głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika scarlettmoore

nie umiem powiedzieć jak bardzo kocham na Ciebie patrzeć  jak bardzo lubię gdy się śmiejesz i jak bardzo uwielbiam Twoje oczy.

okiemnieogarniesz dodano: 15 stycznia 2012

nie umiem powiedzieć jak bardzo kocham na Ciebie patrzeć; jak bardzo lubię gdy się śmiejesz i jak bardzo uwielbiam Twoje oczy.

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę  a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę  bez zawahania. kiedy spytałam co robisz  odpowiedziałeś  że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego  uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę  ale nie lubię być ironiczna.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę, a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę, bez zawahania. kiedy spytałam co robisz, odpowiedziałeś, że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego, uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę, ale nie lubię być ironiczna.

cały dzień oczekuję momentu  kiedy mogę zamknąć oczy  prymitywnie drżąc powiekami z obawy  że nie uda mi się przypomnieć rysów Twojej twarzy. marzę. marzę bez nadziei  ale z uśmiechem  że mogę Cię mieć chociaż w takiej postaci. zasypiam  starając się przypomnieć Twój zapach. kurczowo ściskając poduszkę prawie potrafię oszukać samą siebie  że przytulam właśnie Ciebie  że czuję Twoje kości miednicze  uwierające mnie w tył pleców. później najgorszy moment  budzę się  gwałtownie siadając na łóżku. po mojej koszuli ciekną strużkiem łzy. podnoszę powieki  wiedząc że znowu uciekłeś. spoglądam przez okno  siadając na parapecie. nie. najpierw odsuwam znicze  które mam przygotowane każdego dnia  żeby Cię odwiedzić. siadam obok nich i szepczę po cichu  żebyś dał mi chwilę na zebranie się i zaraz do Ciebie pędzę  żeby jak codzień zostawić ślady szminki na Twoim imieniu  wygrawerowanym na marmurowej płycie.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

cały dzień oczekuję momentu, kiedy mogę zamknąć oczy, prymitywnie drżąc powiekami z obawy, że nie uda mi się przypomnieć rysów Twojej twarzy. marzę. marzę bez nadziei, ale z uśmiechem, że mogę Cię mieć chociaż w takiej postaci. zasypiam, starając się przypomnieć Twój zapach. kurczowo ściskając poduszkę prawie potrafię oszukać samą siebie, że przytulam właśnie Ciebie, że czuję Twoje kości miednicze, uwierające mnie w tył pleców. później najgorszy moment, budzę się, gwałtownie siadając na łóżku. po mojej koszuli ciekną strużkiem łzy. podnoszę powieki, wiedząc że znowu uciekłeś. spoglądam przez okno, siadając na parapecie. nie. najpierw odsuwam znicze, które mam przygotowane każdego dnia, żeby Cię odwiedzić. siadam obok nich i szepczę po cichu, żebyś dał mi chwilę na zebranie się i zaraz do Ciebie pędzę, żeby jak codzień zostawić ślady szminki na Twoim imieniu, wygrawerowanym na marmurowej płycie.

są osoby  które tracimy pomimo naszych starań. są uczucia  które odczuwamy pomimo naszego sprzeciwu. są myśli  które kotłują się w naszej podświadomości pomimo naszej woli. są sytuacje  które mają miejsce pomimo naszych zamiarów. chcemy mieć wpływ na wszystko  nie mamy praktycznie na nic. życie byłoby przepełnione dennością  gdybyśmy mógl je rozplanować według naszych pragnień  a marzenia i rozmyślanie przed zaśnięciem byłyby zbędną codziennością zamiast abstrakcja.

abstracion dodano: 14 stycznia 2012

są osoby, które tracimy pomimo naszych starań. są uczucia, które odczuwamy pomimo naszego sprzeciwu. są myśli, które kotłują się w naszej podświadomości pomimo naszej woli. są sytuacje, które mają miejsce pomimo naszych zamiarów. chcemy mieć wpływ na wszystko, nie mamy praktycznie na nic. życie byłoby przepełnione dennością, gdybyśmy mógl je rozplanować według naszych pragnień, a marzenia i rozmyślanie przed zaśnięciem byłyby zbędną codziennością zamiast abstrakcja.

