 |
W razie pożaru, czytaj dalej... W razie pożaru idioto
|
|
 |
Wredna , chamska , arogancka , pyskata , bezczelna - więcej zalet nie pamiętam.
|
|
 |
Kłopot z życiem polega na tym , że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie*
|
|
 |
Śmiesznie wygląda siedząc tak na krawędzi swojego życia z kubkiem zielonej herbaty.. obserwując z daleka spacer swoich myśli.
|
|
 |
|
Dalej, kochanie, razem damy sobie radę, przebrniemy przez te problemy. Po prostu zaufaj mi i podaj rękę. Nauczę Cię latać. Możemy spaść do piekła, aby zaraz dotknąć nieba... Tak, śniłam, abyś tak powiedział. Rzeczywistość zawsze jest odwrotna od naszych marzeń.
|
|
 |
Kątem oka zawsze na niego spoglądała kiedy przechodził obok. Nie potrafiła nie spojrzeć na niego kiedy był blisko. Czuła wtedy jakby jej serce miało zaraz wybuchnąć. Nie potrafiła i nie chciała zataić tych wszystkich emocji jakie odczuwała kiedy na nią patrzył. Nie potrafiła się tego wszystkiego oduczyć.
|
|
 |
bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. bywają takie rozmowy, które są wstanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. nie możemy ich przewidzieć. nie możemy się na nie przygotować. czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.
|
|
 |
zamierzam sie usmiechac bo na to zasluguję .
|
|
 |
uwielbiam gdy na spontana dzwoni do mnie, mówiąc: ' za trzy godziny masz busa do mnie ', a ja olewam wszystko i jadę. przyjeżdzam, a On czeka na mnie na dworcu z bukietem róż, i rzuca mi się na szyję, mówiąc jak cholernie się stęsknił. następnie spędzamy razem dwa cudowne dni, w których słyszę najpiękniejsze słowa na świecie, z najcudowniejszych ust. i wiem, że mam cholerne szczęście - bo ledwie przyjechałam do domu, a On już dzwoni, mówiąc, że tak bardzo tęskni.
|
|
 |
bo wódke trzeba pić, bez niej się nie da żyć. nie ma się czego bać, i chlać i chlać i chlać ziom.
|
|
 |
zostawmy to wszystko i chodźmy na spacer , bo dzisiaj ten świat wygląda inaczej.
|
|
 |
Pokażę Ci świat - to będzie nasza chwila, fakt, jesteś dla mnie jak kokaina.
|
|
|
|