głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika riskante

Teraz  kiedy odeszłaś i wiem  że nie wiążesz ze mną przyszłości  zrozumiałem  że mogłem postarać się zdecydowanie bardziej. Że częściej mogłem zabierać Cię na spacery w świetle księżyca  częściej mogłem parzyć Ci Twoją ulubioną herbatę  częściej mogłem sadzać Cię na swoich kolanach  błądzić dłonią po Twoich plecach i mówić Ci jak bardzo Cię kocham  częściej zabierać Cię nad rzekę nocą i liczyć gwiazdy  częściej do Ciebie przychodzić bez zapowiedzi i obserwować Twoją zdziwioną minkę  kiedy akurat wychodziłaś spod prysznica  częściej Cię łaskotać  by obserwować jak śmiech blokuje Ci oddech  częściej robić kolacje  podczas których wypijaliśmy kilka butelek wina  a nasze rozmowy trwały do rana. Częściej mogłem okazywać Ci miłość. Widocznie zrobiłem zbyt mało. Widocznie nie sprostałem Twoim oczekiwaniom  jednak wiedz kochanie  że moja miłość do Ciebie jest nieograniczona i będę Cię kochał zawsze  nawet wtedy  kiedy miejsce w Twoim sercu zajmie ktoś inny. mr.lonely

mr.lonely dodano: 26 kwietnia 2013

Teraz, kiedy odeszłaś i wiem, że nie wiążesz ze mną przyszłości, zrozumiałem, że mogłem postarać się zdecydowanie bardziej. Że częściej mogłem zabierać Cię na spacery w świetle księżyca, częściej mogłem parzyć Ci Twoją ulubioną herbatę, częściej mogłem sadzać Cię na swoich kolanach, błądzić dłonią po Twoich plecach i mówić Ci jak bardzo Cię kocham, częściej zabierać Cię nad rzekę nocą i liczyć gwiazdy, częściej do Ciebie przychodzić bez zapowiedzi i obserwować Twoją zdziwioną minkę, kiedy akurat wychodziłaś spod prysznica, częściej Cię łaskotać, by obserwować jak śmiech blokuje Ci oddech, częściej robić kolacje, podczas których wypijaliśmy kilka butelek wina, a nasze rozmowy trwały do rana. Częściej mogłem okazywać Ci miłość. Widocznie zrobiłem zbyt mało. Widocznie nie sprostałem Twoim oczekiwaniom, jednak wiedz kochanie, że moja miłość do Ciebie jest nieograniczona i będę Cię kochał zawsze, nawet wtedy, kiedy miejsce w Twoim sercu zajmie ktoś inny./mr.lonely

1.Ciągle Cię usprawiedliwiałam.Przed moją rodziną przed znajomymi a nawet przed samą sobą. Kiedy byłeś niemiły i zachowywałeś się jakbyś przebywał za karę w moim towarzystwie w myślach usprawiedliwiałam Cię nawałem prac domowych i ciągłą nauką do matury. Kiedy uraziłeś mnie jednym ze swoich rezolutnych tekstów przy twoich kumplach tłumaczyłam sobie że na pewno nie miałeś nic złego na myśli i trochę wyolbrzymiłam problem. Kiedy oglądałeś się za innymi dziewczynami na ulicy myślałam że taka jest już natura mężczyzny. Jest wzrokowcem i nic na to nie może poradzić. A przecież najważniejsze jest to że to ja jestem w Twoim sercu. Kiedy nawet nie próbowałeś mnie zrozumieć i na to miałam doskonałe wytłumaczenie. Byłam pewna że w głębi serca wiesz że robisz źle ale twoja duma nie pozwala Ci się do tego przyznać.W moim przekonaniu byłeś ideałem. Nie dlatego że emanowała od Ciebie doskonałość ale dlatego że moje serce Cię takim widziało.Składałeś się z moich usprawiedliwień hoyden

