 |
Wmawiamy sobie, że rzeczywistość jest lepsza. Wmawiamy sobie, że byłoby lepiej gdybyśmy nigdy nie marzyli, ale najsilniejsi, najbardziej zdeterminowani z nas trzymają się swoich marzeń. Albo przychodzi nowe marzenie, którego nie braliśmy pod uwagę. Budzimy się i odkrywamy, że mimo wszystko jest nadzieja. I jeśli mamy szczęście, uświadamiamy sobie wbrew wszelkim przeciwnościom, wbrew życiu, że prawdziwym marzeniem jest móc w ogóle marzyć.//rejczell
|
|
 |
Przychodzimy na świat sami i odchodzimy sami. I wszystko co się zdarza między tym. Sprawia, że chcemy znaleźć sobie towarzystwo. Potrzebujemy pomocy, wsparcia. W innym przypadku, jesteśmy sami... obcy... odcięci od innych. I zapominamy... jak jesteśmy ze sobą złączeni. Więc wybieramy miłość... wybieramy życie... i na chwilę... czujemy się trochę mniej samotni.//rejczell
|
|
 |
Oni się tylko mijają - myśli. Ciągle gdzieś pędzą, a nawet kiedy są na miejscu, każdy zamyka się u siebie. Tu nigdy nie ma otwartych drzwi.//rejczell
|
|
 |
szczęściem jest znaleźć drugiego człowieka, który pomoże nam przejść przez życie, z którym można przeżyć zarówno szczęśliwe jak i mniej pogodne chwile, które choć tak ulotne uwieczniają się w naszej pamięci, przypominając nam ile mieliśmy szczęścia.
|
|
 |
Najszczęśliwszy związek, jaki można sobie wyobrazić, jest pomiędzy głuchą żoną a ślepym mężem.
|
|
 |
A gdy widzę jego opis na gg, zamieniam się w pieprzonego psychologa i analizuje znaczenie każdego słowa, każdej cholernej kropki.
|
|
 |
Fakt że to mogła być nasza noc uciekł gdzieś Twojej uwadze, lecz strasznie przykuwa moją, rozmazał mój makijaż i odebrał uśmiech, poczochrał włosy i sprowokował mózg do ukazywanie mi obrazów przedstawiających Ciebie i milion lasek i nie chodzi tu o jakiekolwiek zaufanie, jestem przyparta do muru i nie mogę nic zrobić by zająć miejsce między znajomymi,gdzieś obok Ciebie..bezradność przytłacza.
|
|
 |
czasem z tęsknoty do Ciebie pragnę upaść na ziemię i leżeć i płakać dopóki to Ty nie przyjdziesz i mnie nie podniesiesz.
|
|
 |
piję kawę a słońce napawa mnie otymizmem
bo tak naprawdę wszystko jest nieistotne gdy podnosisz głowę do góry,mrużysz oczy i czujesz że żyjesz
|
|
 |
Otóż, nie będę płakać, bo rozmaże mi się makijaż, nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia, usiądę powspominam, jak piękne były początki.//rejczell
|
|
 |
cz2.Delikatnie pieścisz moje ciało dotykiem pożądamy się wzajemnie. Zamieniamy to w fizyczne ucieleśnienie miłości. Razem odlatujemy do niebios. Zasypiamy na zaledwie godzinę gdy budzi nas ulewa chowamy się pod drzewa wciąż dusząc się śmiechem . Jak rzadko zapominamy o problemach. Mamy to coś czego dawno brakowało uczucia wolności umysłu, mamy siebie i tylko to się liczy.
|
|
 |
cz1.W wyobraźni miałam piękną noc spędzoną przy Twoim boku, oboje lekko wcięci lecz zupełnie kumający szlajamy się po ulicy nad nami rozciąga się gwieździste niebo i ma w sobie coś więcej niż romantyczny nastrój. Przyciągasz mnie i muskasz moje usta. Nawet lekkie krople deszczu nie wywołują chłodu. Wygłupiamy się na opustoszałej ulicy i doprowadzasz mnie do szału łaskotkami. Podążamy do naszego parku, spacer trwa miliony minut, rozmowy ciągną się w nieskończoność, uśmiech nie znika z Twojej twarzy radość i miłość aż z nasz promienieje. Nie potrzeba nam latarni by rozświetlić drogę sami jesteśmy dla siebie najjaśniejszym światłem oboje wiemy gdzie podążamy, gdy docierany do rzeczki z którą wiąże się miliardy wspomnień na wilgotnej trawie rozścielamy kurtki i kładziemy się wtulam się w Twoją klatkę i jest mi gorącą. Choć uczucie zmęczenia trochę atakuje nie mam zamiaru zasnąć.
|
|
|
|