 |
Musisz nauczyć się żyć, tam gdzie panuje cierpienie i samotność, a przy życiu trzyma Cię jedynie nadzieja.
|
|
 |
Witaj,masz ochotę na miłość ? - spytał przystojny mężczyzna.
- Jasne,a gdzie jest haczyk ?
- Nie ma ... tylko czasami będziesz miała ochotę skoczyć z balkonu,podciąć sobie żyły lub coś w tym rodzaju,ale to nic takiego,wiele ludzi tak cierpi.
- Oczywiście,że bym chciała,czemu niby nie ? - skwitowała z sarkazmem i odeszła.
- Ale ! - krzyknął za nią - przecież,większość będziesz dotykała niebo,będziesz delektowała się rozkoszą !
|
|
 |
ironii już nie ma, więc toniesz...
|
|
 |
A co jeśli miałby to być mój koniec ? THE END of my sad story ? A gdzie ten je**ny książę na białym rumaku ? Gdzie ta wieczna miłość dająca wieczne życie ? Pie*rzyć to !
|
|
 |
O BOŻE !
- Co się stało ?
- Czuje nietoperze w brzuchu...
- To chyba motyle.
- Nie wiem,w każdym razie kłują ,ałć to boli,o nie ja spotkam miłość !
- Pokaż,może chora jesteś.Sprawdzę...
- Nie ! To się nasila kiedy się zbliżasz,to Ty ! to Ty jesteś mordercą !
- Ja ? Kogo niby zamordowałem ?
- Moją samotność ! Moje bezkresne użalanie się nad sobą ! Ja Cię kocham !!
|
|
 |
i jeszcze niedawno byłeś moim sensem w życiu, jednym, jedynym, tracąc Ciebie moje życie straciło sens .
|
|
 |
Żeby wszystko straciło dla Ciebie pierd.olony sens, przeze mnie.
|
|
 |
Pewność istnieje dla mnie wtedy, gdy mogę coś zobaczyć i czegoś dotknąć.
A Ciebie pewna nie jestem
|
|
 |
„Znikają tylko ci, którzy mają dokąd wrócić”.
|
|
 |
`To dziwne, ale kiedy człowiek się czegoś boi i oddałby wszystko, byle tylko spowolnić upływ czasu, czas ma okropny zwyczaj przyspieszania swego biegu.
|
|
 |
`Nie ważne jest to, że nie możesz być mój...
Ważne jest to ile razy byłeś tylko dla mnie...
|
|
 |
- wyrzuć go z pamięci. - a Ty wyrzuć do kosza swoje ulubione, stare trampki. - nie potrafię, zbyt mocno się do nich przywiązałam. - właśnie.
|
|
|
|