hoyden dodano: 26 kwietnia 2013

1.Ciągle Cię usprawiedliwiałam.Przed moją rodziną,przed znajomymi,a nawet przed samą sobą. Kiedy byłeś niemiły i zachowywałeś się jakbyś przebywał za karę w moim towarzystwie w myślach usprawiedliwiałam Cię nawałem prac domowych i ciągłą nauką do matury. Kiedy uraziłeś mnie jednym ze swoich rezolutnych tekstów przy twoich kumplach tłumaczyłam sobie,że na pewno nie miałeś nic złego na myśli i trochę wyolbrzymiłam problem. Kiedy oglądałeś się za innymi dziewczynami na ulicy myślałam,że taka jest już natura mężczyzny. Jest wzrokowcem i nic na to nie może poradzić. A przecież najważniejsze jest to,że to ja jestem w Twoim sercu. Kiedy nawet nie próbowałeś mnie zrozumieć i na to miałam doskonałe wytłumaczenie. Byłam pewna,że w głębi serca wiesz,że robisz źle,ale twoja duma nie pozwala Ci się do tego przyznać.W moim przekonaniu byłeś ideałem. Nie dlatego,że emanowała od Ciebie doskonałość,ale dlatego,że moje serce Cię takim widziało.Składałeś się z moich usprawiedliwień/hoyden

2.Mało tego składałeś się z samych moich usprawiedliwień. Chyba nie chciałam się przyznać do tego że tak bardzo pomyliłam się co do Twojej osoby. Dzięki tym tłumaczeniom nieunikniony koniec trochę opóźnił się w czasie. Zrobiłam wiele pomyłek w naszym związku. Ale jedno wiem na pewno. Moje odejście od Ciebie na pewno do nich się nie zaliczało. To był prezent ode mnie i dla mnie. Podarunek lepszej przyszłości hoyden

hoyden dodano: 26 kwietnia 2013

2.Mało tego składałeś się z samych moich usprawiedliwień. Chyba nie chciałam się przyznać do tego,że tak bardzo pomyliłam się co do Twojej osoby. Dzięki tym tłumaczeniom nieunikniony koniec trochę opóźnił się w czasie. Zrobiłam wiele pomyłek w naszym związku. Ale jedno wiem na pewno. Moje odejście od Ciebie na pewno do nich się nie zaliczało. To był prezent ode mnie i dla mnie. Podarunek lepszej przyszłości/hoyden

Otwórz szeroko wyobraźnię  zacznij malować kształty naszej przyszłości. Widzisz już coś? Trzymam Twoją dłoń  a Twoją twarz zalewa fala uśmiechu. Pokazujesz mi gwiazdę na niebie i mówisz  że jest podoba do mnie  że błyszczy w Twoich oczach i jest wyjątkowa  bo taka jasna  inna niż wszystkie. Siadasz na moich kolanach i wtulasz się w moje ramiona najmocniej jak potrafisz. Zaciągam się zapachem Twoich włosów mrużąc przy tym oczy  momentalnie przenoszę się w inny wymiar  w którym istniejemy tylko My. Ty i ja  jako jedność. Nie ma tam fałszu  twarzy  które chcą nas skłócić  nie ma ludzi  którzy są przeciwko nam  tam wszystko działa na naszą korzyść  nawet niebo ma kolor Twojej sukienki  a w tle leci nasza ulubiona piosenka. Mówisz  że chcesz zostać tam ze mną na zawsze  że tylko w tam czujesz się tak idealnie  że przy mnie jest Ci tak dobrze. Otwieram oczy  i wraca szara rzeczywistość  życie  które nie jest nam po drodze  ale jesteśmy my  zakochani w sobie to jedyne co się nie zmieniło. m.l

