głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sfinka

jaaaa! :  teksty believe.me dodał komentarz: jaaaa! :* do wpisu 25 stycznia 2013
Za każdym razem   gdy po raz kolejny ładuję w siebie   zbyt dużą ilość alkoholuu   z rozmazanym makijażem  i wypalając kolejnego papierosa modle się żebyś przyszedł.   Żebyś krzyknął  że niszczę swoje życie i mam przestać.   Żebyś przytulił   i obiecał  że nie pozwolisz mi juz upaść   i.need.you

briefly dodano: 24 stycznia 2013

Za każdym razem - gdy po raz kolejny ładuję w siebie zbyt dużą ilość alkoholuu - z rozmazanym makijażem i wypalając kolejnego papierosa modle się żebyś przyszedł. Żebyś krzyknął, że niszczę swoje życie i mam przestać. Żebyś przytulił i obiecał, że nie pozwolisz mi juz upaść / i.need.you
Autor cytatu: i.need.you

mimowolnie  kąciki ust unoszą się na te wspomnienia.

briefly dodano: 24 stycznia 2013

mimowolnie, kąciki ust unoszą się na te wspomnienia.

2. jest przy Tobie  tak po prostu. nie zadaje pytań  jest. opiekuje się tobą najlepiej jak potrafi. z wściekłością w oczach patrzy na każdego chłopaka w twoim towarzystwie. droczy się z tobą  tylko po to by za chwile móc przeprosić  patrząc jak się uśmiechasz. kocha twój uśmiech. kocha każdą cząstkę ciebie. jestem naiwna? być może  ale wciąż wierzę to taką miłość i w głębi serca wiem  że jej potrzebuję. dlatego czasami tak bardzo odczuwam jej brak.

briefly dodano: 24 stycznia 2013

2. jest przy Tobie, tak po prostu. nie zadaje pytań, jest. opiekuje się tobą najlepiej jak potrafi. z wściekłością w oczach patrzy na każdego chłopaka w twoim towarzystwie. droczy się z tobą, tylko po to by za chwile móc przeprosić, patrząc jak się uśmiechasz. kocha twój uśmiech. kocha każdą cząstkę ciebie. jestem naiwna? być może, ale wciąż wierzę to taką miłość i w głębi serca wiem, że jej potrzebuję. dlatego czasami tak bardzo odczuwam jej brak.

1. nie powiem ci tego wprost  nigdy się do tego nie przyznam  ale są chwile kiedy po prostu mi tego brakuje. tego ciepła rozgrzewającego cię od środka. budzisz się rano i wiesz  że w innym łóżku leży właśnie ktoś  komu na tobie tak bardzo zależy. uśmiechasz się do ludzi  niecierpliwiąc na spotkanie. pragniesz go  a on ciebie. każda chwila osobno  jest największą torturą  ale w każdej chwili on może się zjawić w twoim progu. nie opuści cię  bezgranicznie w to wierzysz. uśmiechnięta spokojnie zasypiasz  otulona wspomnieniami minionego dnia. nie chodzi mi o ciągłe przebywanie razem  całkowite uzależnienie  ale o to poczucie bezpieczeństwa  myśl  że nie jesteś w tym wszystkim sama. w każdej chwili możesz wtulić się w niego  zapominając o całym bólu. bez pytania pocałować  bo właśnie masz na to ochotę. czujesz się za niego odpowiedzialna  dajesz mu miłość i zaufanie  dzięki czemu on odwdzięcza ci się najszczerszą miłością jaka istnieje.

