 |
Stanęła na środku jezdni i zaczęła krzyczeć, że życie jest piękne. Zobaczyła nadjeżdżający tir. uśmiechnęła się szeroko i rozłożyła ramiona. 'No szybciej' pomyślała. Po chwili poczuła, że ktoś brutalnie zepchnął ją ze środka ulicy. - Jesteś pojebana. - krzyknął za razem ze strachem i ulgą, a ją jedyne na co było stać to uśmiechnąć się i słodko powiedzieć - wiem : ))))
|
|
 |
3 . Po chwili , która zdawała się być wiecznością wymacał jej ciało odrzucone w pobliskim rowie. Była zakrwawiona i wcale się nie ruszała . - NIEEEEEE ! NIE MOŻESZ ! BŁAGAM ! - przeraźliwym krzykiem próbował ją obudzić. - BŁAGAM KOCHANIE , NIE ZOSTAWIAJ MNIE ! BŁAGAM : ( Nie zważając na swój ból i innych wziął ją na ręce , czekał na karetkę tuląc ją do siebie i głaszcząc. Lekarz od razu stwierdził śmierć na miejscu. : ( - Też Cię kocham – wydusił zapinając foliowy worek
|
|
 |
2.Wstrząsy , rzeczy fruwające nad głowami i wirujący świat . Autobus wpadł w poślizg , zderzył się z tirem i trzeba innymi autami , zaczął koziołkować i zatrzymał się na dachu 80 metrów dalej na poboczu . Kilka osób jęczało z bólu , opiekunka krzyczała że ktoś nie oddycha , kierowca w silnym szoku próbował przez powybijane szyby przedostać się do reszty uczniów, dookoła nieziemski bałagan, szkło , rzeczy , fotele , opona i jakieś kawałki metalu może od innych pojazdów. On wyczołgał się , ale nie było nigdzie jego ukochanej. W panice , czołgając się z rozwaloną nogą i chyba złamana ręką próbował ją odnaleźć w tych egipskich ciemnościach. Ze łzami w oczach usilnie nawoływał ją , po drodze minął kilku znajomych ratujących resztę . cdn
|
|
 |
1. Nadszedł czas wymarzonej wycieczki. W południe zbiórka , wbitka do autokaru i jak zawsze największa zabawa jest podczas podróży. Przed czwartą nad ranem każdy był już mega zmęczony , większość usnęła , gdzieś na końcu można było słyszeć jakieś ciche szepty a raczej pojedyncze słowa usilnie wypowiadane przez zmęczenie. Oni siedzieli na swoich miejscach i jeszcze coś tam szeptali sobie do ucha. - Chyba jestem zmęczona – mówiła ziewając . Położył jej głowę na swoim ramieniu- śpij , poczekam aż uśniesz i też zasnę . Droga szybciej zleci skarbie. - Kocham cię - dała mu całusa w policzek , wtuliła się i zasnęła. On nakrył się kocem objął ją w pasie i …. nagle przeraźliwy huk ! cdn.
|
|
 |
... boję się , że kiedyś będzie za późno żeby powiedzieć mu co czułam przez tyle czasu . Wtedy nie powiem już nic.
|
|
 |
Czasem spoglądam na stare fotografie ... na okruchy bezpowrotnej minionej przeszłości
|
|
 |
Myślisz że po 6 latach nieobecności w moim życiu pojawisz się i zawrócisz mi w głowie. Po 6 latach z dala ode mnie wyznasz mi miłość psując resztki naszej przyjaźni i co ... mam rzucić Ci się na szyje wyznając prawdę . Przyznając racje że kocham Cie od zawsze i nie mogłam przestać myśleć o Tobie ... sądzisz że jestem w stanie wrócić do miasta zostawiając wszystko tutaj tylko po to by być z tobą. Może i tak ... ale na szczęście do niczego takiego nie dojdzie.
|
|
 |
Odbudowuje swoje życie. Staram się jak mogę ale nie oczekuj ode mnie cudów, nie potrafie wszystkiego zapomnieć.
|
|
 |
Jeżeli nie masz poparcia w swojej rodzinie to tak jak byś nie miał już nic.
|
|
 |
Powiesz mi gdy Cię spotkam co Ty do kurwynędzy wyprawiasz ?
Dlaczego robisz jej nadzieję, a zaraz potem znikasz.
Dlaczego obiecujesz jej osiem cudów świata, a zostawiasz po sobie tylko ból i pustkę.
Dlaczego w ogóle pojawiłeś się w jej życiu skoro nie chciałeś zostać w nim choć na dłuższą chwilę.
Powiesz ?
|
|
 |
Czasami uświadamiasz sobie ,że twoje życie dobiegło do dziwnej granicy, do miejsca gdzie musisz podjąć jakąś decyzję.
|
|
 |
niewykorzystane sytuacje się mszczą nie tylko w sporcie , ale też w miłości / kaasper
|
|
|
|