mr.lonely dodano: 26 kwietnia 2013

Otwórz szeroko wyobraźnię, zacznij malować kształty naszej przyszłości. Widzisz już coś? Trzymam Twoją dłoń, a Twoją twarz zalewa fala uśmiechu. Pokazujesz mi gwiazdę na niebie i mówisz, że jest podoba do mnie, że błyszczy w Twoich oczach i jest wyjątkowa, bo taka jasna, inna niż wszystkie. Siadasz na moich kolanach i wtulasz się w moje ramiona najmocniej jak potrafisz. Zaciągam się zapachem Twoich włosów mrużąc przy tym oczy, momentalnie przenoszę się w inny wymiar, w którym istniejemy tylko My. Ty i ja, jako jedność. Nie ma tam fałszu, twarzy, które chcą nas skłócić, nie ma ludzi, którzy są przeciwko nam, tam wszystko działa na naszą korzyść, nawet niebo ma kolor Twojej sukienki, a w tle leci nasza ulubiona piosenka. Mówisz, że chcesz zostać tam ze mną na zawsze, że tylko w tam czujesz się tak idealnie, że przy mnie jest Ci tak dobrze. Otwieram oczy, i wraca szara rzeczywistość, życie, które nie jest nam po drodze, ale jesteśmy my, zakochani w sobie,to jedyne co się nie zmieniło./m.l

Co do Ciebie czuję? Nie wiem jak nazwać to uczucie. Akceptuję wszystkie twoje dziwactwa. Głupie powiedzonka i ataki ADHD.Uśmiecham się na twój widok i rozczulasz mnie kiedy udajesz tę swoją obojętność.Przecież widzę że aż Cię skręca ze złości kiedy znów dostanę smsa do kumpla. Nie przeszkadza mi że z Tobą ciągle coś się nam przytrafia i mamy wiele dni niczym w piątek trzynastego. Znoszę twoje spóźnienia i jedynie co potrafię zrobić gdy docierasz z opóźnieniem to strzelić swoją udawaną obrażoną minę a później dać Ci buziaka na przywitanie. Bo przecież najważniejsze jest to że ostatecznie dotarłeś cały i zdrowy. Martwię się o Ciebie. I czuję jakbym znała Cię od zawsze. I niech mi ktoś teraz powie że najwięcej znaczy słowo kocham to absolutnie się z nim nie zgodzę. Na wszystko przyjdzie czas a tym słowem nie należy szastać na prawo i lewo. Tylko wtedy coś znaczy gdy potraktujemy je z należytym szacunkiem. Nie mówmy kocham gdy nie jesteśmy tego pewni hoyden

hoyden dodano: 26 kwietnia 2013

Co do Ciebie czuję? Nie wiem jak nazwać to uczucie. Akceptuję wszystkie twoje dziwactwa. Głupie powiedzonka i ataki ADHD.Uśmiecham się na twój widok i rozczulasz mnie kiedy udajesz tę swoją obojętność.Przecież widzę,że aż Cię skręca ze złości kiedy znów dostanę smsa do kumpla. Nie przeszkadza mi,że z Tobą ciągle coś się nam przytrafia i mamy wiele dni niczym w piątek trzynastego. Znoszę twoje spóźnienia i jedynie co potrafię zrobić gdy docierasz z opóźnieniem to strzelić swoją udawaną obrażoną minę a później dać Ci buziaka na przywitanie. Bo przecież najważniejsze jest to,że ostatecznie dotarłeś cały i zdrowy. Martwię się o Ciebie. I czuję jakbym znała Cię od zawsze. I niech mi ktoś teraz powie,że najwięcej znaczy słowo kocham to absolutnie się z nim nie zgodzę. Na wszystko przyjdzie czas,a tym słowem nie należy szastać na prawo i lewo. Tylko wtedy coś znaczy gdy potraktujemy je z należytym szacunkiem. Nie mówmy kocham gdy nie jesteśmy tego pewni/hoyden

