 |
miała sny miażdżące serce. Pojedyncze myśli samobójcze
|
|
 |
uwielbiam przyjeżdżać do babci, pić z nią czekoladowe cappuccino, objadać się jeszcze gorącym plackiem i po raz setny przeglądać czarno-białe fotografie.
|
|
 |
emocje wymykają się spod kontroli. uciekają przez dziurawe serce
|
|
 |
napisał. żółta koperta zaczęła migać na dole ekranu. serce przyspiesza swój rytm bicia, robi ci się zimno, a ręce zaczynają drżeć. klikasz 'otwórz'. czytasz wiadomość. odliczasz do ośmiu i dopiero odpisujesz, tak by przypadkiem nie pomyślał, że tylko czekałaś aż napisze.
|
|
 |
[2]Jeśli tylko raport koleżanek jest pozytywny Ty przez cały dzień chodzisz jak najarana jeszcze pare razy pytając ich,tak na wszelki wypadek czy aby na pewno patrzył na Ciebie.A gdy przychodzi wieczór Ty siadasz samotnie przed komputerem i klatka po klatce analizujesz cały dzień, wmawiając sobie że dasz sobie z nim spokój.I tak dzień w dzień.No cóż,nikt nie mówił że będzie łatwo
|
|
 |
[1]Jesteś w Nim mega zauroczona,nieustannie wmawiając sobię,że i tak to nie ma sensu bo przecież On niebawem odejdzie ze szkoły a poza tym znając życie i swojego pecha to i tak pewnie mu się nie podobasz.Wszyscy dookoła mówią:"Zrób coś,napisz do niego,zagadaj".Ty twardo stawiasz na swoim i stanowczo mówisz nie,chociaż w głębi duszy to z chęcią byś coś zrobiła gdyż czas biegnie nieubłagalnie,ale boisz się `prawdyi tego iż On Cię po prostu wyśmieje.Co więcej przyjście do szkoły jest czymś niezwykłym,każdego wieczora starannie szykujesz sobię ubranie by na drugi dzień go olśnić.Rano wstajesz tak wczesnie jak to tylko możliwe i przez dobre 40 minut okupujesz łazienkę.W szkole przechodząc koło Niego z wianuszkiem koleżanek,które dokładnie monitorują czy patrzy w twoją stronę starsza się być niezależną kocicą ani razu nie spoglądając na Niego,niestety jest to silniejsze od Ciebie
|
|
 |
nic tak nie denerwuje jak niechorujący nauczyciel matematyki
|
|
 |
ciężko w dzisiejszych czasach wytrzeźwieć z miłości.
|
|
 |
Ktoś mądry mi powie, jak można WYROSNĄĆ Z PRZYJAŹNI? a nie przepraszam, to tylko dobre koleżeństwo było.
|
|
|
|