 |
.` Powiedziałeś że ci na mnie zależy, że jestem dla ciebie najważniejsza . Tak uwierzyłam ci bo wydawało się że jesteś inny, nie chcesz ranic. Ale mówią że pozory mylą. Dzięki tobie wierze w te słowa, mimo iż tak bardzo wiarygodnie to mówiłeś. A teraz? Teraz nie odzywasz się nawet słowem. Znajdujesz miliony powodów do kłutni, głupich scen czy obrażania się. Już nawet głupie ' co słychać ' sprawia ci problem. Mówiłeś ' jesteś całym światem ' . A myślałeś ' nic nie znaczysz '
|
|
 |
.` Byłeś marzeniem, jednym z tych spełnionych . Przygodą, tą najcudowniejszą jaką w życiu przeżyłam. Nadzieją na lepsze jutro która nigdy mnie nie opuściła. Pragnieniem, spełnionym i w pełni rozpalonym. Chwilą najcudowniejszą ze wszystkich. Przy tobie miałam wszystko, byłam bezpieczna. Byłeś przy mnie zawsze nawet gdy nie chciałam ,gdy wszyscy byli przeciwko, ty zostałeś. Starałeś się, walczyłeś razem ze mną. Nigdy nie pozwoliłeś mi zwątpić w to co nas łączy. Wierzyłam . Teraz cie nie ma. Każdy dzień wygląda tak samo. Już nikt nie stara się aby było inaczej . Moje oczy przyzwyczaiły się do tego że już w nie nie patrzysz, usta zapomniały o pocałunkach, ciało o dotyku. Tylko serce pamięta, i wspomnienia które chcę zatrzymać. Bo byłeś wspaniałym rozdziałem mojego życia ♥
|
|
 |
.` gdy nagle przestajesz odpisywać mi na sms-y, do głowy przychodzą mi różne myśli. zastanawiam się co robisz, z kim. a może to inna słyszy od Ciebie teraz Twoje słodkie słówka, bo przecież niczego mi nie obiecywałeś. po prostu ja wyobrażam sobie zbyt wiele, po raz kolejny za wiele
|
|
 |
Dlaczego.!? No powiedz dlaczego tak bardzo mnie ranisz.?!
|
|
 |
i obiecuję ci, że kiedyś mnie nie poznasz. i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny.
|
|
 |
możesz być pewny, że niedługo napiszę do Ciebie jak cholernie jestem szczęśliwa.
|
|
 |
'spłonęły jak świeca resztki ich romansu.'
|
|
 |
oo, czyżbym niechcący wdepnęła w twoje biedne, maleńkie, pokaleczone ego?
|
|
|
|