Wystarczy chwila by w sercu zagnieździła się niepewność.Wszystko jest wspaniałe życie zdaje się być pozbawione czerni i odcieni szarości  a Ty czujesz się przy nim wyjątkowa.I nagle nachodzi Cię wątpliwość czy to na pewno ten odpowiedni ten jedyny. Czy miłość z biegiem czasu nie opuści waszych serc i w związek nie wkradnie się brak namiętności. Ale przecież wiem że nie chcesz do tego dopuścić. Że zrobiłabyś wszystko żeby Wam się ułożyło. Żebyś już nie musiała szukać. Chcesz z dumą przedstawić go koleżankom i rodzinie. I powiedzieć że wreszcie jesteś pewna swojego uczucia. Bo pragniesz tej miłości.Chociaż sama przed sobą się nie przyznajesz to tak naprawdę czekasz na nią przez cały czas. I potrzebujesz jej jak tlenu. Jest Ci niezbędna do życia i potrzebna by osiągnąć pełnię szczęścia. Przyznaj że bez niej czegoś ci brakuje hoyden

hoyden dodano: 26 kwietnia 2013

Wystarczy chwila by w sercu zagnieździła się niepewność.Wszystko jest wspaniałe,życie zdaje się być pozbawione czerni i odcieni szarości ,a Ty czujesz się przy nim wyjątkowa.I nagle nachodzi Cię wątpliwość czy to na pewno ten odpowiedni,ten jedyny. Czy miłość z biegiem czasu nie opuści waszych serc i w związek nie wkradnie się brak namiętności. Ale przecież wiem,że nie chcesz do tego dopuścić. Że zrobiłabyś wszystko żeby Wam się ułożyło. Żebyś już nie musiała szukać. Chcesz z dumą przedstawić go koleżankom i rodzinie. I powiedzieć,że wreszcie jesteś pewna swojego uczucia. Bo pragniesz tej miłości.Chociaż sama przed sobą się nie przyznajesz to tak naprawdę czekasz na nią przez cały czas. I potrzebujesz jej jak tlenu. Jest Ci niezbędna do życia i potrzebna by osiągnąć pełnię szczęścia. Przyznaj,że bez niej czegoś ci brakuje/hoyden

Nazywali mnie dziewczyną ze złamanym uśmiechem. Tak długo nie potrafiłam go z siebie wykrzesać.Owszem mogłam unieść lekko kąciki do góry to naprawdę aż tak dużo nie kosztowało i nie wymagało wielu sił ode mnie.Ale ? Właśnie tu istnieje pewne ale. Nie chciałam udawać że wszystko u mnie w porządku.Bez niego nic nie miało sensu. I uśmiechać się po to żeby stwarzać pozory radości.Moje oczy mówiły co innego.Były smutne nieobecne i wiecznie zaszklone łzami.Było mi bardzo ciężko. Z czasem stromość góry po  której się wspinałam malała i zaczęły cieszyć mnie różne rzeczy. Przestałam być tylko tą dziewczyną ze złamanym uśmiechem i stałam się dziewczyną z dwoma dołkami w policzkach które uwydatniają się zarówno podczas lekkiego uśmiechu jak i szalonego śmiechu.Zapomniałam wtedy jak pięknie zdobią one moją twarz.Na szczęście w porę sobie o tym przypomniałam. hoyden

hoyden dodano: 26 kwietnia 2013

Nazywali mnie dziewczyną ze złamanym uśmiechem. Tak długo nie potrafiłam go z siebie wykrzesać.Owszem mogłam unieść lekko kąciki do góry to naprawdę aż tak dużo nie kosztowało i nie wymagało wielu sił ode mnie.Ale ? Właśnie tu istnieje pewne ale. Nie chciałam udawać,że wszystko u mnie w porządku.Bez niego nic nie miało sensu. I uśmiechać się po to,żeby stwarzać pozory radości.Moje oczy mówiły co innego.Były smutne,nieobecne i wiecznie zaszklone łzami.Było mi bardzo ciężko. Z czasem stromość góry po ,której się wspinałam malała i zaczęły cieszyć mnie różne rzeczy. Przestałam być tylko tą dziewczyną ze złamanym uśmiechem i stałam się dziewczyną z dwoma dołkami w policzkach,które uwydatniają się zarówno podczas lekkiego uśmiechu jak i szalonego śmiechu.Zapomniałam wtedy jak pięknie zdobią one moją twarz.Na szczęście w porę sobie o tym przypomniałam./hoyden

