Cz.1Pamiętam ten dzień, jak dziś nasza randka oficjalnie wtedy byliśmy już razem. Dokładnie w ten dzień, wcześniej opowiadałam Ci ,że Adrian się podpierdala do mnie w żartach o nas , że my razem, ale ,że to na żarty i się śmieje z nim z tego. Powiedziałeś wtedy, że z nim to załatwisz po bratersku. Prosiłam tylko żebyś go nie bił bo to przecież twoja rodzina, mówiłam ,że to wszystko to żarty i żebyś dał spokój. Pamiętasz powiedziałeś takie słowa „Nie uderzę go nigdy za żarty albo coś w tym stylu, zrobię mu coś jedynie gdy Cię skrzywdzi lub będziesz przez niego cierpieć. ” I co wyszło? Spójrz. Kto tu kogo zranił, On na pewno nic mi nie zrobił nie cierpię przez niego , nie zranił mnie ..A Ty? To Ty idioto mnie zraniłeś.. I kto by pomyślał ,że teraz się będę tak trzymać z Adrianem.. Niektórzy nas biorą nawet za parę gdy nas pierwszy raz na oczy widzą .. /lokoko
|