przyjaźń o smaku gumy jabłkowej  otoczona kolorowymi liśćmi  pachnąca zachodem słońca z cichym skrzypieniem nienaoliwionych huśtawek.

ognistowlosa dodano: 14 stycznia 2012

przyjaźń o smaku gumy jabłkowej, otoczona kolorowymi liśćmi, pachnąca zachodem słońca z cichym skrzypieniem nienaoliwionych huśtawek.

ignoruję ból w opuszkach palców. na siłę zmuszam je do układania się tak  by wprawione w drżenie struny wydały z siebie jak najlepszy dźwięk. ignoruję uliczny hałas  w głowie wciąż rozbrzmiewają fragmenty  które chcę odtworzyć. tak  początki nie są łatwe. ale obiecałam sobie  że tym razem się nie poddam. dokończę to  co zaczęłam. choćby miało to trwać 5  czy 20 lat. pokonam to moje niezdecydowanie  bo mam już dość tej starej siebie  która łatwo rezygnuje i nie ma sił  by walczyć. z każdym dniem tamtej uprzedniej ognistowłosej jest coraz mniej. a może i ona już zniknęła?

ognistowlosa dodano: 14 stycznia 2012

ignoruję ból w opuszkach palców. na siłę zmuszam je do układania się tak, by wprawione w drżenie struny wydały z siebie jak najlepszy dźwięk. ignoruję uliczny hałas, w głowie wciąż rozbrzmiewają fragmenty, które chcę odtworzyć. tak, początki nie są łatwe. ale obiecałam sobie, że tym razem się nie poddam. dokończę to, co zaczęłam. choćby miało to trwać 5, czy 20 lat. pokonam to moje niezdecydowanie, bo mam już dość tej starej siebie, która łatwo rezygnuje i nie ma sił, by walczyć. z każdym dniem tamtej uprzedniej ognistowłosej jest coraz mniej. a może i ona już zniknęła?

nie boję się jutra. nie mam czego żałować  przed czym uciekać. nie interesują mnie już osoby  które nie znaczą w moim życiu nic  a oceniają mnie  jakbym co dzień pisała test ze swojego życia  a oni zasiadali za biurkiem w roli egzaminatorów. pieprzyć ich  pieprzyć teorię. czas na dostosowywanie się do ogólnej opinii minął.  teraz czas na własne priorytety  na śmiech  na mnie.

ognistowlosa dodano: 14 stycznia 2012

nie boję się jutra. nie mam czego żałować, przed czym uciekać. nie interesują mnie już osoby, które nie znaczą w moim życiu nic, a oceniają mnie, jakbym co dzień pisała test ze swojego życia, a oni zasiadali za biurkiem w roli egzaminatorów. pieprzyć ich, pieprzyć teorię. czas na dostosowywanie się do ogólnej opinii minął. teraz czas na własne priorytety, na śmiech, na mnie.

zapomniałam o nim  zapomniałam o nich  zapomniałam o problemach  zapomniałam o tym  że to ja jestem tą rozsądną. w zamian za to przypomniałam sobie  jak szczęśliwa potrafię być.

ognistowlosa dodano: 14 stycznia 2012

zapomniałam o nim, zapomniałam o nich, zapomniałam o problemach, zapomniałam o tym, że to ja jestem tą rozsądną. w zamian za to przypomniałam sobie, jak szczęśliwa potrafię być.

Ludzie są różnorodni... Każdy mnie wkurwia w inny sposób.

ladymint dodano: 14 stycznia 2012

Ludzie są różnorodni... Każdy mnie wkurwia w inny sposób.

Przyjaźń   szkoła   rodzina   jak się jebie to wszystko. neverlosehope

neverlosehope dodano: 13 stycznia 2012

Przyjaźń , szkoła , rodzina - jak się jebie to wszystko./neverlosehope

... teksty neverlosehope dodał komentarz: ... do wpisu 13 stycznia 2012
to w jakim celu to napisałaś ... teksty neverlosehope dodał komentarz: to w jakim celu to napisałaś ... do wpisu 13 stycznia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć