 |
|
Niedziela. Całą noc byłeś mój. Byłeś najbliżej mnie jak tylko ludzie są w stanie się połączyć. Byliśmy jednością. Nasze serce biły wzajemnie dla siebie w równym zsynchronizowanym tępie. Przyspieszony oddech, nienasycone sobą ciała, wilgotne usta, błysk w oczach. Pragnienie. Tak ogromne pragnienie bycia jeszcze bliżej siebie. Szczęście. Tak, to czuliśmy.Przeżyłam najwspanialsza noc mojego życia. W Twoich objęciach. I pomysleć, że gdybyś tylko zechciał takich chwil mogłoby być o wiele więcej./kokaiina
|
|
 |
|
Ty jesteś tam ja jestem tu nie wiem co trzeba robić już. Chciałabym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i żyć z Tobą, być przy Tobie mieć coś wiedzieć już./pezet
|
|
 |
|
Kocham Go i nie poddam się. Będę walczyć dopóki starczy mi sił./kokaiina
|
|
 |
|
Znów obudziłeś w moim sercu nadzieję./kokaiina
|
|
 |
|
Najmocniej i najprawdziwiej kochałam tylko jego, pozostałych mogę uwielbiać, może w jakimś stopniu kochać, a przede wszystkim mogę udawać że do nich należę, ale to już nigdy, nigdy nie będzie to samo.
|
|
 |
|
Wczorajsza noc była dla mnie najszczęśliwszą nocą na świecie. /kokaiina
|
|
 |
|
Ja zapomnę o Tobie, a Ty przypomnisz sobie o Mnie.
|
|
 |
|
Gdy mówiłeś , ze zabijesz każdego , przez którego będę płakać ,
nie wiedziałam , że chcesz popełnić samobójstwo .
|
|
 |
|
Chcesz wiedzieć co u mnie to pytaj, a wtedy odpowiem Ci, że jednak potrzebuję Cię bardziej niż myślałam.
|
|
 |
|
Palenie zabija. Ty też.
|
|
|
|