie, jak patrzy, kiedy stało się coś niedobrego, jak błyszczą mu się oczy, kiedy opowiada o czymś ważnym, kiedy jest zdenerwowany, kiedy się zamyśli... bardzo dobrze zna jego spojrzenie zarezerwowane tylko dla niej, wtedy oczy mu się tak słodko śmieją. zna każdą plamkę na jego tęczówkach. w swoim albumie ma już kilkadziesiąt par jego oczu. to jej lekarstwo na tęsknotę.
|
|
 |
wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać bo nikogo nie obchodzi że posypał mi się świat. / shithappiness
|
|
 |
kochałam go najczystszym uczuciem tak, jak małe dziecko kocha swoją ulubioną maskotkę. przez niego rysowałam serca na zaparowanych szybach samochodów stojących pod moim blokiem. obiecałam sobie nie wspominać tamtych miesięcy spędzonych u jego boku. i chociaż nigdy nie łamię obietnic, tę swoją łamię codziennie tysiące razy. Ola, obudź się, do cholery. to skończone.
|
|
 |
- Jeśli ci powiem, że cię kocham, czy coś się zmieni między nami?
- Jeśli mi powiesz, czy jeśli ci uwierzę?
|
|
 |
Kiedy fantazja staje się rzeczywistością nigdy nie wiesz co dostaniesz. Czasem rzeczywistość okazuje się być całkiem bliska marzenia. A czasem całkowicie przekracza twe oczekiwania... Wyjawienie swych ukrytych pragnień wymaga odwagi.
|
|
 |
Chyba nie istnieje łatwy sposób, żeby zapomnieć o związku. Nie można pstryknąć przycisku i już po wszystkim. Bo to naprawdę wyboista droga.
|
|
 |
Miłość to jest takie coś, czego nie ma. To takie coś co sprawia, że nie ma litości... To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół... Miłość to jest słuchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypią po schodach, miłość jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz Moja Maleńka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć... Wtedy, kiedy nie zaśniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić.
|
|
 |
Gwarantuję, że będą trudne chwile. Gwarantuję, że kiedyś oboje lub jedno z nas będzie chciało odejść. Ale gwarantuję też, że jeśli nie poproszę Cię o rękę, będę tego żałował do końca życia, ponieważ w głębi serca wiem, że jesteś dla mnie stworzona.
|
|
 |
Żadna sprawa nie jest przegrana, jeśli znajdzie się choć jeden głupiec, skłonny o nią walczyć.
|
|
 |
Wszyscy nauczyliśmy się czegoś o zaufaniu..
Obdarzamy nim tych,których kochamy.Ale tak naprawde zasługuja na nie Ci,na których możemy liczyc nawet jeśli nie kochamy ich wystarczajaco mocno.
|
|
 |
Ale nie zapominaj, że jestem zwykłą dziewczyną, która stoi przed chłopakiem prosząc go, by ją kochał...
|
|
|
|