briefly dodano: 24 stycznia 2013

1. nie powiem ci tego wprost, nigdy się do tego nie przyznam, ale są chwile kiedy po prostu mi tego brakuje. tego ciepła rozgrzewającego cię od środka. budzisz się rano i wiesz, że w innym łóżku leży właśnie ktoś, komu na tobie tak bardzo zależy. uśmiechasz się do ludzi, niecierpliwiąc na spotkanie. pragniesz go, a on ciebie. każda chwila osobno, jest największą torturą, ale w każdej chwili on może się zjawić w twoim progu. nie opuści cię, bezgranicznie w to wierzysz. uśmiechnięta spokojnie zasypiasz, otulona wspomnieniami minionego dnia. nie chodzi mi o ciągłe przebywanie razem, całkowite uzależnienie, ale o to poczucie bezpieczeństwa, myśl, że nie jesteś w tym wszystkim sama. w każdej chwili możesz wtulić się w niego, zapominając o całym bólu. bez pytania pocałować, bo właśnie masz na to ochotę. czujesz się za niego odpowiedzialna, dajesz mu miłość i zaufanie, dzięki czemu on odwdzięcza ci się najszczerszą miłością jaka istnieje.

rano poczujemy się tacy samotni i wyjdziemy w hałaśliwe ulice. przetrząsając kieszenie w poszukiwaniu straconego czasu i ważnego biletu. wiatr przybiegnie z pustymi rękami  jak bezrobotny listonosz i radośnie zabierze zmięty karteluszek z zapisanym pośpiesznie niepotrzebnym adresem. i tak dobrze będzie pożegnać się  przytulić się do zimnej szyby autobusu i milczeć  ale teraz mówimy dużo  kolejne wyznania przechodzą nam przez gardło  równie łatwo jak kolejne kieliszki i tak wspaniale kręci nam się w słowach    Jacek Podsiadło

briefly dodano: 24 stycznia 2013

rano poczujemy się tacy samotni i wyjdziemy w hałaśliwe ulice. przetrząsając kieszenie w poszukiwaniu straconego czasu i ważnego biletu. wiatr przybiegnie z pustymi rękami, jak bezrobotny listonosz i radośnie zabierze zmięty karteluszek z zapisanym pośpiesznie niepotrzebnym adresem. i tak dobrze będzie pożegnać się, przytulić się do zimnej szyby autobusu i milczeć, ale teraz mówimy dużo, kolejne wyznania przechodzą nam przez gardło, równie łatwo jak kolejne kieliszki i tak wspaniale kręci nam się w słowach / Jacek Podsiadło

środek nocy  kiedy krzyk wypełnił niewielki pokój. tak nie może być  nie mogę na to pozwolić. głupi sen  ale coraz bardziej rozważam czy powinnam tam iść.

briefly dodano: 24 stycznia 2013

środek nocy, kiedy krzyk wypełnił niewielki pokój. tak nie może być, nie mogę na to pozwolić. głupi sen, ale coraz bardziej rozważam czy powinnam tam iść.

nie każdy zasługuje na miłość

briefly dodano: 24 stycznia 2013

nie każdy zasługuje na miłość

Siedzę gdzieś  nie wiem jak się tam znalazłam  ale jesteś obok  przytulasz mnie i cały czas mówisz  ale boli mnie głowa  rozglądam się dookoła  jacyś znajomi  kojarzę ich  obok mojej nogi pusta flaszka. Pytasz jak się czuję  nic nie odpowiadam  uśmiecham się jedynie  Ty też  jesteś tak blisko. Ktoś chce polewać  ale ja już nie mam sił  ale nie potrafię odmówić  kurwa  nigdy nie potrafiłam  ale na szczęście jesteś Ty i mówisz za mnie 'nie'  dziękuję. Patrzysz na mnie  znajomi też ciągle coś do mnie mówią  ale nie wiem  dociera do mnie tylko połowa z tego. Bierzesz mnie na kolana i tulisz i szepczesz i całujesz i to jedyne czego chcę  tylko czemu znów jestem pijana  czemu o tym wszystkim dowiaduję się dopiero na następny dzień od znajomych  czemu nic nie pamiętam  kurwa  znowu. Ale opiekowałeś się mną  dziękuję.   believe.me

believe.me dodano: 24 stycznia 2013

Siedzę gdzieś, nie wiem jak się tam znalazłam, ale jesteś obok, przytulasz mnie i cały czas mówisz, ale boli mnie głowa, rozglądam się dookoła, jacyś znajomi, kojarzę ich, obok mojej nogi pusta flaszka. Pytasz jak się czuję, nic nie odpowiadam, uśmiecham się jedynie, Ty też, jesteś tak blisko. Ktoś chce polewać, ale ja już nie mam sił, ale nie potrafię odmówić, kurwa, nigdy nie potrafiłam, ale na szczęście jesteś Ty i mówisz za mnie 'nie', dziękuję. Patrzysz na mnie, znajomi też ciągle coś do mnie mówią, ale nie wiem, dociera do mnie tylko połowa z tego. Bierzesz mnie na kolana i tulisz i szepczesz i całujesz i to jedyne czego chcę, tylko czemu znów jestem pijana, czemu o tym wszystkim dowiaduję się dopiero na następny dzień od znajomych, czemu nic nie pamiętam, kurwa, znowu. Ale opiekowałeś się mną, dziękuję. / believe.me

Chciałabym patrzeć na niego  tak jak patrzę na Ciebie. Ale on to nie Ty  nigdy nie będzie Tobą i cholera jasna to wszystko jest tak głupie  przecież dobrze wiem  że z Tobą nie mogę być  to oczywiste  ale i tak ciągle mam przed oczami Twój uśmiech i odtwarzam w pamięci wszystkie intymne sytuacje  było mi tak dobrze  jak nigdy  uwierz nigdy się tak nie czułam jak z Tobą. I cały czas każdego porównuję do Ciebie  ale nie mają szans  nawet nie wiesz ile bym dała  żebyś to Ty nimi był  ale nie jesteś  kurwa  nigdy nie będziesz. Co z tego  że wiem  że to nie ma sensu  co mi po tym  skoro nie umiem o Tobie zapomnieć  nie chcę zapominać o Twoich ustach  zapachu  dotyku  przecież to jedyne co chciałabym mieć i jedyne czego nie mogę mieć. Tak bardzo potrzebuję teraz Twoich ramion  zrozum.   believe.me

believe.me dodano: 24 stycznia 2013

Chciałabym patrzeć na niego, tak jak patrzę na Ciebie. Ale on to nie Ty, nigdy nie będzie Tobą i cholera jasna to wszystko jest tak głupie, przecież dobrze wiem, że z Tobą nie mogę być, to oczywiste, ale i tak ciągle mam przed oczami Twój uśmiech i odtwarzam w pamięci wszystkie intymne sytuacje, było mi tak dobrze, jak nigdy, uwierz nigdy się tak nie czułam jak z Tobą. I cały czas każdego porównuję do Ciebie, ale nie mają szans, nawet nie wiesz ile bym dała, żebyś to Ty nimi był, ale nie jesteś, kurwa, nigdy nie będziesz. Co z tego, że wiem, że to nie ma sensu, co mi po tym, skoro nie umiem o Tobie zapomnieć, nie chcę zapominać o Twoich ustach, zapachu, dotyku, przecież to jedyne co chciałabym mieć i jedyne czego nie mogę mieć. Tak bardzo potrzebuję teraz Twoich ramion, zrozum. / believe.me

Idę oblodzoną ścieżką  w ręku trzymam zapalonego już jointa  nie wiem gdzie ta droga prowadzi  nigdy tu wcześniej nie byłam  ale chyba chcę iść dalej  już mi nie zależy tak bardzo  mam przecież komórkę. Zaczyna się ciemnić  ale jebać to  mam wolne  mogę robić co chcę  jak teraz wrócę  to pewnie będę musiała jechać gdzieś do rodziny  a ja nie chcę  nie chcę się uśmiechać  kiedy tak naprawdę mam ochotę płakać. Co chwile zaciągam się jointem  wyciągam komórkę  zdjęcia  wchodzę na zdjęcia  momentalnie napływają do oczu łzy. To są Twoje zdjęcia  nigdy ich nie usunęłam  nie potrafię  siadam na jakimś drewnie  jest zimno  ale to nie ważne  bo znów jestem sama  nie wiem gdzie  nie wzięłam wódki  nie wiem czy to dobrze  a ten joint się już kończy  kurwa. Szukam po kieszeniach  są fajki  wystarczy. Tak bardzo Cię potrzebuję  już sobie nie radzę  widzisz przecież  nigdy nie chodziłam po jakiś ciemnych zaułkach  a teraz? Kurwa  bądź przy mnie  tak bardzo tego potrzebuję.   believe.me

