głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika rozgadana

i przyjdą kiedyś takie poranki  kiedy po upojnej nocy wyjdziesz naga do ogrodu  jedynie z jego koszulą na ramionach. oświetlona lekkimi promieniami słońca  trzymając swoje ulubione szpilki w dłoni  będziesz zbierała bosymi stopami krople zimnej rosy. będziesz mogła stwierdzić  że jednak życie jest piękne.

irresolute dodano: 22 listopada 2010

i przyjdą kiedyś takie poranki, kiedy po upojnej nocy wyjdziesz naga do ogrodu, jedynie z jego koszulą na ramionach. oświetlona lekkimi promieniami słońca, trzymając swoje ulubione szpilki w dłoni, będziesz zbierała bosymi stopami krople zimnej rosy. będziesz mogła stwierdzić, że jednak życie jest piękne.

ja   kocham. ty   kochasz. ona   kocha. on   nie.

irresolute dodano: 22 listopada 2010

ja - kocham. ty - kochasz. ona - kocha. on - nie.

długotrwała miłość jest jak bilet na księżyc. nie istnieje.

irresolute dodano: 22 listopada 2010

długotrwała miłość jest jak bilet na księżyc. nie istnieje.

dzwoniąc do Ciebie  jak zawsze parę minut po siódmej  upijam łyk gorzkiej herbaty i czekam aż usłyszę Twoje słodkie ‘dzień dobry  skarbie’. masz w sobie coś magicznego  bo zawsze po takim przywitaniu bezustannie się uśmiecham  aż do wieczora. wtedy mijał już czwarty pusty sygnał  a przecież zwykle odbierasz już po dwóch. tętno powoli zaczęło przyspieszać  moja naturalna reakcja. po chwili usłyszałam damski głos. – nie może teraz rozmawiać... – z niedowierzaniem spojrzałam na ekran telefonu. nie  nie pomyliłam numeru. z wściekłością rzuciłam komórką o ścianę  po czym wyszłam na balkon  zapalić papierosa. po chwili zjawiłeś się Ty. nie zauważyłam  kiedy wszedłeś do mojego domu. objąłeś mnie  stojąc za mną. nawet się nie odwróciłam. zaciskałam pięści  żeby nie dać Ci w twarz. – złośniku  to była moja siostra. – powiedziałeś ze swoim szelmowskim uśmiechem  a mi zrobiło się najzwyczajniej w świecie głupio. nienawidzę mojej chorej zazdrości.

irresolute dodano: 21 listopada 2010

dzwoniąc do Ciebie, jak zawsze parę minut po siódmej, upijam łyk gorzkiej herbaty i czekam aż usłyszę Twoje słodkie ‘dzień dobry, skarbie’. masz w sobie coś magicznego, bo zawsze po takim przywitaniu bezustannie się uśmiecham, aż do wieczora. wtedy mijał już czwarty pusty sygnał, a przecież zwykle odbierasz już po dwóch. tętno powoli zaczęło przyspieszać, moja naturalna reakcja. po chwili usłyszałam damski głos. – nie może teraz rozmawiać... – z niedowierzaniem spojrzałam na ekran telefonu. nie, nie pomyliłam numeru. z wściekłością rzuciłam komórką o ścianę, po czym wyszłam na balkon, zapalić papierosa. po chwili zjawiłeś się Ty. nie zauważyłam, kiedy wszedłeś do mojego domu. objąłeś mnie, stojąc za mną. nawet się nie odwróciłam. zaciskałam pięści, żeby nie dać Ci w twarz. – złośniku, to była moja siostra. – powiedziałeś ze swoim szelmowskim uśmiechem, a mi zrobiło się najzwyczajniej w świecie głupio. nienawidzę mojej chorej zazdrości.

zakochujesz się. serce zaczyna bić tylko dla niego. chodzisz rozmarzona i śmiejesz się nawet wtedy  kiedy rozbijesz swój ulubiony kubek. nie obchodzi Cię nic  tylko on  mężczyzna Twojego życia. jesteś gotowa dla niego zrezygnować z marzeń. odsuwasz się od rodziny  przyjaciół  opuszczasz się w nauce. jego osoba figuruje ponad wszystkim. jest najważniejszy. przez niego prawie spalasz dom  bo nie wyłączasz prostownicy przed wyjściem na randkę. prawie głodzisz psa na śmierć  bo non stop rozmawiasz z nim przez telefon i zapominasz o całym świecie wokół. zadurzasz się w jego pocałunkach. uzależniasz się od jego oczu. planujesz wspólną przyszłość. tylko po to  by później usłyszeć  że kocha inną.

irresolute dodano: 21 listopada 2010

zakochujesz się. serce zaczyna bić tylko dla niego. chodzisz rozmarzona i śmiejesz się nawet wtedy, kiedy rozbijesz swój ulubiony kubek. nie obchodzi Cię nic, tylko on, mężczyzna Twojego życia. jesteś gotowa dla niego zrezygnować z marzeń. odsuwasz się od rodziny, przyjaciół, opuszczasz się w nauce. jego osoba figuruje ponad wszystkim. jest najważniejszy. przez niego prawie spalasz dom, bo nie wyłączasz prostownicy przed wyjściem na randkę. prawie głodzisz psa na śmierć, bo non stop rozmawiasz z nim przez telefon i zapominasz o całym świecie wokół. zadurzasz się w jego pocałunkach. uzależniasz się od jego oczu. planujesz wspólną przyszłość. tylko po to, by później usłyszeć, że kocha inną.

Bo bez Ciebie życie traci sens jakikolwiek.    mesajah xd

lasuaamante dodano: 21 listopada 2010

Bo bez Ciebie życie traci sens jakikolwiek. // mesajah xd

Czasami coś w nas umiera i nie chce zmartwychwstać.

lasuaamante dodano: 21 listopada 2010

Czasami coś w nas umiera i nie chce zmartwychwstać.

http:  niepoprawnaa.blogspot.com 2010 11 jeszcze tylko.html zapraszam  nowa notka.

waniilia dodano: 21 listopada 2010

ale Ty zajebista jesteś     teksty waniilia dodał komentarz: ale Ty zajebista jesteś ; * do wpisu 21 listopada 2010
http:  niepoprawnaa.blogspot.com 2010 11 jeszcze tylko.html zapraszam  nowa notka.

waniilia dodano: 21 listopada 2010

zawsze kiedy robię plany na przyszłość  zaskakuje mnie teraźniejszość.

carrolinaa dodano: 21 listopada 2010

zawsze kiedy robię plany na przyszłość, zaskakuje mnie teraźniejszość.

mogę się do Ciebie przytulić? bo naprawdę nie wiem  co jutro wymyślisz.

carrolinaa dodano: 21 listopada 2010

mogę się do Ciebie przytulić? bo naprawdę nie wiem, co jutro wymyślisz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć