 |
|
wiesz . są osoby o których się nie zapomina przez całe życie . i właśnie ty taką osobą jesteś . jestem pewna, że cię nie zapomnę . tego jak mnie zawsze rozbawiałeś, tego ja mnie raniłeś i tego jak później wszystko wracało do najlepszego porządku . i mimo tego, że to już koniec, to były najpiękniejsze chwile mojego życia .
|
|
 |
|
czy ja go kocham, odpowiedź zawsze będzie ta sama . nie pytaj ile razy płakałam przez niego, bo nie odpowiesz mi ile razy wzięłaś oddech śpiąc . nie mów, że zapomnę, bo ja nie życzę ci śmierci .
|
|
 |
Bo chyba jest aniołem, kto z mozołem umie kochać. [CIRA]
|
|
 |
Mimo to odrodzenie, powodzenie u kolegów, uroda delikatna jak kropla na przebiśniegu. Studniówka, ona kosmyk gładzi opuszkiem, ma niemodną kieckę i zniewalający uśmiech.Zazdrosne s... myślą jak jej popsuć bal, chcą jej chłopaka, chcą jej urody. (ta!) [CIRA]
|
|
 |
Ta. Jak to jest? Dobre serca bratają się z agresją. Znalazła przetyrańca co ją... pięścią. Sińce pod oczami, upiorny makijaż, purpurowe cienie, cierpienie w końcu zabija. Śledzi ją, widzi ją, szpera w osobistych rzeczach. Słaby facet, emocjonalny dzieciak, mąż paranoik wciąż za darmo gnoi. Krzyczy, grozi. Życie boli, kto ją obroni? [CIRA]
|
|
 |
Zawsze będziesz moją piękną, smutną królową. [CIRA]
|
|
 |
wiesz . są osoby o których się nie zapomina przez całe życie . i właśnie ty taką osobą jesteś . jestem pewna, że cię nie zapomnę . tego jak mnie zawsze rozbawiałeś, tego ja mnie raniłeś i tego jak później wszystko wracało do najlepszego porządku . i mimo tego, że to już koniec, to były najpiękniejsze chwile mojego życia .
|
|
 |
|
zarzucasz mi, że wcale mi nie zależało bo dzień po zerwaniu wychodzę z kumpelą na ognisko przy piwie . ah tak, czyli miałam siedzieć w domu do końca swojego życia, płakać, skakać z okna i błagać cie byś do mnie wrócił ? nigdy . jedna przepłakana noc mi wystarczy . teraz muszę pokazać wszystkim, że jestem silna i mimo tego, że byłeś dla mnie najważniejszą osobą na świecie daje rade . muszę pokazać, że się nie załamałam, że wciąż się uśmiecham . tylko cholernie mi ciężko, bo choć z zewnątrz się uśmiecham, moja dusza się pali, chce ze mnie wyskoczyć, uciec jak najdalej stąd . więc nie mów mi, że mi nie zależało .
|
|
 |
i nawet jak nie pamiętasz dziś
to przyjdzie nam jeszcze gdzieś razem iść
wtedy ja powiem, że koniec stop
nie ma już nas, to nie to
podamy sobie dłonie i co?
pójdziemy w dwie strony, i chuj
|
|
 |
przeszłość?
po co do niej wracać? wiesz to
|
|
 |
Wspinasz się na szczyt tylko po to by za chwilę spać i z krzykiem zwijać się z bólu bo byłaś tak głupia, że wcześniej nie wpadłaś na to, że i tak Ci się nie uda
|
|
 |
Trzeba nauczyć się z tym żyć. Przestać się łudzić, liczyć, że wypali coś czego chyba żadne z nas nie traktowało na tyle poważnie, żebyśmy mogli razem przetrwać jeszcze więcej niż wszystko. Bo w pojedynkę nie ma po co się starać. To tak jakbym chciała wygrać walkę z powietrzem. Co najmniej brzmi to kuriozalnie. Wiesz, że nie pragnę nic poza prawdą i spokojem. Chcę tylko tego. Ułożonego życia, bez ludzi, którym na mnie nie zależy. Nie chcę fałszywych twarzy, sztucznych uczuć i tego syfu, który wokół mnie się teraz rozgrywa. Znajdę duży wór i do niego wrzucę te krzywdy, cały smutek i łzy. Do cholery, pragnę być jedynie szczęśliwa więc jeżeli kłamiesz zabieraj swoje marne dwa słowa i nakarm nimi inną naiwną. Ja dziękuję. Mam dosyć Ciebie. Na wieczność. ~ monr0e
|
|
|
|