Kończymy pewien etap w życiu. Już nigdy nie będzie tak samo. Nie będę widywać tych samych osób  co przez ostatnie cztery lata. Nie będę marudzić  że znów dużo kartkówek i sprawdzianów  że stos lektur do przeczytania  że znów tyle spraw do załatwienia. Nie usiądę już w trzeciej ławce od końca w rzędzie pod oknem. To po prostu już koniec. Jutro biała koszula  czarne szpilki. Odbierzemy świadectwa i staniemy się absolwentami technikum. Pożegnamy tak dobrze nam znane mury szkoły i wszystko  co nas otaczało przez kilka ostatnich lat. Później już tylko aby zdać maturę  technika i wyruszyć w prawdziwy świat dorosłych. Cholernie się boje jak to będzie  wiecie?    napisana

napisana dodano: 25 kwietnia 2013

Kończymy pewien etap w życiu. Już nigdy nie będzie tak samo. Nie będę widywać tych samych osób, co przez ostatnie cztery lata. Nie będę marudzić, że znów dużo kartkówek i sprawdzianów, że stos lektur do przeczytania, że znów tyle spraw do załatwienia. Nie usiądę już w trzeciej ławce od końca w rzędzie pod oknem. To po prostu już koniec. Jutro biała koszula, czarne szpilki. Odbierzemy świadectwa i staniemy się absolwentami technikum. Pożegnamy tak dobrze nam znane mury szkoły i wszystko, co nas otaczało przez kilka ostatnich lat. Później już tylko aby zdać maturę, technika i wyruszyć w prawdziwy świat dorosłych. Cholernie się boje jak to będzie, wiecie? / napisana

Dni mijają  a ja wciąż zastanawiam się jak sprawić by zdobyć Twe serce na nowo. Ja Cię w sobie rozkochać byś poczuła się tak jak wtedy  przy pierwszym spotkaniu. By Twoje serce zabiło mocniej na mój widok  by Twe dłonie drżały  a uśmiech wędrował do góry. Jak sprawić byś poczuła to  co dawniej czułaś do mnie  byś uśmiechała się tym indywidualnym uśmiechem  przeznaczonym tylko dla mnie  bym mógł dotknąć Twojej dłoni  i byś nie uciekała  tylko odwzajemniła dotyk  a gdy zbliżę swoje usta do Twoich ust  byś odwzajemniła pocałunek  który jest oznaką uczucia  które w sobie duszę. Jesteś tak niedostępna  a przecież jeszcze niedawno byłaś na wyciągnięcie mojej ręki. Kocham Cię wciąż i zrobię wszystko byś zrozumiała  że moje serce wyrywa się z piersi  gdy przechodzisz obok mnie  byś zrozumiała  że bez Ciebie mój cały świat spada na glebę i zostaje zdeptany przez olbrzyma  na którego wielu ludzi woła 'Zawiść'. Piękna dziewczyno  spójrz na mnie znów i dostrzeż miłość  którą chcę Ci dać. mr.lonely

mr.lonely dodano: 25 kwietnia 2013

Dni mijają, a ja wciąż zastanawiam się jak sprawić by zdobyć Twe serce na nowo. Ja Cię w sobie rozkochać byś poczuła się tak jak wtedy, przy pierwszym spotkaniu. By Twoje serce zabiło mocniej na mój widok, by Twe dłonie drżały, a uśmiech wędrował do góry. Jak sprawić byś poczuła to, co dawniej czułaś do mnie, byś uśmiechała się tym indywidualnym uśmiechem, przeznaczonym tylko dla mnie, bym mógł dotknąć Twojej dłoni, i byś nie uciekała, tylko odwzajemniła dotyk, a gdy zbliżę swoje usta do Twoich ust, byś odwzajemniła pocałunek, który jest oznaką uczucia, które w sobie duszę. Jesteś tak niedostępna, a przecież jeszcze niedawno byłaś na wyciągnięcie mojej ręki. Kocham Cię wciąż i zrobię wszystko byś zrozumiała, że moje serce wyrywa się z piersi, gdy przechodzisz obok mnie, byś zrozumiała, że bez Ciebie mój cały świat spada na glebę i zostaje zdeptany przez olbrzyma, na którego wielu ludzi woła 'Zawiść'. Piękna dziewczyno, spójrz na mnie znów i dostrzeż miłość, którą chcę Ci dać./mr.lonely

