 |
Juz nawet nie liczę na cuda. Jestem po prostu sama i jakoś daje radę.Jak widać po wczorajszym umiem bawić się sama i chuj ,że może ktoś pomyślał coś złego o mnie.. Jebać to ich problem.. Ale jak widać każda kumpela ma chłopaka, do którego się przywiązała oraz, który przy niej jest. Ja nie mam takiej osoby, do pewnego czasu tą osobą byłeś Ty. Ale Ciebie nie ma obok mnie ..Nawet nie mam takich marzeń , że może się jakoś gdzieś spotkamy, wyjaśnimy sobie wszystko, że może napiszesz.. Nie.. Wiem ,że to nie nastąpi. Chłopcze widzisz pomimo tego ,że przez Ciebie jestem wrakiem człowieka to byłeś na tyle chamski, że nawet marzeń mnie pozbawiłeś ... /lokoko
|
|
 |
Hahah;D Nie ma to jak zaskoczenie kolegi wczoraj na ognisku klasowym.. Wyciągnęłam wódkę i zaczełam pić a on do mnie Ty pijesz wodke ? a ja bekaaa i mowie niee tylko zaspokajam pragnienie. Ja więcej od niego wódki wypiłam przez całe życie.. Potem zapaliłam szluga a on Ty palisz ?;oo A ja uu kochany to Ty dużo rzeczy o mnie nie wiesz , a on kurdę ja z wami tyle lat do klasy chodze a nic o was nie wiem. I własnie z tymi mordami mogłabym spędzać każdy kolejny dzień, weekend .. Ogniska i te sprawy. Ja nie chcę odchodzić i stracić kontaktów z tymi ludźmi. Przecież my tyle lat się znamy wszyscy, a teraz jeszcze bardziej się ze sobą zżyliśmy .. Nawet doszło do tego stopnia, że nie chciałam wracać do moich znajomych nie z klasy , a to jest dziwne ... Ja chcę jeszcze, jeszcze z nimi ... Widzisz nie chcę już wracać tutaj do tych znajomych, przy których jeszcze nigdy tak się nie czułam jak wczoraj przy ludziach z klasy . ! Dziękuje im za to ogromny szacunek !♥ /lokoko
|
|
 |
W sumie wcale nie jest zajebiście ..Jest chujowo na maksa... /lokoko
|
|
 |
Ostatnia poprawka w tym roku - chemia i można zacząć wakacje .. Wagary, wagary, wagary.. no i ostatnimi tygodniami będę wiecznym studentem !:D Oby tylko Chemia się udała . to nic, że nikt mi nie pomagał i nie wspierał. Musiałam być silna i sama w sobie być oparciem a dałam radę .. No prawie bo psychika w nie najlepszym stanie.../lokoko
|
|
 |
Bezcenna mina mamy, jak zauwazyła dzisiaj moje zdarte kolano, rękę po wypadku na rolkach.. I do mnie co ty zrobiłaś ?Z tego względu, ze i tak zły humor dzisiaj mam odpowiedziałam, że się biłam. A mama a wygrałaś chociaż.. A ja no proste, że tak nie widzisz tych poświęceń. /lokoko
|
|
 |
Wróć do mnie, jeszcze czekam .. Tylko wróć i bądźmy szczęśliwi .CZEKAM/lokoko
|
|
 |
Zdarte ramię do krwi, nadgarstek, kolano, kostka i cała obolała tak to wszystko mam na ciele, ale na własne życzenie ...Specjalnie jechałam na rolkach szybko bardzo bo wiedziałam, że może mi się coś stać.. No i stało był kamień, którego nie zauważyłam przy mojej prędkości i podbiło mnie a następnie upadłam.. Nie czułam bólu fizycznego, po prostu leżałam na tej drodze nie myśląc nawet o tym żeby się podnieść. Łzy spadały z oczu uderzając o jezdnię nie dlatego, że bolała mnie ręka i noga, nie .. Dlatego, że jestem naprawdę w ciężkiej sytuacji psychicznej i sobie nie radzę. Dlatego, że może właśnie przed chwilą minęłam miejsce, z którym mam najmilsze wspomnienia związane z Nim.. Upadłam kawałek od tego miejsca. Tak jak i upadłam po Twoim odejściu, tamten upadek był jeszcze gorszy bardziej bolący..Czuj jak mnie pali skóra i leci krew z miejsc na ciele, na które upadłam, ale to jest 1/1000 tego bólu co był po twojej stracie i jest ../lokoko
|
|
 |
A teraz ogromne wyrzuty sumienia będą mnie dręczyć .. Bo nie chciałam tego powiedzieć..To, że nie pojechałam dzisiaj na te zakupy i musiałam iść do szkoły wcale mi by nie przeszkadzało.. To był tylko i wyłącznie pretekst do tego, by uwolnić emocje .Ze spokojem zamknąć oczy położyć się na łóżko i dać upust łzom.Na koniec pod wpływem smutnej piosenki zasnąć.Zbyt dużo wspomnień związanych z nim powróciło w te ciepłe dni .. Tak było ciepło to się spotykaliśmy, nie chciałam żeby to się kończyło nigdy, a teraz jestem sama.. Wracam do miejsc gdzie byliśmy razem, siedzę tam tak długo ile mogę wspominając nasze wspólne piękne chwile razem.../lokoko
|
|
|
|