 |
Cz.2To my chodzimy i się kłócimy dla żartów wyzywamy się, gonimy się po drodze.. To w nim mam oparcie, gdy powracają te cholerne wspomnienia o Tobie. Najlepsze jest to ,że nie mówię mu co mi jest po prostu podchodzę siadam obok niego przytulam się do niego, bo wiem ,że słowa nic nie znaczą potrzebuję bliskości i on mi to daje. Często żeby mnie tylko rozśmieszyć bierze mnie na ręce i nosi wszędzie. Bijemy się jak idioci , ale to lubię. Nie jestem przy nim smutna. Baa my nawet dzieci planowaliśmy ostatnio bliźniaki , chłopiec i dziewczynka ale to po studiach dopiero. I co najważniejsze jest przy mnie praktycznie zawsze. Gdy tylko go widzę uśmiech nie schodzi mi z twarzy, bo on na to nie pozwoli. I wiesz nie jestem w nim zakochana.. To jest po prostu tylko i wyłącznie mój najlepszy przyjaciel. Łzy strumieniami lecą po policzkach gdy to pisze, ale taka jest prawda .. Zostawiłeś mnie samą zdaną na siebie …/ lokoko
|
|
 |
Cz.1Pamiętam ten dzień, jak dziś nasza randka oficjalnie wtedy byliśmy już razem. Dokładnie w ten dzień, wcześniej opowiadałam Ci ,że Adrian się podpierdala do mnie w żartach o nas , że my razem, ale ,że to na żarty i się śmieje z nim z tego. Powiedziałeś wtedy, że z nim to załatwisz po bratersku. Prosiłam tylko żebyś go nie bił bo to przecież twoja rodzina, mówiłam ,że to wszystko to żarty i żebyś dał spokój. Pamiętasz powiedziałeś takie słowa „Nie uderzę go nigdy za żarty albo coś w tym stylu, zrobię mu coś jedynie gdy Cię skrzywdzi lub będziesz przez niego cierpieć. ” I co wyszło? Spójrz. Kto tu kogo zranił, On na pewno nic mi nie zrobił nie cierpię przez niego , nie zranił mnie ..A Ty? To Ty idioto mnie zraniłeś.. I kto by pomyślał ,że teraz się będę tak trzymać z Adrianem.. Niektórzy nas biorą nawet za parę gdy nas pierwszy raz na oczy widzą .. /lokoko
|
|
 |
zdenerwowana na Maksa...... Kurwa jak nie ma ktoś iść ze mną na te waksy to sama juz pójdę miało iść nas 5 teraz zostałam ja i kumpela. No ale ona bez tamtych nie idzie to niech nie idzie... Muszę zaliczyć te wagary i odpocząć od szkoły / lokoko
|
|
 |
Ludziki kochane dajcie mi smutne nuty , jakieś piosenki jakiekolwiek najlepiej smutne .Wierze w Was skarby ! Nawet po jednej błagam ;( Proszę Proszę Proszę
|
|
 |
Chyba sobie nie wybaczę do końca życia, że nie powiedziałam mu na tej naszej 'ostatniej' ogniskowej rozmowie co czuję do niego. Przez te wyrzuty sumienia tym bardziej... To jeszcze bardziej się nasila i nie daję mi spokoju.Rozumiesz? To mnie zabija.. Spójrz na moje życie...Widzisz jak wygląda ? Dręczy mnie to , że miałam taką szansę żeby to powiedzieć a to zjebałam...Z każdym dniem jest co raz gorzej../lokoko
|
|
 |
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy
Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?
Jak oddzielić nagle serce od rozumu?
Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?
|
|
 |
Boże .... Totalny nieogar dzisiaj...;/ Takiego spokojnego snu to miałam może ze 2 godz. Zmęczona po wczorajszym .. O 4 pobudka i na Wawe.. Powrót przed 15, potem kościół i zaraz wychodze z domu i zapewne wrócę z powrotem dopiero po 22 jak nie później a jutro znowu pobudka wcześnie .. Matko ... ;/ Ja dzisiaj padam już z nóg..Nadal jest ŹLE !./lokoko
|
|
 |
Nie mam ochoty na żadne ognisko, impreze .. Ale pójdę zrobię to dla moich przyjaciół .. Mniejsza, że prawie o to pokłóciłam się z mamą.. Czuję, że wgl tam się nie będę bawić.Zapowiada się nieciekawy wieczór .. Musze wytrwać tam minimum do 24 .. no także , nie fajnie .. Wgl źle mi jest nie mam ochoty tam siedzieć. Ale podobno czego sie nie robi dla przyjaciół ../lokoko
|
|
 |
I jakas nerwowa jestem dzisiaj. Czymś się denerwuje , widzę to po organizmie .. Ale nie wiem dlaczego ? Nie wiem co się dzieje .. Dziwne to jakieś , żołądek mnie cholernie ściska .. strach, powoli przenika całe moje ciało.. Dlaczego ? jaki jest tego powód ? /lokoko
|
|
|
|