believe.me dodano: 24 stycznia 2013

Idę oblodzoną ścieżką, w ręku trzymam zapalonego już jointa, nie wiem gdzie ta droga prowadzi, nigdy tu wcześniej nie byłam, ale chyba chcę iść dalej, już mi nie zależy tak bardzo, mam przecież komórkę. Zaczyna się ciemnić, ale jebać to, mam wolne, mogę robić co chcę, jak teraz wrócę, to pewnie będę musiała jechać gdzieś do rodziny, a ja nie chcę, nie chcę się uśmiechać, kiedy tak naprawdę mam ochotę płakać. Co chwile zaciągam się jointem, wyciągam komórkę, zdjęcia, wchodzę na zdjęcia, momentalnie napływają do oczu łzy. To są Twoje zdjęcia, nigdy ich nie usunęłam, nie potrafię, siadam na jakimś drewnie, jest zimno, ale to nie ważne, bo znów jestem sama, nie wiem gdzie, nie wzięłam wódki, nie wiem czy to dobrze, a ten joint się już kończy, kurwa. Szukam po kieszeniach, są fajki, wystarczy. Tak bardzo Cię potrzebuję, już sobie nie radzę, widzisz przecież, nigdy nie chodziłam po jakiś ciemnych zaułkach, a teraz? Kurwa, bądź przy mnie, tak bardzo tego potrzebuję. / believe.me

Opowiedzieć Ci jak się czułam? Kiedy dowiedziałam się  że wódka  którą kolega kupował ze mną była jego ostatnią wódką  że on już wtedy wiedział  co zrobi  miał plan  kurwa  on to wszystko wiedział i nic mi nie powiedział  nie pożegnał się  nic. Rozmawiał ze mną  o wszystkim  nawet o pogodzie  bo była chujowa  o jakiś pieprzonych sweterkach i to wszystko było tak zwyczajne  tak cholernie zwyczajne  przecież nie mogłam się domyśleć. A potem się pożegnał  tak jak zwykle pocałował w policzek  dodał 'do zobaczenia'  ale przecież dobrze wiedział  że już nigdy się nie zobaczymy  więc po co mi to mówił  jezu  po co. Chcesz coś jeszcze wiedzieć? Nienawidzę go za to  co zrobił i mam nadzieję  że pomimo  że go już tutaj nie ma  czuje to.   believe.me

believe.me dodano: 23 stycznia 2013

Opowiedzieć Ci jak się czułam? Kiedy dowiedziałam się, że wódka, którą kolega kupował ze mną była jego ostatnią wódką, że on już wtedy wiedział, co zrobi, miał plan, kurwa, on to wszystko wiedział i nic mi nie powiedział, nie pożegnał się, nic. Rozmawiał ze mną, o wszystkim, nawet o pogodzie, bo była chujowa, o jakiś pieprzonych sweterkach i to wszystko było tak zwyczajne, tak cholernie zwyczajne, przecież nie mogłam się domyśleć. A potem się pożegnał, tak jak zwykle pocałował w policzek, dodał 'do zobaczenia', ale przecież dobrze wiedział, że już nigdy się nie zobaczymy, więc po co mi to mówił, jezu, po co. Chcesz coś jeszcze wiedzieć? Nienawidzę go za to, co zrobił i mam nadzieję, że pomimo, że go już tutaj nie ma, czuje to. / believe.me

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć