|
drugim imieniem kobiety jest „poczucie winy”. niezależnie od tego co zrobimy, zawsze wydaje nam się, że powinnyśmy to zrobić inaczej, powiedzieć inaczej. nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, ale może nigdy nie byłam. może tylko mi wmawiano, że jestem doskonała, nie wiem, pogubiłam się, coś jest ze mną nie tak, coś musi być nie tak. i trochę się tego boję. boję się, że tak już zostanie.. sama do tego nie doprowadziłam.
'gdy nie można mocą żadną wykrzyczanych cofnąć słów!'
|
|
|
chciałabym znów zacząć od czystego konta, nigdzie przed niczym nie uciekać, nie uciekać się do tchórzowskich zagrywek i wziąć na siebie cały ten ciężar, na który sobie zasłużyłam i jak przyszło na 'dojrzałą' osobę [chyba tylko wiekiem], potrafić to ponieść dalej bez gadania. stanąć twarzą w twarz, stawić czoło.
straciłam trochę rozumu - na pewno, ale nie bez przyczyny. bardzo chcę być mądrzejsza, mądrzejsza niż Ci, którzy się zmienili. więc będę na tyle, na ile potrafię w tej chwili, nie liczę na wiele, bo nie potrafię trzeźwo myśleć, jeszcze nie. oby to kiedyś się zmieniło, bo utrudnia mi życie. wszystko co robię i mówię wydaje mi się być głupie, cokolwiek by to nie było.
|
|
|
'We do not get unlimited chances to have the things we want. And this I know. Nothing is worse than missing an opportunity that could have changed your life..'
Addison Montgomery-Shepherd.
|
|
|
We don't wish for the easy stuff. We wish for big things. Things that are ambitious, out of reach. We wish because we need help and we're scared and we know we may be asking too much. We still wish, though, because sometimes they come true.
Meredith Grey.
|
|
|
To do our jobs we have to believe defeat is not an option. That no matter how sick our patients get, there's hope for them. But, even when our hopes give way to reality and we finally have to surrender to the truth, it just means we've lost today battle. Not tomorrows war. Here's the thing about surrender, once you do it, actually give in, you forget why you were eve fighting in the first place.
Meredith Grey.
|
|
|
'I’ve heard that it’s possible to grow up. I’ve just never met anyone who’s actually done it. Without parents to defy, we break the rules we make for ourselves. We throw tantrums when things don’t go our way. We whisper secrets with our best friends in the dark. We look for comfort where we can find it. And we hope… against all logic, against all experience. Like children, we never give up hope..'
Meredith Grey.
|
|
|
Nigdy nie rozmawiała z nim o swoich obawach. Dlaczego? Ponieważ kiedy byli razem, wszystkie obawy znikały jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. On po prostu przychodził, brał ją za rękę i prowadził ku kolejnemu ekscytującemu etapowi jej życia. Choć czasami podążała za nim z oporami, często pełna niepokoju, w jego obecności czuła się bardzo pewnie i bezpiecznie. Dopiero kiedy zostawała sama, tak jak teraz, patrzyła krytycznie na wszystko co się zdarzyło.
— Cecelia Ahern
'Gdybyś mnie teraz zobaczył ..'
|
|
|
'Cause you never think the last time's going to be the last time - you think there will be more. You think you have forever, but you don't. I just - I just need something to happen. I need a sign that things are going to change. I need a reason to go on. I need some hope!'
Meredith Grey.
|
|
|
nie wiem sama co czuję. nie żebym się cieszyła, że komuś innemu jest smutno.
zresztą dobrze wiem jak to jest. doskonale rozumiem. sama się tak czuję, ale jestem w gorszej sytuacji, zaprzepaściłam wszystko co było przez to, że nie umiałam uszanować jego decyzji... jedyne co mogę powiedzieć to, że liczy się dla mnie tylko Jego szczęście, jeżeli wrócą do siebie to będę im kibicować z całego mojego pokiereszowanego serca.
|
|
|
|