 |
|
słyszę: 'Bóg tak chciał', rzadko: 'dzięki Bogu'. /PiH
|
|
|
|
dożylnie fatalizm w największych dawkach. /PiH
|
|
|
|
zawsze po stronie swoich - jakie to samotne miejsce. /PiH
|
|
|
|
motywy są jasne, intencje nieczyste. /PiH
|
|
|
|
ciemna strona ludzkiego serca. /PiH
|
|
|
|
pęknie tama nieszczęść, wszyscy utoną. [PiH]
|
|
|
|
opuszczasz głowę, ciało zlane potem. co za skurwysyn trzęsie tym kalejdoskopem?! [ PiH]
|
|
|
|
pierwszy kamień ciągnie za sobą lawinę. [PiH]
|
|
|
|
synek, rozpierdolę twój budynek. od jutra będziesz nosił klipsy i używał lipstick. [PiH]
|
|
|
|
najlepszą z moich opcji - zatrzymać Cię przy sobie. [Vixen]
|
|
|
|
nie uznaję próżni, wers zastępuje wersem tak, jak ludzi ludźmi. i nie czekam, aż ktoś mnie polubi. [PiH]
|
|
|
|
z wysoko w górze uniesioną pięścią, jedyne co się liczy to zwycięstwo. [PiH]
|
|
|
|
Dodaj komentarz
