|
ale zrozum, ja już nie mam cię czym bronić, to wszystko poukładało się idealnie. Palenie, picie, spędzanie nocy poza domem, ucieczki, wagary, pobicie.Okazujesz skruchę, poprawiłaś się? Co to zmieni oni i tak widzą tylko to co było, patrzą z góry, osądzają, rodzice, przyjaciele, najbliżsi, to boli. /spierdallajta
|
|
|
-Samobójcy tu tchórze, są żałośni.Uciekają od problemów, zamiast stawić temu wszystkiemu czoło, to słabeusze.
-Może masz racje, ale pomyślałaś, ze już tak nie można dłużej, znieś tego cierpienia, bólu, krytyki.Wiesz jak to jest patrzeć w lustro i nic nie widzieć, nic. Nie da się długo tak żyć, gdy każda podjęta próba, walka o życie, dawne życie, szczęście, kończy się klęską, ile razy można upadać i wstawać? /spierdallajta
|
|
|
jak ciebie kocham a ty inną ?? ^^
|
|
|
rozum nie słucha gdy serce kocha
|
|
|
spróbujmy zatrzymać czas. nie chcę znowu czegoś zniszczyć. [mowdomniedalej]
|
|
|
co stało się z naszą przyjaźnią? zmieniłyśmy się obie. nie mam tego nikomu za złe, tak musiało być, każda poszła w swoją stronę. chciałabym żebyś wiedziała, że strasznie mi tego brakuje. chociaż mam przy sobie wielu przyjaciół, którzy zawsze mi pomogą, to nie jest to samo, bo Ciebie nie ma tutaj, przy mnie. wiesz co jest najdziwniejsze? tak naprawdę wszystko skończyło się wraz z odejściem tych, którzy nas do siebie zbliżyli. pamiętasz tych frajerów? pamiętasz mój wpis w pamiętniku, który dałam Ci w zeszłym roku na urodziny? dziękowałam tam wszystkim idiotom za to, że nas połączyli. nie przyzwyczaiłam się jeszcze do tego, często idąc ulicą mówię coś do innych, ale oni mnie nie rozumieją. miałyśmy własny język, zawsze się rozumiałyśmy. nie chcę by ktokolwiek Cię zastąpił, bo nikt nie da rady. nie chcę żeby było tak jak dawniej, bo dobrze wiem, że tak się nie da. chciałam Ci tylko podziękować za ten cały wspaniały rok, za to że zawsze przy mnie byłaś. wiem też, że ciągle mogę na Ciebie li
|
|
|
powoli umieram, chcesz mnie dobić ? to dawaj wiesz co robić.
|
|
|
gorzkie...są nawet łzy szczęścia.
|
|
|
wystarczyłoby jedno słowo - spierdalaj, odczep się, wyjdź z mojego życia... ale Ciebie to przerasta. wolisz bawić się uczuciami innych. jara Cię to, nie? [mowdomniedalej]
|
|
|
pewnie nawet nie wiesz, że przez Ciebie mogę się turlać ze śmiechu po podłodze, a po minucie usiąść i ryczeć, bo jak zwykle musisz trafiać w ten najczulszy punkt. [mowdomniedalej]
|
|
|
Na doła nie polecam wieczornego spaceru po wrocławskim rynku, gdzie dookoła widać same przytulające i całujące się, szczęśliwe pary... [mowdomniedalej]
|
|
|
|