 |
. Zaciągał się papierosem , a każdy wydech oddawał milion emocji i złości tamtych miesięcy . ♥ | dzyndzel
|
|
 |
. Bywa również tak , że nie chce się odejść , ale nie można zostać . ♥ | dzyndzel .
|
|
 |
. Nie , nie miłość . Po prostu wydaje mi się , że ktoś wytatuował na moim sercu Jego imię . ♥ | dzyndzel
|
|
 |
- Jesteś warta tyle samo co twoi przyjaciele .
- W takim razie jestem bezcenna . ♥ | dzyndzel
|
|
 |
. 5 dni i SylwestreeeR ! ♥ | dzyndzel
|
|
 |
Zupełnie nieświadomie złapałam jego dłoń. Uśmiechnął się, a ja poczułam, jak tysiące motyli szaleje w moim brzuchu, podczas gdy na moich policzkach pojawiają się coraz to wyraźniejsze rumieńce. On, nic nie mówiąc, pocałował mój zaróżowiony policzek, dając mi nadzieję na lepsze dni.
|
|
 |
- Jestem Twoja - wyszeptała mu do ucha, po czym nieco się od niego odsunęła, odzywając się nieco głośniej - Tak tylko mówię... - Westchnęła głęboko, obracając się na pięcie, nie postawiła nawet kilku kroków, gdy poczuła, jak łapie ją za rękę. - A ja zawsze byłem i będę Twój - Szepnął, obejmując ją, złożył krótkie pocałunki na jej szyi.
|
|
 |
Perfekcyjnie spieprzyłeś moje życie, teraz ja idealnie zniszczę Twoje boskie mniemanie o sobie.
|
|
 |
Bitch please, I'm only going in ONE DIRECTION
|
|
 |
Kiedyś byłeś częścią mnie. Potem odszedłeś i tą część zabrałeś. Cholera! Teraz jestem idealna.
|
|
 |
. 6 dni i SylwestreeeR ! ♥ | dzyndzel .
|
|
 |
. Pokazał mi , że jestem zdolna do miłości o jakiej mi się nawet nie śniło . ♥
|
|
|
|