|
Boję się zobowiązań. nie chcę ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. nie wyznam ci nagle wszystkiego, co czuję. ale mogę być, całkiem blisko. mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem, albo poprawiaczem nastroju. mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim.
|
|
|
- Za długo uciekałem przed tobą.
- Jak długo?
- O kilka miliardów uderzeń serca za dużo.
|
|
|
Odkąd Cię pokochałam, moja samotność zaczyna się dwa kroki od Ciebie.
|
|
|
Zatęsknisz kiedyś za mną, jestem tego pewna i zrozumiesz wtedy,że jesteś już tylko smętnym wspomnieniem.
|
|
|
Na zawsze nie ma nic. Rzeczy się niszczą, a ludzie odchodzą.
|
|
|
Dobrze mi, nie chce zmian, nie namówisz mnie kolejny raz. Dobrze jest, jedno wiem, że już nigdy nie wrócę tam..
|
|
|
Czujesz, że to wszystko minęło, dałaś spokój zapomniałaś a dziś znowu to wszystko wraca.
|
|
|
Albo dajemy sobie nawzajem wszystko, co mamy, albo szkoda zawracać głowę. Żadnych barier i granic.
|
|
|
Ona skrywa swoje uczucia
Nie potrafi odszukać swych marzeń
Odchodzi od zmysłów
Stacza się na dno
Nie może znaleźć swojego miejsca
Traci wiarę
Wypada z łask
Krąży po świecie
|
|
|
Nie chcę cię zranić. Nie chcę żebyś cierpiał przez moją samotność. I to jedyny powód dlaczego nie istniejemy razem - szepta prawie tak cicho, że ledwo ją słyszę. A potem odchodzi, a moje serce bije nienaturalnym rytmem.
|
|
|
Zabierz moją przeszłość
I zabierz moje grzechy
|
|
|
Spieprzyłem, bo zacząłem ją kochać.
Miłość jest piękna, dopóki jest szczęśliwa i odwzajemniona. Moja miłość taka nie była, więc niszczyła mnie powoli.
|
|
|
|