Gdybym miała porównać go do czegoś co by to było? Hmm może truskawki latem ! Po prostu za nimi przepadam. Pochłaniam je kilogramami  i nigdy mnie po takiej ilości nie mdli. Może byłby piwem z sokiem malinowym które zawsze trafia w moje gusta i tak przyjemnie mnie orzeźwia. Mógłby być też poezją która miażdży mnie i porusza to co we mnie najlepsze. Albo dobrą książką na zimowe  nudne wieczory. Nie wiem którą z tych rzeczy bym wybrała. Każda jest niezwykła w zależności od czasu i okoliczności.Każdą lubię i każda umila mi życie. O już wiem ! On jest takim moim prywatnym czaso umilaczem...Nadaje sens i sama świadomie nigdy bym się go nie pozbawiła hoyden

hoyden dodano: 25 kwietnia 2013

Gdybym miała porównać go do czegoś co by to było? Hmm może truskawki latem ! Po prostu za nimi przepadam. Pochłaniam je kilogramami i nigdy mnie po takiej ilości nie mdli. Może byłby piwem z sokiem malinowym,które zawsze trafia w moje gusta i tak przyjemnie mnie orzeźwia. Mógłby być też poezją,która miażdży mnie i porusza to co we mnie najlepsze. Albo dobrą książką na zimowe, nudne wieczory. Nie wiem,którą z tych rzeczy bym wybrała. Każda jest niezwykła w zależności od czasu i okoliczności.Każdą lubię i każda umila mi życie. O już wiem ! On jest takim moim prywatnym czaso umilaczem...Nadaje sens i sama świadomie nigdy bym się go nie pozbawiła/hoyden

Podróżuję. To nie jest taka normalna typowa podróż. Nie mam ani plecaka ani walizki. Nie jeżdżę autobusem stopem samochodem czy innymi środkami transportu.Tak z punktu widzenia fizyki nie wykonuję nawet żadnego ruchu. Jednak przemieszczam się pomiędzy dwoma komorami i dwoma przedsionkami jego serca i zwiedzam je jak turysta. Robię to z wielką fascynacją. Poznaję wszystkie jego tajemnice mity legendy i historie. Znam już jego bicie i wiem że idealnie dopasowałoby się do mnie gdybym mu na to pozwoliła. Po tej wycieczce jestem bogatsza w wiedzę o nim ale wciąż tak bardzo zagubiona.Wciąż tak bardzo niepewna czy mogę i chcę szykować sobie w nim mieszkanie hoyden

hoyden dodano: 25 kwietnia 2013

Podróżuję. To nie jest taka normalna,typowa podróż. Nie mam ani plecaka ani walizki. Nie jeżdżę autobusem,stopem,samochodem czy innymi środkami transportu.Tak z punktu widzenia fizyki nie wykonuję nawet żadnego ruchu. Jednak przemieszczam się pomiędzy dwoma komorami i dwoma przedsionkami jego serca i zwiedzam je jak turysta. Robię to z wielką fascynacją. Poznaję wszystkie jego tajemnice,mity,legendy i historie. Znam już jego bicie i wiem,że idealnie dopasowałoby się do mnie gdybym mu na to pozwoliła. Po tej wycieczce jestem bogatsza w wiedzę o nim,ale wciąż tak bardzo zagubiona.Wciąż tak bardzo niepewna czy mogę i chcę szykować sobie w nim mieszkanie/hoyden

Mam wstręt do papierosów  alkoholu  znajomych  do szkoły  do życia  ale nie do Ciebie. A to przecież Ty najbardziej mnie teraz zraniłeś.    napisana

napisana dodano: 25 kwietnia 2013

Mam wstręt do papierosów, alkoholu, znajomych, do szkoły, do życia, ale nie do Ciebie. A to przecież Ty najbardziej mnie teraz zraniłeś. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć