|
Mówił, że gdy w umysłach zacznie kiełkować strach podzielę słowo jak chleb między każdego z was. | Małpa
|
|
|
Wciąż nie potrafimy dbać o ulicę, a chcemy podbijać kosmos i dzielić się księżycem. | Małpa
|
|
|
Pozwól naprawić mi , to co we mnie zepsute , a będę twój kiedy tylko pokonam smutek. | Małpa
|
|
|
Pozwól, że opowiem ci o znajomości, która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości. | Małpa
|
|
|
Mógłbym rozliczyć każdą z was za gwałt na emocjach. Albo obrócić to w żart i ukryć rozpacz. | Małpa
|
|
|
Więc pierdol frajerów, możesz na mnie liczyć, gdy pół sceny nie może się zerwać ze smyczy. | Małpa
|
|
|
Zostaw na później wszystko, co mówiłaś przed chwilą. Tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość. | Małpa
|
|
|
Jak jesteś miękki, to kończysz w kaftanie, a dla słabych mc moje wersy są jak cyjanek. | Małolat
|
|
|
Robimy hałas. W uszach pękają bębenki, kuloodporne szyby sądowej Beemki. | Małolat
|
|
|
Wjeżdżam na mikrofon, skurwysynu, podnieś alarm. | Małolat
|
|
|
Od początku żyję tu gdzie te historie się toczą że nigdy nic nie było spoko, no, bo, po co? bo jak złoto poszukiwany odpoczynek chcę odpocząć, zostawić to wszystko w tyle. | Małolat
|
|
|
Nagapiłem się dość na takie kurwa zimne suki by za każdym razem omijać je szerokim łukiem. | Małolat
|
|
|
|