 |
|
nie zamienię swoich bokserek na stringi, najek na szpilki, dresów na miniówy, szerokich koszulek na obcisłe bluzeczki z dekoltem, grubych melanży ze znajomymi na kameralne grille, konwersacji z kumplami o furach na pierdolenie z barbie o jakiś zakupach, tej garstki w chuj zaufanych ludzi na najbardziej znanych w mieście. a co najważniejsze? nie zamienię Ciebie na żadnego innego typa! / weruśkowa.
|
|
|
|
boję się zaryzykować. boję się podjąć walkę o własne szczęście. i boję się, że zawód zaboli bardziej, niż wciąż tląca się nadzieja... / weruśkowa
|
|
|
|
bo są ważni - mniej ważni - nieważni. a Ty przyporządkuj mnie, gdzie chcesz. byle szczerze.
|
|
|
 |
- może byśmy się spotkali ? - po co ? - no tak po prostu, pogadać czy coś. - możemy ale... - ale co ? - boję się znów w tobie zakochać. / nieswiadomosc
|
|
|
|
|
Palę, bo lubię. Palę by pachnieć Tobą, bo ty nie rozstawałeś się z papierosem. Palę żeby nie zapomnieć. Palę, bo jestem masochistką i lubię gdy dym wyżera mi serce wspomnieniami. /esperer
|
|
|
|
nie mogę już znieść tego, że co chwilę muszę pisać nowe rozdziały do mojego życia. to takie nienormalne. nic nie jest na stałe. wszystko jest chwilowe. szczęście, miłość, przyjaźń. wszystkie te wartości są na moment. dosłownie na ułamek sekundy. co ja takiego zrobiłam, że los kopie mnie tak po dupie? że co chwilę podrzuca mi pod nogi kłody, o które ciągle się potykam, nie potrafiąc wstać, otrzepać się i krzyknąć na cały głos "a teraz patrzcie, bo właśnie idę dać sobie radę!" / weruśkowa.
|
|
 |
|
|
dwie tęczówki paraliżujące wszystkie zmysły.
|
|
|
|
nie widzę jutrzejszego rozpoczęcia roku szkolnego, nie widzę jutrzejszych praktyk, od jutra nie widzę nic. tylko czubek swojego nosa, i chuj! / weruśkowa.
|
|
|
|
widocznie to nie było to.. tylko kawa smakuje jakoś inaczej i ciągle czuję łzy w oczach. / nieeogarniesz
|
|
|
|
Dodaj komentarz
