Niedziela. Całą noc byłeś mój. Byłeś najbliżej mnie jak tylko ludzie są w stanie się połączyć. Byliśmy jednością. Nasze serce biły wzajemnie dla siebie w równym zsynchronizowanym tępie. Przyspieszony oddech, nienasycone sobą ciała, wilgotne usta, błysk w oczach. Pragnienie. Tak ogromne pragnienie bycia jeszcze bliżej siebie. Szczęście. Tak, to czuliśmy.Przeżyłam najwspanialsza noc mojego życia. W Twoich objęciach. I pomysleć, że gdybyś tylko zechciał takich chwil mogłoby być o wiele więcej./kokaiina
|