 |
|
Nawet ja wolałabym nie pamiętać kilku imprez , paru dyskotek i niektórych domówek. Wolałabym nie pamiętać co robiłam , jak się zachowywałam a przede wszystkim jaki kurewski wpływ miały na mnie narkotyki i alkohol. Wolałabym wymazać te wspomnienia , choć niektóre niewyraźne a niektóre tylko wykreowane z opowieści znajomych bo przecież zbyt często urywał mi się film. Sporo zajebałam w przeszłości i tego już nie zmienię , jednak wciąż walczę o przyszłość , cholernie staram się by nie była ona 'powtórką z rozrywki' / nacpanaaa
|
|
 |
|
i nagle powiedział że byłam dla niego wszystkim , że w tamtym okresie byłam jego światełkiem w tunelu , promieniem słońca które oświetlało mu drogę ,gdy dookoła panowała ciemność , że gdyby nie ja to jego dziś by z nami nie było i że to nie żadna ściema , że będzie mi wdzięczny do końca życia , że tylko dzięki mnie dał radę , zamarłam . Owszem zdawałam sobie sprawę że jestem dla niego ważna ale nie miałam pojęcia że aż tak wielką rolę spełniałam w tamtych momentach jego życia / nacpanaaa
|
|
 |
|
przEszłość / przYszłość - jedna litera a tak wiele zmienia / nacpanaaa
|
|
 |
|
Ból? Jak dla mnie nie kojarzy się z żadnym skaleczeniem czy złamaniem. Bólem jest dla mnie bezradność, gdy siedząc obok zapłakanej osoby, która jest jedną z najważniejszych osób w Twoim życiu Ty nie możesz nic zrobić, totalnie nic...
|
|
 |
|
nie ma to jak siedzieć, zdychać z bólu i dusić się jednocześnie
|
|
 |
|
Nie lubię jak ołówek na gadu chodzi z 5 minut, a wiadomość brzmi 'aha'./incalculable/
|
|
 |
|
W moim pokoju nie ma bałaganu. Po prostu urządziłam go w wystroju post-nuklearnym xD
|
|
 |
|
Każde bicie mojego połamanego serducha, każdy oddech, każdy uśmiech, który tak rzadko pojawia się na mojej twarzy jest dla Ciebie. Każdy dzień jest taki sam, szary, ponury bez jakichkolwiek barw, na mojej twarzy pojawia się dziwny smutek, którego nie potrafię wytłumaczyć, to jest może tęsknota? Może tesknie za Tobą, za twoją osobą, za dużymi niebieskimi tęczówkami, za zniewalającym uśmiechem , za każdym wypowiedzianym kocham cię, za twoim dotykiem i słodkim smakiem ust. Tak, tęsknię za tym.
|
|
 |
|
To tak, zawiodłam, zraniłam. Nie myślałam o innych, w tej chwili w mojej głowie nie było wyrazu BLISCY. Byłam Ja i kumulacja wszystkich porażek z całego życia. Zastąpił to ból, nieznośny. Były cztery ściany, tabletki, alkohol, Kajman, Małpa i mój przyśpieszony oddech. A teraz? Został żal do siebie, dręczę się myślą, że TAMTO mogło jednak zadziałać. Ale nie popełnię tego samego błędu, TAK, błędu, bo to największy błąd ze wszystkich, które dotąd popełniłam, bo obiecałam komuś ważnemu, że tego więcej nie zrobię, a obietnice są dla mnie najważniejsze, śmiertelnie ważne. I nawet gdybym chciała, to tego nie zrobię, bo wiem, co by się działo później. Wiem, że przeprosiny to stanowczo za mało, mimo to PRZEPRASZAM./idiotyczna debilka incalculable/
|
|
 |
|
- Kup mi jakąś pychotkę. - Ale jaką? - Mniamniuśną ♥ / Kiepscy ;D
|
|
|
|